Archive | 2020/11/28

„NIE WIEDZIELIŚMY, DOKĄD JEDZIEMY”

Synagoga w Grajewie (1871–1939) / Zdjęcie ze zbiorów Społecznego Muzeum Żydów Białegostoku i regionu.

„NIE WIEDZIELIŚMY, DOKĄD JEDZIEMY”

Przemysław Hirniak


78 lat temu, w poniedziałek 2 listopada 1942 r., Niemcy przystąpili do likwidacji getta w Grajewie. Tego samego dnia akcje likwidacyjne odbyły się w większości miejscowości Okręgu Białystok, z wyłączeniem Białegostoku, Jasionówki, Prużan oraz częściowo Grodna, Krynek i Sokółki. Żydów wysiedlano do obozów tranzytowych lub wywożono bezpośrednio do obozów zagłady w Treblince i Auschwitz – Birkenau. 

W 1939 r. Żydzi stanowili ok. 40% mieszkańców Grajewa (3850 osób). Zajmowali się głównie handlem i drobnym rzemiosłem, byli wśród nich lekarze i nauczyciele.

W sierpniu 1941 r. komisarz miasta Greiss przeznaczył Żydom pięć dni na przeprowadzenie się do getta, które zostało wyznaczone na ulicy Dolnej, Łaziennej i części ul. Zielonej. Niemcy pozwolili okolicznym chłopom sprzedawać żywność i drewno ludności zamkniętej w getcie dwa razy w tygodniu. Żydzi mieli sklep z żywnością i piekarnię.

W żydowskiej zamkniętej dzielnicy w Grajewie znalazło się 4,5 tys. osób. Poza Żydami grajewskimi przesiedlono tam również osoby z pobliskich miejscowości: w czerwcu 1942 r. większość młodych kobiet z Augustowa, ok. 600 osób ze zlikwidowanego 25 października 1942 r. getta w Rajgrodzie.

Jedyną znaną relację na temat życia w grajewskim getcie i deportacji do obozu pozostawiła Runia Lunski. W 1940 r., gdy wschodnie tereny Polski znajdowały się pod okupacją sowiecką, została przeniesiona wraz z mężem z Białegostoku do Grajewa, gdzie mąż Runi, Lowa, został zatrudniony jako lekarz. Runia przez kilka miesięcy była kasjerką w magistracie. „Po wkroczeniu Niemców – wspomina – nasze życie kompletnie się zmieniło. Żyliśmy w ciągłym strachu, że zostaniemy wywiezieni do obozu. Wiedzieliśmy, że wywożą. Bardzo obawialiśmy się o naszą przyszłość. Spotykaliśmy się z sąsiadami i dyskutowaliśmy o tym, co z nami będzie. Baliśmy się. Ciągle się baliśmy”.

Niemcy przeprowadzali wysiedlenia 2 listopada 1942 r. w różnych miejscowościach Okręgu Białystok według określonego planu. SS i policja otaczały teren getta (4.30 – 5.30 nad ranem). Wywlekano ludzi z mieszkań i gromadzono ich na placu. Osoby, które próbowały się ukryć lub stawiać opór, były zabijane na miejscu. Podczas likwidowania grajewskiego getta zamordowano 6 rodzin.

Żydów wysiedlono do odległego o 5 kilometrów obozu przejściowego w Boguszach, położonego niedaleko stacji kolejowej w ówczesnym Prostken (obecnie Prostki). Nachman Rapp, który po wojnie opisał grajewskie getto i jego zagładę, pisze, że droga między Grajewem a Boguszami była usłana porzuconymi rzeczami osobistymi. Runia Lunski wspomina wysiedlenie: „Pewnej nocy Niemcy przyszli do naszego mieszkania i zabrali nas do obozu, który znajdował się na skraju miasta. Zebrali tam wszystkich ludzi z okolicy. Nie było za wiele jedzenia. Prawie nic nie jedliśmy”.

Teren obozu obejmował kilka hektarów pola, otoczony był drutem kolczastym, z prymitywnymi barakami. Część uwięzionych musiała chronić się przed zimnem, deszczem i śniegiem we własnoręcznie wykopanych dołach w ziemi.

W obozie znajdowało się 5 — 9 tys. Żydów z Grajewa i okolic, skoncentrowanych podczas listopadowych wysiedleń. Między 15 a 16 grudnia 3 do 5 tys. osób Niemcy zapędzili na stacją kolejową w Prostken, skąd zostali wywiezieni do obozu zagłady w Treblince. 3 stycznia 1943 r. pozostałe 2 tys. osób wysłano do Auschwitz – Birkenau. W pociągu znalazła się Runia Lunski z mężem. Wspomina: „Dla lekarzy i innych profesji Niemcy mieli wagon osobowy, z którego można było wyjść. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, dokąd jedziemy”. Pociąg zatrzymał się w Częstochowie. W tamtejszym getcie znajdowała się rodzina Runi Lunskiej. Mąż wyciągnął ją z wagonu. „Nikt z Niemców nie strzelał. Było może dwóch żołnierzy na 250 ludzi, więc nas nie zauważyli. Ktoś z wagonu rzucił nam płaszcz”.

Pociąg, który 3 stycznia wyjechał z Prostken, po 4 dniach dotarł do rampy w Birkenau. 296 mężczyzn i 215 kobiet skierowano do pracy przymusowej. Pozostałe 1489 osób zagazowano natychmiast po przyjeździe.

Żydowska społeczność Grajewa została zgładzona i nigdy się nie odrodziła. Ocalało kilkadziesiąt osób. W większości byli to ludzie, którzy podczas okupacji sowieckiej uciekli lub zostali deportowani w głąb Związku Radzieckiego. Po wojnie w ramach repatriacji znaleźli się na Dolnym Śląsku, skąd kilka lat później emigrowali do Izraela i innych krajów. Wśród nich był Nachman Rapp, który przyjechał wraz ze Szmulem Kamińskim w 1947 r. do Grajewa zebrać informacje na temat Zagłady żydowskiej społeczności miasta. Jego relację możemy dziś przeczytać w Księdze Pamięci wydanej w 1950 r. w Nowym Jorku.

Luńscy przeżyli wojnę. Runia straciła całą rodzinę: dwie siostry i rodziców. Po wojnie ostatecznie zamieszkała w Stanach Zjednoczonych.


Bibliografia:

Dean, Martin, red., Encyclopedia of camps and ghettos 1933–1945, Indiana University Press, 2012, vol. 2, pp. 887–889.

Gorin, George, red., Grajewo Memorial Book, New York: JewishGen Inc., 2014, pp. 174–215, XIX–XLIX.

USH Foundation, Visual History Archive, # 3129.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


King David-era fort found in Israel’s Golan Heights

King David-era fort found in Israel’s Golan Heights

HANNAH BROWN


The archaeologists think that the fort was built by the kingdom of Geshur, an ally of King David.

Ofri Eitan of the Kfar Hanasi pre-military Academi next to the engraved stone /  (photo credit: TIDHAR MOAV / ISRAEL ANTIQUITIES AUTHORITY)

Excavations carried out by the Antiquities Authority on the Golan revealed a fortified complex from the time of King David, during 11th to 10th centuries BCE. This unique fortified complex raises new research issues on the settlement of the Golan in the Iron Age.

The archaeologists think that the fort was built by the kingdom of Geshur, an ally of King David, to control the region.

The excavation was undertaken prior to the construction of a new neighborhood in Hispin, and funded by the Construction and Housing Ministry and the Golan Regional Council, with the participation of many residents of Hispin and Nov, and students from the pre-military academies at Natur, Kfar Hanasi, Elrom, Meitzar and Katzrin.

According to Barak Tzin and Enno Bron, excavation directors on behalf of the Antiquities Authority, “The complex we exposed was built at a strategic location on the small hilltop, above the El-Al canyon, overlooking the region, at a spot where it was possible to cross the river. The c. 1.5-m.-wide fort walls, built of large basalt boulders, encompassed the hill. In the excavation, we were astonished to discover a rare and exciting find: a large basalt stone with a schematic engraving of two horned figures with outspread arms. There may also be another object next to them.”

A figure carved on a cultic stone stele was found in the Bethsaida Expedition Project in 2019, directed by Dr. Rami Arav of Nebraska University, at Bethsaida just north of Lake Kinneret (Sea of Galilee). The stele, which depicts a horned figure with outspread arms, was erected next to a raised platform adjacent to the city gate. This scene was identified by Arav as representing the Moon-God Cult.

The Hispin stone was located on a shelf next to the entrance, and not one but two figures were depicted on it. According to the archaeologists, “It is possible that a person who saw the impressive Bethsaida stele decided to create a local copy of the royal stele.”

The fortified city of Bethsaida is considered by scholars to be the capital of the Aramean kingdom of Geshur that ruled the central and southern Golan 3,000 years ago. According to the Bible, the kingdom maintained diplomatic and family relations with the House of David, and one of David’s wives was Maacah, the daughter of Talmi, king of Geshur.

Cities of the kingdom of Geshur were found along the Kinneret shore, including Tel Ein Gev, Tel Hadar and Tel Sorag, but such sites are rare in the Golan. Archaeologists will now start researching the possibility that the Geshur kingdom had a more extensive presence in the Golan than was previously thought.

Following this discovery, changes in the development plans will be carried out together with the Construction and Housing Ministry so that the unique fortified complex will not be damaged.

The complex will be developed as an open area along the El-Al river bank, where educational archaeological activities will be carried out, as part of cultural heritage and a link with the past.
This aligns with the authority’s policy that learning the past through working in the field strengthens the younger generation’s bonds with their roots.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


ŚLADAMI KINA I FILMU ŻYDOWSKIEGO W PRZEDWOJENNEJ WARSZAWIE

ŚLADAMI KINA I FILMU ŻYDOWSKIEGO W PRZEDWOJENNEJ WARSZAWIE

Magdaleną Krajewską i Joanną Trzcińską



WIRTUALNY SPACER PO WARSZAWIE: “ŚLADAMI KINA I FILMU ŻYDOWSKIEGO W PRZEDWOJENNEJ WARSZAWIE” z przewodniczkami Magdaleną Krajewską i Joanną Trzcińską

 


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com