Archive | 2021/02/16

Iran zamienia Gazę w magazyn broni

Zamiast zrobić coś dla zapewnienia szczepionki przeciwko COVID-19 dla dwóch milionów Palestyńczyków, którzy żyją pod ich rządami w Strefie Gazy, palestyńskie grupy terorystyczne, Hamas i Palestyński Islamski Dżihad, kontynuują robienie tego, w czym pokazali, że są ekspertami: przygotowania do wojny przeciwko Izraelowi i zagrażania życiu niewinnych cywilów, tak izraelskich, jak palestyńskich. Na zdjęciu: rzecznik grup terroru z Gazy przemawia na konferencji prasowej podczas wspólnych manewrów kierowanych przez Hamas w Gazie, 29 grudnia 2020 roku. (Zdjęcie: Mohammed Abed/AFP via Getty Images)


Iran zamienia Gazę w magazyn broni

Khaled Abu Toameh
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Kiedy wielu w społeczności międzynarodowej wyraża coraz większą troskę o ekonomiczny i humanitarny kryzys w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy, palestyńskie grupy terroru wydają się coraz mniej zatroskane poprawą warunków życiowych swojej ludności.

Te grupy, a konkretnie Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ), nie robią niczego, by zabezpieczyć szczepionki przeciwko COVID-19 dla dwóch milionów Palestyńczyków żyjących pod ich rządami w Strefie Gazy.

Zamiast tego Hamas i PIJ kontynuują robienie tego, w czym pokazali, że są ekspertami: przygotowania do wojny przeciwko Izraelowi i zagrażania życiu niewinnych cywilów, tak izraelskich, jak palestyńskich.

W przygotowaniach do wojny te dwie wspierane przez Iran grupy produkują i szmuglują rozmaite rodzaje broni, włącznie z rakietami i bombami, których planują użyć w atakach na Izrael. Zamiast gromadzić lekarstwa i szczepionki, Hamas i PIJ są zajęci magazynowaniem rakiet i bomb.

Składują tę broń w domach Palestyńczyków i budynkach publicznych instytucji w Strefie Gazy, w tym w szkołach, szpitalach i meczetach. Hamas i PIJ nie składują broni w swoich biurach i instalacjach, ponieważ obawiają się, że mogą być celem Izraela. Przez składowanie broni wśród cywilów Hamas i PIJ okazują całkowite lekceważenie życia własnej ludności, która jest wykorzystywana zarówno jako mięso armatnie, jak i ludzka tarcza w dżihadzie (świętej wojnie) przeciwko Izraelowi.

Co znamienne, międzynarodowe organizacje praw człowieka i “propalestyńskie” grupy na całym świecie – przez ignorowanie niebezpiecznych działań Hamasu i PIJ nie tylko przeciwko Izraelowi, ale także przeciwko Palestyńczykom – również pokazują lekceważenie bezpieczeństwa i życia Palestyńczyków.

Przy braku międzynarodowej uwagi Hamas i PIJ zamieniły Strefę Gazy w jeden olbrzymi magazyn wszelkiego rodzaju broni. Palestyńskie grupy terroru, które jęczą o wyniszczającym kryzysie ekonomicznym w Strefie Gazy, jakoś zawsze znajdują góry pieniędzy na zakup, szmugiel i produkcję broni.

Nie słychać także głosów międzynarodowych organizacji praw człowieka ani “propalestyńskich” aktywistów, kiedy Palestyńczycy padają ofiarą niebezpiecznych praktyk palestyńskich grup terroru.

Weźmy, na przykład, eksplozję, która wstrząsnęła Bet Hanoun, palestyńskim miastem na północy Strefy Gazy, rano, dnia 23 stycznia 2021 roku.

Według kontrolowanego przez Hamas Ministerstwa Pracy i Budownictwa, eksplozja, która zdarzyła się wewnątrz domu, całkowicie zniszczyła dwa domy i uszkodziła dziesiątki dalszych budynków mieszkalnych.

Co najmniej 47 Palestyńczyków, w tym dziewięcioro dzieci i 15 kobiet, odniosło rany w eksplozji, jak podaje palestyńska organizacja, Ośrodek Praw Człowieka Al-Mezan.

Eksplozję, o której Palestyńczycy mówią “wypadek” spowodował wybuch amunicji zgromadzonej w domu należącym do członka PIJ z rodziny Alkafarna w Beit Hanoun.

Takie “wypadki” nie są rzadkością w Strefie Gazy. W 2009 roku rakieta wystrzelona przez palestyńskie grupy terroru na Izrael uderzyła w dom w mieście Bet Lahija w Strefie Gazy, zabijając dwie palestyńskie dziewczynki, pięcio- i dwunastoletnią. Ponadto, Hamas i inne palestyńskie grupy terrorystyczne często łamały prawa wojny przez strzelanie rakietami z cywilnych, zamieszkałych terenów.

2 stycznia troje dzieci i kobieta odniosły rany w innym “wypadku” w dzielnicy Szadżaijeh w mieście Gaza. Eksplozję spowodowała amunicja składowana w domu przez palestyńskie grupy terroru.

W kwietniu 2020 roku zginął Palestyńczyk, a trzech innych odniosło rany w kolejnym “wypadku” w dzielnicy Szejk Radwan w mieście Gaza. Także tutaj eksplozję spowodowała amunicja należąca do Hamasu i PIJ.

Cztery miesiące później we wschodniej części miasta Gaza zginęło czterech członków PIJ, kiedy rakieta, którą przenosili, przypadkowo wybuchła. Ci członkowie PIJ przygotowywali się do wystrzelenia rakiety na Izrael z mieszkalnej dzielnicy miasta.

Większość mieszkańców Strefy Gazy jest zbyt zastraszona, by krytykować palestyńskie grupy terrorystyczne za magazynowanie broni na terenach mieszkalnych. Jednak, po eksplozji w Bet Hanoun, wielu Palestyńczyków potępiło Hamas i PIJ za narażanie na niebezpieczeństwo życia niewinnych cywilów, jak pisze egipska gazeta “Al-Masry Al-Youm”:

“Użytkownicy mediów społecznościowych i obywatele zareagowali ostrą krytyką na Islamski Dżihad za jego niebezpieczne zachowanie i brak troski o bezpieczeństwo niewinnych cywilów spowodowane ukrywaniem i magazynowanie materiałów wybuchowych w domach obywateli, co spowodowało w przeszłości wiele ofiar”.

Gazeta przytacza słowa niezidentyfikowanego świadka, który mówił, że eksplozja Bet Hanoun zdarzyła się w domu należącym do rodziny znanej z bliskich stosunków z Hamasem i PIJ.

Maysara Alkafarna, Palestynka, która mieszka w dzielnicy, w które zdarzyła się eksplozja, podjęła niezwykły i odważny krok przez ostrą krytykę palestyńskich grup terroru z powodu ich lekceważenia bezpieczeństwa Palestyńczyków w Strefie Gazy.

W poście na Facebooku, Alkafarna napisała:

“Jak długo będzie trwało to lekceważenie życia ludzi? Dlaczego serca całej dzielnicy mają zamierać ze strachu, a ich płacz sięgać niebios? Czy nie wystarczy, że już żyjemy o głodzie i nędzy? Do naszych przywódców: starczy waszej beztroski. Zniszczyliście nas. Nie jesteśmy polem do eksperymentowania”.

Ośrodek Praw Człowieka Al-Mezan wezwał do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie eksplozji. Ta organizacja ujawniła, że trzypiętrowy budynek uległ całkowitemu zniszczeniu, podczas gdy sześć przyległych budynków zostało częściowo zniszczonych, w tym szkoła, klub młodzieży i posterunek policji.

“Ośrodek Praw Człowieka Al-Mezan z niepokojem traktuje tę eksplozję” – czytamy w ich oświadczeniu. Dodano w nim, że podobne incydenty miały miejsce w przeszłości w dzielnicach mieszkalnych Strefy Gazy.

“Te incydenty są pogwałceniem praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego. Al-Mezan powtarza wezwanie do wszechstronnego i poważnego dochodzenia w sprawie tego incydentu o do opublikowania wyników dochodzenia oraz podjęcia koniecznych kroków, by zapobiec ich powtórzeniu się”.

Eksplozja w Strefie Gazy zdarzyła się, kiedy przywódcy Hamasu, PIJ i innych palestyńskich frakcji mają w kolejnych tygodniach spotkać się w Egipcie, by omówić przygotowania do nowych wyborów. Palestyńskie frakcje nie mają w planach omówienia konsekwencji eksplozji, głównie dlatego, że jest uważane za żenujące, że grupy terrorystyczne używają domów cywilów na składy swojej broni.

Hamas już wyraził gotowość do uczestniczenia w nadchodzących wyborach. Ma nadzieję na powtórzenie zwycięstwa z wyborów parlamentarnych z 2006 roku.

Ważne jest podkreślenie, że Hamas planuje uczestniczyć w wyborach, podczas gdy nadal składuje broń na obszarach mieszkalnych Strefy Gazy.

Hamas może być spokojny, bo wie, że społeczność międzynarodową nie obchodzi to, że Palestyńczycy nadal płacą cenę życia za “wypadki” spowodowane przez bomby i rakiety składowane w domach Palestyńczyków. Gdyby eksplozje w Bet Hanoun spowodował Izrael, międzynarodowe media przekrzykiwałyby się wzajemnie o kolejnej izraelskiej “zbrodni wojennej”. Może nadszedł czas wzięcia pod uwagę słów takich jak słowa Maysary Alkafarna – słów, które nazywają po imieniu prawdziwego wroga: Hamas, PIJ i inne palestyńskie grupy terrorystyczne.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


‘Financial Times’ Article Suggests Hamas Rocket Attacks Are Understandable

‘Financial Times’ Article Suggests Hamas Rocket Attacks Are Understandable

Adam Levick


An injured woman is evacuated to hospital after a rocket was fired from the Gaza Strip into the southern Israeli city of Ashkelon, Nov. 13, 2019. Photo: Reuters / Amir Cohen.

A February 6th Financial Times article by their Jerusalem correspondent  reported on the recent decision by the International Criminal Court (ICC), that the Court has jurisdiction to open an investigation into alleged war crimes by Israel and Hamas.

While there are quite a few problematic claims in the article (“International court sets stage for trial over 2014 Gaza war crime claims”), the following background on Hamas stood out as one of the most grossly misleading characterizations of Hamas that we’ve ever come across:

Hamas has controlled the Gaza Strip since a violent coup against the Palestinian Authority in 2006, and Israel and Egypt have since placed the territory under an unrelenting blockade that has destroyed its economy and largely trapped a population of 2m people within a strip of land about 25 miles long.

The militant group, which has widespread support both in Gaza and the West Bank, regularly fires short-range missiles and highly unreliable projectiles into Israel to add pressure in contentious negotiations over how much electricity it shall receive, the distance Gazan fishermen can venture out to sea and other ways to relieve the blockade. [emphasis added]

Let’s break this down.

First, contrary to the reporter’s claim (which didn’t include a source), Hamas most certainly does not have “widespread support in both Gaza and the West Bank.”

The most recent polling (December 2020) in the West Bank and Gaza by the widely-respected Palestinian polling organization ‘Palestinian Center for Policy and Survey Research’ revealed that, if presidential and legislative elections were held today, 38% would vote for Fatah, whilst 34% would vote for Hamas. Even in Gaza, only 43% said they would vote for Hamas. In the West Bank, 26% would vote for Hamas. (The rest would vote for other parties.)

Pollsters noted that these results are similar to polling they’ve conducted over the past six months.

So, it’s unclear what evidence the FT reporter based his assertion on.

Further, it would be hard for reporters on the ground (like Srivastava) to assess Hamas’ popularity based on speaking to Gaza residents, because the group’s rule over Gaza is authoritarian, and protests against the regime — or dissent of any kind — aren’t tolerated.  A rare example of spontaneous uprisings against the Islamist group’s rule occurred in 2019, only to be met with a violent Hamas crackdown on the hundreds of non-violent protesters.

Hamas ‘fires short-range missiles and highly unreliable projectiles’

Despite the article’s claim, the fact is that Hamas, which has fired more than 15,000 rockets and mortars towards Israeli civilian communities since Israel withdrew from Gaza in 2005, has an increasingly sophisticated arsenal that includes rockets able to reach most of Israel’s major population centers, including Tel Aviv and Jerusalem.

The rocket attacks have terrorized Israeli communities along the Gaza envelope, killed dozens of civilians, wounded hundreds, and sent millions into bomb shelters.

Here’s a partial list of Hamas’ rocket arsenal:

M-75: A long-range rocket produced by Hamas in Gaza that can reach Jerusalem and Tel Aviv. The rocket is based on technology from Iran, and has a maximum range of 70 to 75 kilometers (43 to 47 miles) and carries a 10-kilogram warhead.

J-80: A long-range rocket manufactured by Hamas that can reach the Tel Aviv area, the southern Sharon region, and Jerusalem. It has a maximum range of 100 kilometers and a 20-kilogram warhead.

WS-1E: An upgraded version of the Grad rocket that is made in China and is capable of reaching Ashdod and Be’er Sheva. Its maximum range is said to be 40 kilometers. Its warhead weighs between 18 and 22 kilograms.

Fajr: An Iranian-made rocket that has two models: Fajr 3, with a maximum range of 40 kilometers and a 45-kilogram warhead; and Fajr 5, with a maximum range of 75 kilometers and a 90-kilogram warhead.

M-302 (Khaibar) A Syrian-made, Iranian-supplied rocket with several versions — with a maximum range of 90-200 kilometers and warheads ranging from 125-170 kilograms.

R-160 A long-range rocket produced by Hamas with a range of 160 kilometers.

Sejjil-55 A rocket with a maximum range of 55-kilometers and a 10-kilogram warhead.

Their inventory of projectiles does include a lot of short-range, inaccurate rockets, but terror groups in Gaza are constantly trying to improve their arsenal to include more of the longer-range, sophisticated rockets mentioned above. Israel’s blockade is, of course, designed to limit the terror group’s acquisition of more accurate and deadly weapons — which brings us to the next FT claim:

Hamas fires rockets at Israel merely to “add pressure” to Israel to “relieve the blockade”

This assertion almost reads like a statement by the Hamas ministry of propaganda.

Hamas is an internationally recognized terrorist group, which is committed to Israel’s destruction and the mass murder of Jews. Regardless of whatever short-term tactical goals they may also have, they fire rockets at Israel for one primary reason: to kill as many Israelis as possible. The fact that they’re usually not successful certainly isn’t due to a lack of desire.

The framing by the FT turns reality on its head, just as the failure of journalists like Srivastava to impute agency to Palestinians means that these journalists are unable to reach the most intuitive and logical conclusions about cause and effect.

Israel’s blockade (which restricts military items and ‘dual use’ items from entering the Strip) is of course a response to Hamas’ decision to launch rocket attacks at Israeli cities, build attack tunnels, and engage in other methods of terror. If Hamas were to change their behavior, and cease threatening Israel’s population, the result would be Jerusalem’s loosening of the blockade.

The Financial Times’ attempt to paint Gaza’s fanatical, violent, Jew-hating cult as reasonable and rational political actors who are victimized by Israeli aggression, represents a moral inversion of staggering proportions.


Adam Levick serves co-editor of CAMERA UK — an affiliate of the Committee for Accuracy in Middle East Reporting in America (CAMERA), where this article first appeared.


Editor’s Note: We complained to FT editors about their claim about Hamas’ alleged “widespread popularity.” The complaint was dismissed, so we appealed to the news outlet’s complaints commissioner. 


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com