Archive | 2018/01/10

Hezbollah wzywa do wojny z Izraelem

Hezbollah wzywa do wojny z Izraelem

Z materiałów MEMRI
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Przywódca Hezbollahu Nasrallah: Nie martwię się sytuacją w Iranie; Rozmawiałem o poparciu dla intifady z Fatahem i innymi frakcjami palestyńskimi; Wojna na dużą skalę jest okazją wyzwolenia Jerozolimy – potrzebna jest pomoc spoza Palestyny, taka jak demonstracje, media polityka; Wszyscy powinniśmy odnieść korzyści z naszych kontaktów z naszymi społecznościami w “zewnętrznym świecie”

Sekretarz generalny Hezbollahu, Hassan Nasrallah, minimalizował protesty w Iranie mówiąc, że sytuacja “jest z powodzeniem ograniczana”. W tym wywiadzie dla Mayadeen TV, nadanym 3 stycznia powiedział ponadto, że Iran zbroi i pomaga finansowo Hamas i Fatah.

Hassan Nasrallah: Jeśli chodzi o Iran, to moim zdaniem nie ma powodów do niepokoju – to, co zdarzyło się w Iranie, jest z powodzeniem ograniczane. To jest nieporównywalne do niczego, co zdarzyło się w przeszłości. To jest znacznie mniejsze niż wypadki, które zdarzyły się w 2009 r.

W odróżnieniu od protestów w 2009 r., podstawowy problem nie jest polityczny. Sytuacja była poważna w 2009 r., ponieważ konflikt był wewnątrz reżimu, między różnymi siłami wewnątrz reżimu. Dzisiaj problem nie jest wewnątrz reżimu. Wręcz przeciwnie, różne siły w reżimie zjednoczyły się, by stawić czoła obecnemu problemowi. Problem ma tym razem zupełnie inne tło. Zaczęło się, kiedy grupy banków lub firm inwestycyjnych zbankrutowały. To jest coś, co może zdarzyć się w każdym kraju.

W ostatecznym rachunku, niezależnie od tła, powinno się rozważyć zasięg protestów. W Iranie jest 80-90 milionów ludzi. Ilu wyszło na ulice? Tysiąc tutaj i tysiąc tam? Bracie, powiedzmy nawet 10 tysięcy ludzi – chociaż liczba aż taka nie była. Tym, co zakłóciło proporcje, były zamieszki, palenie własności i fakt, że niektórzy ludzie użyli strzelb myśliwskich. Sytuacja rozwinęła się i [Chamenei] mówił o zagranicznej interwencji. Widzieliśmy, jak Trump natychmiast wygłosił oświadczenie, jego oświadczenie i to samo zrobiła jego reprezentantka w ONZ. Netanjahu dołączył, osobiście. Arabia Saudyjska traktuje to jako własną sprawę. Media saudyjskie poszły na wojnę. Całe media skupiały się na Jemenie, a teraz przesunęły na Iran.

Rozdmuchali te [protesty] ponad proporcje i wiążą z nimi wielkie nadzieje. Ale ja sądzę, że przywódcy irańscy rozprawiają się z nimi spokojnie i mądrze. Największa powszechna baza, największe powszechne poparcie stoi od samego początku za polityką zagraniczną Islamskiej Republiki.

Kiedy [irański reżim] mówi obywatelom: jeśli nie pomożemy Syryjczykom, Irakijczykom i Libańczykom walczyć z ISIS i z siłami takfiri, wojna będzie w naszych granicach i w Teheranie, w Tabriz i w Maszhad – i są na to dowody… Jest więc bardzo znaczące powszechne przekonanie ludzi do obecnej polityki. Dlatego to nie wpłynie na poparcie dla przywódców Islamskiej Republiki.

Chciałbym uspokoić społeczeństwa osi oporu. Nie powinni niepokoić się i nie powinno na nich wpływać to, co jest publikowane w mediach, który wyolbrzymiają sprawy ponad proporcje.

[Niedawno] spotkałem się z LFWP i z LFWP-GD, ruchem Fath Al-Intifada – to w porządku chronologicznym – organizacją As-Sa’ika, PLFW, Hamasem, DFWP, Islamiskim Dżihadem, a ostatnie spotkanie było w sobotę z ruchem Fatahu.

Delegacji Fatahu przewodniczył Azzam Al-Ahmad i obejmowała grupę przywódców Fatahu.

“Główną sprawą obecnie jest intifada w okupowanej Palestynie i towarzysząca jej działalność za granicą”

Czy “od Rzeki do Morza”, czy granice 1967, czy Jerozolima w całości, czy tylko Wschodnia Jerozolima, uchodźcy, granice Zachodniego Brzegu, negocjacje lub nie negocjacje – odłożyliśmy to wszystko na stronę. Powiedzieliśmy, że serce sprawy palestyńskiej, Jerozolima, jest celem ataku, więc współpracujmy. Taki jest duch wszystkich frakcji.

Skonsolidowaliśmy zasadę kooperacji między wszystkimi frakcjami na wszystkich frontach.

Prowadzący wywiad: W jakim celu?

Hassan Nasrallah: Głównym celem obecnie jest intifada w okupowanej Palestynie i towarzysząca działalność za granicą.

Prowadzący wywiad: Jak? Demonstracjami?

Hassan Nasrallah: W okupowanej Palestynie chodzi o bezpośrednie konfrontacje, oczywiście. Wszyscy wiemy, co znaczy intifada.

Prowadzący wywiad: Czy jest jakieś finansowe i militarne wsparcie dla intifady?

Hassan Nasrallah: Dojdę do tego. Z zewnątrz Palestyny wymagane są wszystkie rodzaje wsparcia: demonstracje, media, polityka, powstania ludzi w regionie, a także w zewnętrznym świecie – wszyscy powinniśmy skorzystać z naszych kontaktów i naszych społeczności tam. Mówimy o wsparciu w mediach, wsparciu politycznym, wsparciu finansowym… To jest zupełnie naturalne. Kiedy mówisz o intifadzie, próbujesz zabezpieczyć…

Prowadzący wywiad: Bezpośrednią pomoc finansową dla organizacji, z którymi pan się spotkał?

Hassan Nasrallah: Dla organizacji lub także dla działalności wewnątrz [Palestyny]. Na przykład, w przeszłości finansowanie pochodziło z Islamskiej Republiki. Podczas tego, co nazywano Powstaniem Jerozolimskim, finansowa rekompensata była dawana rodzinom męczenników, rannych lub uwięzionych. Kiedy burzono dom w wyniku operacji nożowniczej, na przykład, rodzina otrzymywała rekompensatę w celu zabezpieczenia alternatywnego domu. Ten rodzaj wsparcia będzie trwał i wzrośnie.

Prowadzący wywiad: Dziwi mnie [informacja o] LFWP. Czy LFWP otrzymuje teraz wsparcie, jak inne frakcje, z Iranu? I przez was?

Hassan Nasrallah: Nie jesteśmy pośrednikami w dostarczaniu finansowego wsparcia.

Prowadzący wywiad: Dlaczego, co z tym złego?

Hassan Nasrallah: Nic, ale nie ma takiej potrzeby. Islamska Republika jest dumna z wypełniania swojego obowiązku, kiedy dostarcza wsparcie palestyńskim frakcjom oporu. Robią to otwarcie.

“Setki tysięcy [wojowników] weźmie udział w takiej wojnie – przygotowujemy się na to”

Prowadzący wywiad: Wyjaśnijmy. Poparcie dla intifady wewnątrz [Palestyny] składa się tylko z powszechnego i finansowego poparcia? Nie ma poparcia bronią?

Hassan Nasrallah: Jeśli o nas chodzi, poparcie bronią nigdy nie ustało. Nie ma to nic wspólnego z decyzją Trumpa o Jerozolimie. [Ruchy] oporu w Palestynie powinny mieć niezbędną broń i niezbędny potencjał militarny. To jest nasza niezachwiana platforma. To nie jest reakcja na decyzję tu lub dyplomatyczne albo polityczne posunięcie tam.

Prowadzący wywiad: A więc to trwa do dnia dzisiejszego.

Hassan Nasrallah: Tak. Nasza decyzja [w tej sprawie] jest ostateczna i program działa. Zależy to od okoliczności, nie od naszej decyzji. To jest nasza niezachwiana polityka. [Ruch] oporu w Palestynie potrzebuje broni i możliwości, i kiedy tylko mamy okazję, nie wahamy się.

Nie wygłaszam przemówień tylko jako formę wojny psychologicznej. Powiedziałem, że na wypadek przyszłej wojny w Libanie wojna nie będzie tylko przeciwko Hezbollahowi, Setki tysięcy [wojowników] weźmie udział w takiej wojnie. Przygotowujemy się na to.

To jest odpowiedzialność osi oporu – krajów, ruchów, ludów i frakcji – przygotować się. Nie mamy niczego do stracenia przez przygotowanie się, więc, nas nie zaskoczą. Naszym minimalnym obowiązkiem jest przygotowanie się, żeby, jeśli nadejdzie dzień, kiedy wybuchnie wojna, być w stanie zamienić tę wojnę z historycznego zagrożenia w historyczną okazję.

Prowadzący wywiad: Dał nam pan ogólny tytuł…

Hassan Nasrallah: Przez “historyczną okazję” rozumiem to, co leży poza Galileą.

Jeśli Trump lub Netanjahu chcą wepchnąć region w wojnę na dużą skalę, powinniśmy studiować i badać [opcje] i przygotować się… Dlaczego mówiłem „poza Galileą”? Niechaj wojna na dużą skale, do której zostaniemy zmuszeni, stanie się okazją wyzwolenia Jerozolimy, a nie tylko Galilei.

“Powiedziałem mudżahedinom z [ruchu] oporu: przygotujcie się na dzień, kiedy możecie zostać poproszeni przez dowództwo oporu o wejście do Galilei lub o wyzwolenie jej”

Oświadczyłem, że w następnej wojnie będziemy mieli setki tysięcy [wojowników], a kilka dni później Abdul-Malik Al-Houthi oświadczył na żywo w telewizji, że on i Siły Jemeńskie są gotowe do wzięcia udziału w tej wojnie. Ponadto, w ramach naszych kontaktów, otrzymałem bezpośrednią informację, po moim przemówieniu i zanim Abdul-Malik Al-Houthi ogłosił to w telewizji. Informacją było: w wypadku wojny, jeśli będziesz potrzebował sił, jesteśmy gotowi wysłać dziesiątki tysięcy wojowników, nawet jeśli wojna saudyjsko-amerykańska przeciwko nam jeszcze się nie zakończy.

Powiedziałem mudżahedinom z [ruchu] oporu: przygotujcie się na dzień, kiedy możecie zostać poproszeni przez dowództwo oporu o wejście do Galilei lub o wyzwolenie jej. Jeśli chodzi o to, co leży poza Galileą, to jest to ogólna idea. Jeśli wybuchnie wojna na dużą skalę, wszystko będzie możliwe.

Niezależnie od liczby pocisków, jakie posiadamy, zaufaj mi: nie potrzeba 100-200 tysięcy pocisków, by pokonać izraelskiego wroga. To jest to, co przeraża Izraelczyków. Sami to powiedzieli.

Izraelczycy sami mówią: “Hezbollah nie potrzebuje 100 tysięcy pocisków. Jeśli Hezbollah ma kilkadziesiąt celnych pocisków i jeśli dobrze wyceluje, sprowadzi na nas wielką katastrofę”.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Israel sets new record with 3.6 million tourists in 2017

Israel21cIsrael sets new record with 3.6 million tourists in 2017

Rebecca Stadlen Amir


Israelis and tourists walk on the promenade by the beach in Tel Aviv. Photo by Miriam Alster/FLASH90

Israeli tourism hit an all-time high in 2017, earning ₪20 billion in revenue from incoming tourism alone thanks to new flight routes and marketing efforts led by the Ministry of Tourism. A total of 3.6 million tourists were recorded, a 25 percent increase over 2016.

“The all-time record number of tourists visiting Israel this year is no accident; it is the result of a clear policy,” said Minister of Tourism Yariv Levin. “We have implemented several significant initiatives including reaching out to new and focused markets, building sub-brands and launching new campaigns, collaborations with large online travel agents, giving financial incentives to airline companies that open new routes to Israel and continued marketing throughout the world.”

As part of these efforts, 18 new air routes to Ben-Gurion International Airport were opened this year including direct flights from Europe, Miami and Iceland via airlines LOT, Ryanair, Wizz Air and WOW.

As in previous years, the majority of incoming tourism was from the United States, with 716,000 visitors arriving between January and November 2017, 21% more than the previous year. Russian visitors took second place with 307,000 visitors, and tourism from France was third, with about 284,000 visitors. Germany and the United Kingdom rounded out the top five with 202,000 and 185,000 visitors, respectively.

Tourists on Jerusalem’s Mount Olives looking at the Old City of Jerusalem. Photo by Hadas Parush/FLASH90

Jerusalem remains the city most visited by incoming tourists (78% of all tourists) followed by Tel Aviv-Jaffa (67%) and the Dead Sea area (49%). The Galilee, including Tiberias and the Sea of Galilee, receives 35% of all tourists.

With a new focus on the digital space, the ministry hosted nearly 3,000 opinion leaders, celebrities, bloggers, actors, sports stars, producers and journalists from around the world. Notable celebrity visitors in 2017 included Latin heartthrob William Levy, American fashion model Ashley Graham, and performers Justin Bieber and Mariah Carey.

“The additional half million tourists who came to Israel this year are half a million more ambassadors of Israel around the world and our loyal representatives on social media, and this is also a decisive contribution to Israel’s image,” said Levin.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


DELTA EMPLOYEES DETAIL A PATTERN OF ANTISEMITIC ABUSE AT AIRLINE

DELTA EMPLOYEES DETAIL A PATTERN OF ANTISEMITIC ABUSE AT AIRLINE

JTA


Delta airline’s managers have a long history of making antisemitic comments and ridiculing Jews.

Delta Airlines airplanes at JFK airport, NY.. (photo credit: REUTERS)

NEW YORK — It wasn’t long after Nahum Amir began working for Delta Airlines as a mechanic that he says his manager started calling him “the Jewish guy.” Then Amir says the manager accused him and other Jews of “killing kids in Gaza.”
During the same period, Yaron Gilinsky was working as a Delta flight attendant on flights from New York to Tel Aviv. Except, he says, his non-Jewish co-workers would call it “Hell Aviv.” Gilinsky remembers some, including managers, making fun of haredi Orthodox Jews’ beards and sidecurls. One non-Jewish fellow attendant called them “ugly Jews.”

“At some point, it makes me feel ashamed and it makes me feel this person doesn’t respect me,” Gilinsky, 38, told JTA about his co-workers’ comments. “I was brought into this company because I speak Hebrew. I was brought into this company to take care of the clients that support that flight, and here this person is talking very derogatorily and putting down my faith, my people, everything that I grew up on.”

Amir, an Israeli-American, and Gilinsky, who was born in Israel and lives in the United States, are each separately suing Delta in federal court for violating the Civil Rights Act, which prohibits discrimination based on ethnicity. Gilinsky is in the process of formally joining a suit filed last week by four other Delta employees who also allege anti-Semitic and anti-Israeli discrimination. Amir’s suit was filed Monday evening.

“I have been subjected to a hostile and threatening environment based on my race and ethnicity,” Amir stated in a signed affidavit obtained by JTA.

The manager, whom Amir names as Azeem Narine, “continues to make jokes and comments about Jewish people, including about circumcision. He would go to the computer room talking about Jewish people chopping off part of his private areas.”
Both suits were filed by Philadelphia lawyer Brian Mildenberg.

In a January 3 statement, Delta says it “strongly condemns the allegations of discrimination described in this suit and will defend itself vigorously against them. As a global airline that brings people across the world together every day, Delta values diversity in all aspects of its business and has zero tolerance for discrimination.”

After six years of hearing antisemitic comments, Gilinsky was fired in September because, he says, he made a Jewish friend his travel companion. Flight attendants are allowed to designate a friend or family member as their travel companion, which allows the companion to fly standby at a reduced rate.

Gilinsky’s travel companion is a friend he had met on a flight to Israel in 2013. Although they live in different states — Gilinsky in California, the friend in New York — they stayed in touch and met up in Israel. But Gilinsky says that Delta management, after questioning him about his friend, suspended him without pay and fired him two weeks later.

“Our relationship had been very good, and we had good communication with each other,” he told JTA. “Almost every flight attendant I know has given their pass privileges to someone. It’s part of our benefits.”

Gilinsky is set to join other plaintiffs, some non-Jewish, who also complain that Delta suspended or fired them because they shared their travel benefits with Jews and Israelis. One plaintiff, Cynthia Fukelman, alleges that Delta fired her because she was an Israeli Jew. The lawsuit says Delta employees derided Jews for praying in-flight and requesting kosher food.

“Delta has encouraged and maintained an anti-Jewish, Hebrew and ethnic Israeli attitude among management,” the lawsuit says, adding that Delta managers “operate under an express assumption that ethnic Jews and Israelis, as employees and passengers, cannot be trusted, are aggressive and inappropriate, and engage in what are deemed to be ‘strange’ behaviors.”

Amir won an award for his performance in 2014, and still works at Delta. He has complained to human resources about the antisemitic harassment. But he says management handled the incident inappropriately, asking Amir to recount the story in front of Narine, his manager, and suggest a punishment. He says Delta then refused to reprimand Narine for his statements, instead suggesting that Amir switch terminals.

After a six-month break, Amir says Narine resumed the antisemitic slurs, suggesting that haredi men’s facial hair is fake and making derogatory comments about circumcision. Amir also claims Narine has subjected him to unsafe work conditions, in one instance demanding that Amir complete a 20-hour job in 90 minutes. Another time, Narine sent Amir to work alone in icy conditions.

In another instance, Amir claims Narine sent him to clean up and repair an overflowed toilet on a 777 jet, and said, “You have to clean all of the Jewish shit off of these planes.”

“He was joking around and gyrating his hips,” Amir said in the affidavit. “I fixed it because it is my job.”


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com