(fot. Jakub Ociepa / Agencja Wyborcza.pl)
Nie będzie “Szalom na Szerokiej” na Festiwalu Kultury Żydowskiej. Zdecydowały względy bezpieczeństwa
Małgorzata Skowrońska, Marta Gruszecka
Ponad 200 wydarzeń kulturalnych, koncerty, spotkania, warsztaty. Tegoroczna edycja Festiwalu Kultury Żydowskiej zapowiada się imponująco, choć bez koncertu “Szalom na Szerokiej”. Zdecydowały względy bezpieczeństwa i sytuacja polityczna.
Tak koncert ubiegłoroczny komentowała para Amerykanów, którzy do Krakowa przyjechali z Nowego Jorku.
Festiwal Kultury Żydowskiej. Bez “Szalom” na Szerokiej
Finałowy koncert FKŻ odbywa się tradycyjnie na Szerokiej. Dla społeczności żydowskiej to symboliczna ulica. Tuż po pożarze w 1494 roku, który wybuchł w centrum Krakowa, obarczani winą Żydzi zostali wygnani na wyspę odosobnienia zwaną Kazimierzem. Centrum ich nowego domu stała się właśnie ulica Szeroka. – Podobnie, jak oni wieki temu, teraz my – Festiwal Kultury Żydowskiej – powracamy na ulicę Szeroką jako wygnańcy, którzy przywilej bycia sobą zawdzięczają nieuleczalnej chorobie świata, piętnującej żydowską „odrębność”, „krnąbrność”, „nielojalność”, „heretyzm”, „bogobójstwo”, plany unicestwienia – bądź co najmniej dominacji nad światem – tłumaczył przed ubiegłoroczną edycją Janusz Makuch, dyrektor Festiwalu Kultury Żydowskiej.
Emocje były tym większe, że koncert wracał po trzech pandemicznych latach. Oczekiwań nie zawiódł. Utrzymał poziom i dużą widownię.
Tym większe rozżalenie, że w tym roku “Szalom” znów znika. Jego twórcy tłumaczą: – Tegoroczny Festiwal Kultury Żydowskiej odbywa się w bardzo skomplikowanej sytuacji politycznej i społecznej w Izraelu i na Bliskim Wschodzie. Chociaż nie angażujemy się w politykę, to ona niestety nas czasami dopada i wpływa na nasze decyzje. Tak też jest w tym roku – dbając o wasze bezpieczeństwo, zdecydowaliśmy się zrezygnować z tegorocznego koncertu „Szalom na Szerokiej”. Sytuacja na Bliskim Wschodzie prowokuje wielu ludzi do zachowań skrajnych, a my nie chcemy narażać was na niebezpieczeństwo, ani chociażby na dyskomfort podczas koncertu, którego przesłaniem jest pokój.
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl
Jak zapewnia Robert Gądek z FKŻ, decyzja była konsultowana z policją, strażą miejską, służbami ochrony i innymi organizacjami zapewniającymi bezpieczeństwo podczas festiwalu. – Stwierdziliśmy, że nie jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwa uczestnikom koncertu. Również żadna z naszych partnerskich instytucji nie była w stanie zagwarantować bezpieczeństwa kilkunastu tysiącom uczestników koncertu na tak specyficznym terenie, jakim jest ulica Szeroka, z jej ogródkami, wąskimi dojściami i ogromną ilością sprzętu technicznego, niezbędnego do realizacji koncertu – wyjaśnia.
I dodaje: – „Szalom na Szerokiej” to od ponad 30 lat wspólne celebrowanie pokoju i przyjaźni. Nie możemy jednak narażać tych, którzy chcą okazać swój szacunek i miłość do wieloletniej kultury żydowskiej na to, by byli zagrożeni konfrontacją z tymi, którzy nie szanują kultury żydowskiej.
FKŻ to wciąż wiele wspaniałych koncertów
Żal za “Szalom” jest zrozumiały w tych okolicznościach, ale FKŻ to przecież nie tylko koncert na Szerokiej. Kilkudniowy program to kilkaset różnych wydarzeń: od koncertów, po spotkania, warsztaty, wystawy.
Główne koncerty festiwalowe odbędą się w Muzeum Inżynierii i Techniki – będzie ich 11. Na festiwalowej inauguracji pojawią się Maya Belsitzman, Matan Ephrat feat. Cracow Golden Quintet, a ostatniego dnia wybrzmią tanga hebrajskie (Warszawskie Combo Taneczne, Karen Malka i Boris Martzinovski).
Ponadto w Namiocie FKŻ Maya Belsitzman i Matan Ephrat zagrają koncert na przywitanie Szabatu (piątek, 28 czerwca), a w wykonaniu Strauss Warschauer Duo (niedziela, 30 czerwca) usłyszymy klasykę pieśni jidyszowych. Na zakończenie 33. FKŻ pojawi się ze swoim repertuarem MLDVA, a Jarosław Bester zagra nastrojowy solowy koncert w Synagodze Starej (sobota, 29 czerwca).
– Jest się z czego cieszyć. Wydarzeń mamy wiele. To będzie bardzo dobra festiwalowa edycja – zapewnia Robert Gądek.
FKŻ odbędzie się w dniach 23-30 czerwca.
Redagowała Magdalena Mach
Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com