Archive | 2023/05/31

Chiny i Rosja pogłębiają więzi

Chiny i Rosja nadal pogłębiają swoje więzi. Bliskie i intensyfikujące się kontakty Chin z Rosją zapewniły Putinowi ostatnią deskę ratunku, umożliwiając mu kontynuowanie wojny z Ukrainą. Na zdjęciu: prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping spotykają się w Pekinie 4 lutego 2022 r. (Zdjęcie: Alexei Druzhinin/Sputnik/AFP via Getty Images)


Chiny i Rosja pogłębiają więzi

John Richardson
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Chiny i Rosja nadal pogłębiają swoje więzi, co nie pozostało niezauważone przez europejską opinię publiczną. W nowej ankiecie przeprowadzonej przez Międzynarodowy Instytut Republikański (IRI) w 13 krajach Europy Środkowej i Wschodniej, pogłębiające się partnerstwo budziło wiele obaw.

Jan Surotchak, dyrektor ds. strategii transatlantyckiej w IRI, powiedział:

“Nasze dane wyraźnie pokazują, że wielu Europejczyków postrzega stosunki robocze między Władimirem Putinem a Xi Jinpingiem jako zagrożenie dla bezpieczeństwa i dobrobytu na całym kontynencie. Ponieważ wojna na Ukrainie szaleje, obawiają się, że sojusz między potężnymi autorytaryzmami będzie nadal miał negatywny wpływ na ich własne podwórko”.

Podobnie ankieta Pew przeprowadzona w Stanach Zjednoczonych w kwietniu 2022 r. wykazała, że 62% respondentów powiedziało, że wzmocnione stosunki chińsko-rosyjskie są “bardzo poważnym problemem”.

Współpraca między Chinami a Rosją pogłębiała się już w czasach przed rosyjską inwazją na Ukrainę w lutym 2022 r. Zaledwie 20 dni przed inwazją prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping podpisali oświadczenie, w którym stwierdzono, że ich współpraca “nie ma granic… ani stref zakazanych”.

“Rosja i Chiny dążą do lepszej obrony swoich interesów i autorytarnych systemów przed presją Zachodu” – powiedział Daniel Russel, były urzędnik administracji Obamy zajmujący się wówczas sprawami azjatyckimi.

Wkrótce potem Putin ogłosił nowe kontrakty na dostawy rosyjskiej ropy i gazu do Chin o wartości szacowanej na 117,5 miliarda dolarów. 18 lutego, sześć dni przed inwazją, Rosja ogłosiła zawarcie umowy o wartości 20 miliardów dolarów na sprzedaż Chinom 100 milionów ton węgla. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę chiński import ropy naftowej, gazu ziemnego rurociągami, skroplonego gazu ziemnego i węgla z Rosji osiągnął łącznie 68 miliardów dolarów, w porównaniu z 41 miliardami dolarów w tym samym okresie ubiegłego roku, w czasie, gdy Zachód zakazał importu większości rosyjskiej energii. W listopadzie Rosja wyprzedziła nawet Arabię Saudyjską jako główny dostawca ropy naftowej do Chin.

Handel towarami między Rosją a Chinami osiągnął w 2022 r. 190 mld dolarów, czyli o ponad 30% więcej niż w 2021 r. Oba kraje coraz częściej prowadzą ten handel również w swoich walutach narodowych.

W październiku 2022 r. chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi powiedział swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi Siergiejowi Ławrowowi, że Chiny chcą pogłębić stosunki z Moskwą “na wszystkich poziomach”.

W grudniu “Wall Street Journal” poinformował , że Xi wydał instrukcje, aby jeszcze bardziej zacieśnić więzi gospodarcze z Rosją:

Plan obejmuje zwiększenie chińskiego importu rosyjskiej ropy, gazu i produktów rolnych, więcej wspólnych partnerstw energetycznych w Arktyce oraz zwiększenie chińskich inwestycji w rosyjską infrastrukturę, taką jak koleje i porty, mówią doradcy. Rosja i Chiny przeprowadzają również więcej transakcji finansowych w rublach i juanach, a nie w euro czy dolarach, co pomaga zabezpieczyć te dwa kraje przed przyszłymi sankcjami i wprowadzić chińską walutę do szerszego obiegu”.

“Xi wzmacnia stosunki Chin z Rosją w dużej mierze niezależnie od rosyjskiej inwazji” – powiedział Yun Sun, dyrektor programu chińskiego w Stimson Center, waszyngtońskim think tanku. “Te stosunki mogą być coraz bliższe”.

Chociaż Chiny nie dostarczyły Rosji sprzętu do wojny z Ukrainą, stosunki Chin i Rosji obejmują współpracę wojskową i wspólne manewry wojskowe. We wrześniu 2022 r. Chiny i Rosja uzgodniły “dalszą współpracę wojskową z naciskiem na wspólne manewry i patrole, a także na wzmocnienie kontaktów między Sztabami Generalnymi”.

W grudniu Chiny i Rosja przeprowadziły wspólne manewry morskie, znane jako Współpraca Morska 2022 – coroczne wydarzenie między tymi dwoma krajami od 2012 r. – na Morzu Wschodniochińskim z udziałem rosyjskiej marynarki wojennej i marynarki Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, a także chińskich samolotów.

Według rosyjskiego oświadczenia:

“Aktywna część manewrów będzie obejmowała wspólne strzelanie rakietowe i artyleryjskie do celów powietrznych, ostrzał artyleryjski do celów morskich oraz ćwiczenie wspólnych działań przeciw okrętom podwodnym z praktycznym użyciem broni… Głównym celem manewrów jest wzmocnienie współpracy morskiej między Federacją Rosyjską a Chińską Republiką Ludową oraz utrzymanie pokoju i stabilności w regionie Azji i Pacyfiku”.

Chińskie ministerstwo obrony określiło manewry jako demonstrację “determinacji i zdolności obu stron do wspólnego reagowania na zagrożenia bezpieczeństwa morskiego, utrzymania międzynarodowego i regionalnego pokoju i stabilności oraz dalszego pogłębiania kompleksowego partnerstwa strategicznego między Chinami a Rosją”.

Stany Zjednoczone nie były wystarczająco silne, by “utrzymać w ryzach oba kraje naraz, więc mobilizowały Europę, Japonię i inne kraje, by się do nich przyłączyły” – powiedział w styczniu rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, według Reutersa. “Zachód próbuje siać niezgodę w naszych stosunkach… My i Chiny widzimy te wszystkie gry”.

W lutym Chiny i Rosja przeprowadzą wspólne manewry wojskowe z Republiką Południowej Afryki u wybrzeży RPA, podkreślając rosnące wpływy Chin w Afryce.

Oczekuje się, że Xi odwiedzi Putina tej wiosny.

“Oczekujemy pana, drogi panie przewodniczący, drogi przyjacielu, oczekujemy pana wiosną przyszłego roku z oficjalną wizytą w Moskwie” — powiedział Putin podczas wideokonferencji pod koniec grudnia.

Przede wszystkim bliskie i nasilone kontakty Chin z Rosją zapewniły Putinowi ostatnią deskę ratunku, umożliwiając mu kontynuowanie wojny z Ukrainą. Jest to coś, z czym administracja Bidena niewiele zrobiła, poza grożeniem w marcu ubiegłego roku:

“Komunikujemy bezpośrednio, prywatnie Pekinowi, że absolutnie będą konsekwencje prób uchylania się od sankcji na dużą skalę lub wsparcia dla Rosji w celu ich obchodzenia. Nie pozwolimy, by jakikolwiek kraj, z jakiegokolwiek miejsca na świecie zrealizował to i dał Rosji deskę ratunku przed tymi ekonomicznymi sankcjami gospodarczymi”.

Chiny są “niewidzialną ręką stojącą za Putinem”, powiedział w marcu 2022 r. Michael Pillsbury, autor książki The Hundred-Year Marathon.

“To oni finansują wojnę. Mniej więcej połowa rosyjskich rezerw złota i waluty jest teraz kontrolowana przez USA i Zachód, on [Putin] nie może uzyskać do nich dostępu. Ale do drugiej połowy mogą zapewnić dostęp Chińczycy i oni to robią… Handel i zakup długoterminowych dostaw energii podkopują sankcje, ponieważ pokazuje to Putinowi, że ma kogoś w swoim narożniku przez następne pięć lat lub dłużej. Jest szereg sposobów, na jakie wsparcie Chin jest po prostu kluczowe dla Putina. Wierzę, że Chińczycy mogliby zakończyć wojnę jednym telefonem do niego. To byłoby tak, jakby bankier dzwonił do ciebie… na razie to się nie dzieje… Prawdopodobnie jedynym sposobem będą amerykańskie sankcje wobec Chin… wojna będzie trwała, ponieważ bankier nie zamierza wykonać tego telefonu”.

Wydaje się, że dopiero teraz, prawie rok po inwazji na Ukrainę, administracja Bidena podobno zaczęła zwracać się do Chin “z dowodami sugerującymi, że niektóre chińskie firmy państwowe mogą udzielać pomocy rosyjskim wysiłkom wojennym w Ukrainie”, pisze magazyn “Time”.

“Osoby zaznajomione z myśleniem administracji scharakteryzowały działania przedsiębiorstw państwowych jako świadome wspomaganie Rosji w jej wysiłkach wojennych. Nie omówili, jakie dowody może mieć administracja na poparcie tego poglądu”.

24 stycznia sekretarka prasowa Białego Domu, Karine Jean-Pierre powiedziała:

“Będziemy nadal informować Chiny o implikacjach udzielania wsparcia materialnego wojnie Rosji z Ukrainą. Wielokrotnie o tym rozmawialiśmy, by było bardzo jasne, co to znaczy wspierać agresję Rosji na Ukrainę. I, jak powiedziałem wielokrotnie, jak wielokrotnie powtarzali moi koledzy z NSC, będziemy nadal wspierać Ukrainę i naród ukraiński tak długo, jak będzie to konieczne”.

Przy tak wielu wrogach Wolnego Świata, miejmy nadzieję, że tak właśnie jest. Dotychczasowa pomoc administracji Bidena dla Ukrainy jest niewystarczająca i przychodzi powoli; jednak ochrona Zachodu poprzez ratowanie Ukrainy może jeszcze przejść do historii jako dziedzictwo Bidena i największe osiągnięcie jego administracji.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Israel-Poland deal and the distortion of Holocaust history – opinion

Israel-Poland deal and the distortion of Holocaust history – opinion

DANIEL SCHATZ


The memory of the Shoah must be preserved with accuracy and honesty and the recent Polish-Israeli agreement should be scrutinized for its potential to distort history.
.

PRIME MINISTER Benjamin Netanyahu, Polish President Andrzej Duda and their wives meet at the Prime Minister’s Residence in Jerusalem, in 2017. / (photo credit: KOBI GIDEON/GPO)

The recent agreement between Israel and Poland to resume Israeli school trips to Poland has ignited significant controversy and concern among prominent historians and the wider Jewish community. Critics argue that the agreement dangerously misrepresents the memory of the Shoah, compromising historical truth and accuracy.

The agreement advises Israeli youth delegations to visit sites in Poland related to other crimes of World War II, including those documenting crimes committed by Nazi Germany against non-Jewish Poles, as well as sites commemorating Poles who participated in the murder of Jews. Joint Polish and Israeli tour guides will accompany the youth on these visits.

Distinguished historians, such as Professors Havi Dreifuss and Jan Grabowski, have criticized the inclusion of certain sites in the agreement’s appendix, including the Markowa Ulma Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II and the Museum of the Cursed Soldiers in Ostrołeka, which commemorates Jozef Kuras, a partisan fighter hailed as a national hero who murdered Jews.

They, along with Israel’s opposition leader Yair Lapid – whose father survived the Holocaust – have called the agreement a capitulation to Polish propaganda and a dream come true for Holocaust deniers.

“We note with satisfaction that the Israeli side referred to our point of view with understanding and has adopted the Polish position.”Zbigniew Rau

Polish Foreign Minister Zbigniew Rau praised the agreement, stating, “We note with satisfaction that the Israeli side referred to our point of view with understanding and has adopted the Polish position.” Deputy Foreign Minister Pawel Jablonski added that Israeli students will also meet with Polish youth to combat negative stereotypes that exist in Israel regarding Poland.

A CANDLE is lit and a flower is placed on the railway tracks at Birkenau, on International Holocaust Remembrance Day, last year. (credit: Agencja Wyborcza.pl/Reuters)

YAD VASHEM, Israel’s official Holocaust memorial, rightly denounced the deal, insisting that such trips must maintain complete historical accuracy, including the role of Poles in the persecution, betrayal and murder of Jews during the Holocaust.

This is not the first time Netanyahu has faced accusations of facilitating the distortion of the role of Poles in the mass murder of Jews in exchange for political support from Warsaw. In 2018, a joint statement between the Polish and Israeli prime ministers on the Holocaust sparked similar outrage from Yad Vashem and leading researchers for containing grave errors and deceptions.

While the systematic and industrial genocide was initiated, implemented and enforced by the German Reich, the reactions to the recent Polish-Israel agreement stem from the fact that many Poles were witnesses to and in some cases participants in the Nazi German extermination campaign.

Poland’s history of Holocaust revisionism and Israeli capitulation

Historian Jan Gross concluded in a 2015 article that Poles killed more Jews than Nazis during the occupation. Such revelations were shockingly at odds with the self-image of Poles as heroic, glorious and innocent people who, risking their own lives, did everything in their power to save their fellow countrymen.

Despite these facts, Poland’s Law and Justice (PiS) party, in power since 2015, has sought to downplay the role of Poles in the persecution of their Jewish neighbors while highlighting instances where Poles saved Jews. In 2016, then-education minister Anna Zalewska sparked controversy by claiming the Jedwabne pogrom that was perpetrated by the local villagers rather than their German occupiers as a matter of opinion. In 2018, Article 55A was passed, criminalizing public accusations of Poland’s participation in or responsibility for Nazi or communist crimes.

Holocaust denial is easy to identify and straightforward to explain; more subtly and insidiously, some governments now continue engaging in distorting the facts of their history for contemporary political purposes. While acknowledging that genocide took place, distorters strive to absolve their own nations and people of any involvement, attributing all responsibility to their Nazi occupiers.

The argument that a victim cannot be a victimizer disregards the historical reality of the widespread collaboration and bystanderism of local populations, as well as the presence of domestic antisemitism, which provided an integral component of the Holocaust’s machinery and persists to this day.

When a positive and idealized past is not available, it must – in the words of the Holocaust scholar Yehuda Bauer – be created out of a mixture of truths, half-truths and the wish for history to have happened the way it is presented. Government-run institutions, museums, schools, media outlets and monuments honoring nationalist figures have all been bent toward these aims. Partial truth becomes total distortion, which includes thought control in the service of nationalistic regimes dismantling fundamental democratic rights and freedoms, as well as the rule of law.

THE CURRENT Polish-Israeli agreement holds significance for the PiS government, as it enables them to leverage their nation’s historical experiences of foreign invasion, occupation and subjugation to present themselves as steadfast defenders of Poland’s sovereignty, values, culture and faith. This strategy has resulted in the discrediting of political opponents, including those who critically examine Poland’s World War II history, by branding them as unpatriotic or enemies of the country.

Such tactics foster a siege mentality, particularly among the government’s core supporters, in which Poland must once again defend itself from external enemies and traitors within – a mindset the party uses to distract attention from the erosion of democratic norms and institutions.

Five years ago, on International Holocaust Remembrance Day, then-economy minister Eli Cohen, who negotiated the current agreement on behalf of Netanyahu, tweeted, “No law can erase the horrors of the Holocaust and Poland’s involvement in the atrocities.” Now, as foreign minister, it appears that Cohen is willing to compromise historical memory for political and diplomatic gains.

Some Jewish groups have supported this narrative, with Sebastian Rejak, director of the American Jewish Committee in Central Europe, hailing the agreement as a step in the right direction that will give a full picture of the Holocaust on Polish state-run television.

As we commemorate Yom Hashoah today and the 80th anniversary of the Warsaw Ghetto Uprising tomorrow, it is crucial that we honor the memory of those who fought and suffered by combating all forms of Holocaust denial and distortion. This includes highlighting instances where local populations participated in the persecution, betrayal and murder of Jews during the Holocaust, as well as in acts of rescue.

Simcha Rotem, the last living fighter of the Warsaw Ghetto, conveyed these sentiments in a public letter to Polish President Andrzej Duda before his death. “As someone who fought side by side with my Jewish sisters and brothers in the streets of the Warsaw Ghetto against the Nazi Germans, I want to say that many sons of the Polish nation took an active role in the extermination of the Polish Jews during the Holocaust,” Rotem wrote.

“They took part in deporting the Jews from their homes, they acted with brutality and after the liberation, they took part in murdering those who survived the Nazi killing machine and who only wanted to return to their homes… Only once Polish society truly faces the bitter historical truth, revealing its scope and severity, will there be a chance that those horrors will not be repeated,” he concluded.

President Isaac Herzog, who will attend the commemoration in Poland and meet with Duda, would do well in echoing Rotem’s words to ensure that historical facts and truths are not lost to political expediency.

The President should remind his hosts about the inconvenient truth that contrary to the state-sanctioned narrative of Poles selflessly, bravely and constantly assisting Jews during the German occupation, the Jews of Warsaw in 1943 perished in isolation, largely forgotten and, with few exceptions, forsaken by their fellow citizens. On the Aryan, Polish side of the city, life continued as people focused on the upcoming Easter festivities – with the uprising inconveniently commencing with the Christian holy week.

CZESLAW MILOSZ, the Nobel Prize-winning Polish poet who lived in Warsaw during the occupation, observed the burning ghetto from the other side of the wall. In his evocative and moving poem “Campo dei Fiori,” he reflected on the behavior of his fellow Poles:

“At times wind from the burning
would drift dark kites along
and riders on the carousel
caught petals in midair.
That same hot wind
blew open the skirts of the girls
and the crowds were laughing
on that beautiful Warsaw Sunday.”

The memory of the Shoah must be preserved with accuracy and honesty and the recent Polish-Israeli agreement should be scrutinized for its potential to distort history. What is forgotten in the midst of all these controversies is the simple fact that close to three million Polish Jews who found themselves under German occupation perished. This ancient culture was almost entirely wiped out together with 98% of its members, leaving behind a legacy of loss and destruction.

The words of Milosz and Rotem are stark reminders of the need to uphold the truth and not allow political expediency to erase the suffering of millions of Holocaust victims. This solemn responsibility is not only owed to the past but also to future generations to ensure that such atrocities never happen again.

It is regrettable that 80 years after the annihilation of Polish Jewry, governments still need to be reminded of these facts.


The writer is a visiting scholar at Georgetown University’s School of Foreign Service and a writer on international affairs. He has served as a visiting fellow at Harvard University, Stanford University and Columbia University.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


1,500-year-old Byzantine women’s sandals unearthed

1,500-year-old Byzantine women’s sandals unearthed

JERUSALEM POST STAFF


The finding was made during an excavation at the Harbor of Eleutherios, one of the ports of ancient Constantinople, the capital of the Byzantine Empire.
.
Illustrative image of Byzantine footwear. / (photo credit: Wikimedia Commons)

Archaeologists discovered a pair of 1,500-year-old Byzantine-era women’s sandals adorned with a message inscribed in Greek, Ancient Origins reported on Friday.

“Use in health, lady, wear in beauty and happiness,” reads the inscription.

The finding was made during an excavation at the Harbor of Eleutherios, one of the ports of ancient Constantinople, the capital of the Byzantine Empire, located beneath today’s Yenikapi neighborhood of Istanbul, Turkey.

Footwear of the time has been commonly found during excavations, including other sandals, slippers and boots. Other types of clothing discovered have revealed that Byzantines embraced color and patterns and exported expensive cloth, especially Byzantine silk, which was woven and embroidered for the upper classes. Lower classes adorned resist-dyed and printed clothing.

Fashionistas and history buffs can find the shoes at the Istanbul Archaeological Museum where they are being preserved until a permanent home is found.

An archaeologist holds bronze coins from the Byzantine period during a media tour at Israel’s National Treasures Storeroom, Beit Shemesh, March 19, 2017 (credit: REUTERS/AMIR COHEN)

Other Byzantine finds
The Byzantine period, also known as the Eastern Roman Empire, lasted for over 1100 years, from 330-1453.

Excavations of the capital of the Byzantine Empire started in 2004 and have revealed some 60,000 new historical aspects of Constantinople.

In 2021, a team of Turkish archaeologists found a 1,600-year-old fountain while restoring the ancient Boukoleon Palace, one of the oldest Byzantine-era structures in Instanbul.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com