Archive | 2020/06/08

Palestyńczycy: Burzenie domów, o których nikt nie mówi

Palestyńczycy: Burzenie domów, o których nikt nie mówi

Khaled Abu Toameh
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


15 maja Hamas buldożerami zburzył częściowo zbudowany dom, który należy do rodziny Sza’ath w mieście Chan Junis. Hamas twierdził, że dom był budowany bez właściwego pozwolenia. Według naocznych świadków, podczas burzenia dziesiątki członków Hamasu uzbrojonych w pałki i paralizatory bili kobiety i dzieci, i obrzucali obelgami innych członków rodziny Sza’ath. Na zdjęciu: Chan Junis. (Zdjęcie: Dans/Wikimedia Commons)

Hamas, wspierany przez Iran ruch terrorystyczny panujący w Strefie Gazy, jest często pierwszy w potępianiu Izraela za burzenie domów terrorystów lub domów Palestyńczyków, nielegalnie zbudowanych na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie.

Choć międzynarodowe grupy praw człowieka i Unia Europejska także potępiają Izrael, ignorują burzenie domów przez Hamas w Strefie Gazy.

W ciągu ostatnich 10 lat Hamas burzył nie tylko domy, ale także meczet – co nie ściągnęło niemal żadnej uwagi międzynarodowych mediów ani organizacji praw człowieka lub UE.

11 maja rzecznik Hamasu, Hazem Kassem potępił jako „zbrodnię wojenną” zburzenie przez izraelską armię domu należącego do Kassama Barghoutiego we wsi Kubar, na północ od Ramallah na Zachodnim Brzegu.

Barghouti był członkiem komórki terrorystycznej odpowiedzialnej za zamordowanie 17-letniej Izraelki, Riny Shnerb w sierpniu 2019 roku. Zabiła ją podłożona bomba, kiedy była na wycieczce razem z ojcem, rabinem Eitanem Sznerbem, i bratem Dvirem w pobliżu miejscowości Dolev. Jej ojciec i brat zostali ranni w ataku.

Matka Barghoutiego, Widad, oznajmiła, że jej największym osiągnięciem było urodzenie bohatera. „Mówię [mojemu synowi] i im wszystkim [więźniom], że jesteśmy z nich dumni – powiedziała. – Jeśli chcemy mówić o osiągnięciach jako matki, to najważniejszym osiągnięciem, jakiego dokonałyśmy w życiu, jest to że urodziłyśmy tak wielkich jak oni bohaterów”.

Cztery dni po zburzeniu domu Barghoutiego buldożery Hamasu zburzyły częściowo zbudowany dom, który należy do rodziny Sza’ath w mieście Chan Junis w południowej części Strefy Gazy. Hamas uzasadniał zburzenie twierdząc, że dom był budowany bez właściwego pozwolenia.

Według naocznych świadków dziesiątki hamasowców uzbrojonych w pałki i paralizatory towarzyszyło buldożerom podczas burzenia domu należącego do rodziny Sza’ath.

Świadkowie oskarżyli członków Hamasu o bicie kobiet i dzieci i obrzucanie obelgami innych członków rodziny podczas burzenia.

W wydanym oświadczeniu rodzina Sza’ath potępiła napad Hamasu na dom jednego z jej synów. „Setki członków Hamasu zaatakowało dzielnicę Szout w Chan Junis” – napisano w oświadczeniu.

“W wyniku ataku dziesiątki członków rodziny odniosły rany. Uznajemy Hamas za odpowiedzialnego za tę niebezpieczną eskalację. Nie będziemy patrzeć bezczynnie na to, co się zdarzyło. Hamas używa najbardziej brutalnych metod represji i prześladowania wobec ludzi ze Strefy Gazy, którzy krytykują jego zachowanie”.

W lutym Hamas poinformował 50 rodzin na przedmieściu Chan Junis, Al-Amal, że ich domy zostaną zburzone, pod zarzutem, że zbudowano je bez pozwolenia. Rodzinom nakazano opuścić domy w przeciągu dwóch tygodni. „Zamiast budować nowe domy, Hamas niszczy domy Palestyńczyków – powiedzieli mieszkańcy. – Nie mamy dokąd pójść. Wolimy umrzeć pod ruinami razem z naszymi dziećmi”.  

To było czwarte zburzenie domów przez Hamas od początku roku.

Dwa tygodnie po zburzeniu domu Sza’atha, Hamas zburzył dom należący do starszej wiekiem wdowy z rodziny al-Szinawwi w Strefie Gazy. Palestyńczycy podkreślili, że zburzenie miało miejsce podczas świętego miesiąca postu – ramadanu.

“Niechaj was Bóg pokarze – powiedziała płacząca stara kobieta na wideo zamieszczonym na Facebooku. – Hamas to synowie psów; nawet Żydzi nie robią nam takich rzeczy. Nadal nie zapłaciłam długów za budowę domu”.

W kwietniu buldożery Hamasu zburzyły dom należący do Sultana al-Astala, także w Chan Junis, twierdząc, że został zbudowany bez pozwolenia.

Al-Astal powiedział palestyńskiej gazecie „Al-Hayat Al-Jadida”, że on i jego rodzina „żyją na tej ziemi od 150 lat i że odziedziczył ją po ojcu i dziadku”. Ponadto powiedział:

“Mimo obaw o szerzenie się koronawirusa członkowie Hamasu przybyli do mojego domu przed świtem. Zburzyli mój dom i pobili moją żonę i córkę. Zachowywali się, jakby wyzwalali ziemię okupowaną przez Żydów. Hamas niszczy domy niewinnych i uciskanych ludzi”.

Chamis al-Astal, przedsiębiorca, który zbudował ten dom, powiedział: “Buldożery Hamasu zniszczyły ten dom, nie bacząc na żadne względy moralne lub religijne”.

W marcu Hamas zburzył trzy domy w Chan Junis pod zarzutem, że zostały zbudowane na „państwowej ziemi”.

W zeszłym roku Hamas zburzył dom w Chan Junis należący do Bassama Duhana, także pod zarzutem, że został zbudowany bez pozwolenia. Duhan, ojciec ośmiorga dzieci, ustawił namiot przed zburzonym domem. Skarżył się, że krewni wysokich rangą funkcjonariuszy Hamasu także zbudowali domy w tej samej okolicy, ale nikt nie zburzył ich domów.

W 2017 roku buldożery Hamasu zburzyły kilka domów w północnej części Strefy Gazy. Naoczni świadkowie mówili, że protestujący podpalili jeden z buldozerów.

W 2015 roku buldożery Hamasu zburzyły sześć domów w dzielnicy Namsawi w Chan Junis pod zarzutem, że zostały zbudowane na „państwowej ziemi”.

W tym samym roku Hamas zburzył także meczet należący do islamistycznej grupy przeciwników rządów Hamasu w Strefie Gazy. Trzy buldożery burzyły meczet w mieście  Der al-Balah. Mieszkańcy powiedzieli, że Hamas nie dał im nawet czasu na zabranie egzemplarzy Koranu z meczetu Al-Mutahbin.

W 2010 roku Hamas zburzył 20 domów w dzielnicy Tal al-Sultan w Rafah w południowej części Strefy Gazy. Mieszkańcy powiedzieli, że dostali informację o zburzeniu zaledwie na 48 godzin wcześniej i nie mieli czasu na zabranie swojego dobytku zanim zostali usunięci siłą.

Palestyńczycy wyraźnie boją się potępiać Hamas za trwającą politykę burzenia domów. W zeszłym roku grupa młodzieży w Strefie Gazy wezwała Ligę Arabską i arabskie oraz islamskie partie, by rozpoczęły dochodzenie w sprawie zbrodni Hamasu wobec innych Palestyńczyków. Nie trzeba mówić, że grupa ta nigdy nie otrzymała odpowiedzi od Ligi Arabskiej ani od żadnej innej organizacji w krajach arabskich i islamskich. Apel wystosowano po tym, jak bojówkarze Hamasu użyli nadmiernej siły, by powstrzymać palestyńskie protesty w sprawie ciężkiej sytuacji ekonomicznej i korupcji Hamasu.

Jak dotąd wydaje się, że Palestyńczyków w Strefie Gazy zdradzili nie tylko ich arabscy i muzułmańscy bracia, których ich los zupełnie nie obchodzi, ale zdradziła ich także społeczność międzynarodowa, która wydaje się mieć zasadę ignorowania represyjnych i brutalnych posunięć Hamasu przeciwko własnej ludności. Przy braku międzynarodowych reakcji Hamas nadal bezkarnie burzy domy w Strefie Gazy – i popełnia inne przestępstwa przeciwko własnej ludności – pozostawiając setki rodzin bez schronienia.


Khaled Abu Toameh – urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w “The Jerusalem Post”, “Wall Street Journal”, “Sunday Times”, “U.S. News”, “World Report”, “World Tribune”, “Daily Express” i palestyńskim dzienniku “Al-Fajr”. Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Fighting Trump plan, hilltop youth may go where no settler has before: Area A

Fighting Trump plan, hilltop youth may go where no settler has before: Area A

JACOB MAGID


Far-right activists launch ‘It’s all ours’ campaign, plotting outposts in Palestinian parts of West Bank that other settlers have shied from

(From L-R) “It’s all ours” campaign organziers Elisha Yered, Yedidya Shapira and Yonatan Levi on June 3, 2020. (It’s all ours campaign)

Dozens of far-right Israeli activists have launched a campaign aimed at foiling the Trump peace plan that they say will include establishing outposts in parts of the West Bank that are earmarked for the Palestinian state envisioned by the proposal.

Organizers of the “It’s all ours” campaign say their efforts will progress in three stages during the coming weeks leading up to the July 1 date on which Prime Minister Benjamin Netanyahu has vowed to begin advancing annexation of parts of the West Bank with US backing.

The campaign marks the latest effort to oppose the Trump plan, which despite its envisioning of Israel annexing all West Bank settlements in addition to the Jordan Valley, has faced significant opposition from settler leaders, senior figures in the national religious camp, and now younger, ultra-nationalist activists as well.

The first stage of the “It’s all ours” campaign was launched late Thursday night and saw over 100 hilltop youth and students from national religious yeshivas around the country plastering over 5,500 fliers along roads and bus stops throughout the West Bank, warning against “the danger of the division of the land that is on the horizon.”

An IDF soldier stands at a guard post in the West Bank plastered with signs against the Trump peace plan. (Dror Etkes)

The “It’s all ours” organizers say the next stage will include rallies and marches  throughout the West Bank as early as later this week.

The campaign will then climax with the establishment of illegal outposts in “strategic areas” beyond the Green Line, regardless of whether they are located in Areas A, B, or C.

Until now, Israeli settlers have focused almost exclusively on settling in Area C — the 60% of the West Bank, which according to the 1995 Oslo Accords falls under Israeli security and civilian control. A handful of outposts have gone up in Area B where Israel has security control, but the Palestinian Authority is in charge of civilian matters, but Israeli security forces have worked to swiftly demolish such illegal building. Area A, on the other hand, is under full PA control and has rarely experienced any attempts by Israelis to settle there.

“Our mission is to break through the current boundaries of settlement. If we settle with existing communities, we will lose most of Judea and Samaria and establish a Palestinian state will be established there,” the campaign organizers wrote on the thousands of fliers distributed throughout the West Bank.

“It’s all ours” campaign activists hang up fliers against the Trump plan in the West Bank on June 3, 2020. (It’s all ours campaign)

“We can only demand where we settle,” Shapira said, echoing a major tenant of the Trump peace plan, which states that no Israelis or Palestinians will be uprooted from their homes as a part of its “realistic two state solution.”

He revealed that before the pandemic, the campaign leadership had already started scoping out hilltops for the establishment of new wildcat communities.

Shapira said he was not concerned about the risks establishing remote outposts in areas that are under PA control. “The IDF is responsible for the security of Israelis no matter where they are and they’ll protect us.”

Posters against the Trump peace plan in the West Bank. (It’s All Ours campaign)

Asked whether there was any strategic value in accepting the Trump plan in order to receive US backing for annexation of at least part of the West Bank, when the PA is almost certain to reject an offer for statehood on what remains, another member of the campaign, Sarah Miriam Malt emphatically rejected the idea.

“Opposing the division of the land is a fundamental belief based on the Bible. I have no moral right to give that of because the moment I do so, we lose the legitimacy of our claims,” said the 27-year-old mother of four from the Geulat Zion outpost in the central West Bank.

Despite the rather homogeneous makeup of the “it’s all ours” supporters, Malt insisted that a majority of Jewish Israelis support their goals and recognize that “we have a right to be here and that no other people has such a right.” The goal of the campaign, she argued, is to “awaken the public” in the hopes that more will join them in acting upon that prerogative.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


News From Israel – June 7, 2020

News From Israel – June 7, 2020

ILTV Israel News


An exclusive security cabinet is established ahead of Israel’s plans to expand sovereignty over parts of Judea and Samaria – with a divided public ahead of the move.

The numbers of #covid-19 infections and fatalities are climbing – now extending beyond schools.

The gloves are off, Israel takes on plastic waste ahead of world ocean day.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com