Żydzi: Azjaci, Słowianie, a teraz straszni biali suprematyści

Żydzi: Azjaci, Słowianie, a teraz straszni biali suprematyści


Daled Amos
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Przywilej białych Żydów

Jeśli chodzi o szerzenie nienawiści do Żydów, Tamika Mallory — uczennica Ala Sharptona – dobrze nauczyła się lekcji. W 2018 roku cytowano jej słowa w artykule „New York Times” o tym, jak wiele dowiedziała się o białych Żydach:

Od czasu tej rozmowy wszyscy wiele nauczyliśmy się o tym, jak biali Żydzi, jako biali ludzie, podtrzymują białą supremację, a atakowani przez nią są WSZYSCY Żydzi.

Określanie Żydów jako “białych” i oskarżanie ich o posiadanie “białego przywileju” okazało się zwycięską strategią żydożerców, kiedy protesty w reakcji na zabicie przez policjanta George’a Floyda przerodziły się w rozruchy, z świadomymi atakami na żydowskie przedsiębiorstwa i synagogi.

A jednak, Żydzi w USA nie zawsze byli uważani za “białych”.

W artykule Diabetes and Race: A Historical Perspective, Arleen Marcia Tuchman pisze o tym, jak trudno było rządowi USA zaszufladkować żydowskich imigrantów na przełomie poprzedniego stulecia. W 1910 roku ustanowiono Dillingham Commission, komisję Kongresu USA dla ustalenia “białości” grup imigranckich i mieli oni z Żydami ręce pełne roboty:

W XIX wieku Biuro Imigracji Stanów Zjednoczonych klasyfikowało Żydów jako “Słowian”, podgrupę elitarnej grupy ludzi aryjskiego pochodzenia. Komisja Dillinghama nie zgodziła się jednak z tym, twierdząc, że językowe i fizyczne kryteria, włącznie z “nosem Żyda” plasowały ich wśród Semitów, niżej na drabinie białych.

…skrajni natywiści, którzy byli zdecydowani zakończyć napływ wschodnioeuropejskich Żydów do Stanów Zjednoczonych [powołując się] na fizyczną budowę Żydów, cechy moralne i pochodzenie jako nomadów, twierdzili, że Żydzi w ogóle nie mogą być zaklasyfikowani jako biali, ale jako „rasowi Azjaci”. …Jeden z autorów nie umiał ukryć pogardy dla “prymitywnego, plemiennego, orientalnego” charakteru Żydów. Jeszcze inny pisał pogardliwie o „mongoloidalnych cechach” Żydów, które przypisywał krwi mongolskich Chazarów rzekomo płynącej w żydowskich żyłach.

Obecnie Żydów zmieniono wreszcie na pełnych członków białej rasy w USA – tylko po to, żeby odkryli, że teraz bycie “białym” jest czymś bardzo złym.

Jak mają Żydzi reagować na zarzut, że są biali?  

Jedni uciekają się do wskazywania, że nie wszyscy Żydzi są biali – który to fakt jest częścią skomplikowanej historii Żydów.

[Nie wystarczy powiedzieć, że “Nie wszyscy Żydzi są biali”. Masz odpowiedzialność nauczyć się własnej historii. Aby pomóc w tym, postanowiłem używać mojej platformy do opowiedzenia wam o historii mojej społeczności, etiopskich Żydów. Pomóżcie szerzyć słowo. Na zdjęciu: Mój dziadek w Izraelu, 1927 rok.]

[Nie wystarczy powiedzieć, że “Nie wszyscy Żydzi są biali”. Masz odpowiedzialność nauczyć się własnej historii. Aby pomóc w tym, postanowiłem używać mojej platformy do opowiedzenia wam o historii mojej społeczności, etiopskich Żydów. Pomóżcie szerzyć słowo. Na zdjęciu: Mój dziadek w Izraelu, 1927 rok.]

Etiopscy Żydzi nie są, oczywiście, jedynym przykładem kolorowych Żydów.Tutaj jest inny przykład:

Gal Gadot. (Youtube - zrzut z ekranu)

Gal Gadot. (Youtube – zrzut z ekranu)

Kiedy “Wonder Woman” weszła na ekrany w 2017 roku, witryna internetowa Comicbook / DC potwierdziła:

Tak, po szybkim przeszukaniu z google okazuje się, że Gal Gadot nie jest biała, ale w rzeczywistości jest Izraelką.

Jako dowód, że Gal Gadot nie jest “biała”, autor artykułu wskazuje post Daniego Ishai Behana w “Times of Israel Blog”, który zajmuje się pytaniem – Czy Żydzi są ludźmi kolorowymi?

Drażliwą kwestią jest kultura antysemityzmu na “antyrasistowskiej” lewicy:

jeśli jesteśmy “tylko białymi ludźmi w śmiesznych kapeluszach”, to siłą rzeczy nie jesteśmy “naprawdę” uciskaną grupą, co umożliwia antyrasistom zachować swoją pozycję bez tego, by musieli wysłuchiwać Żydów lub poważnie traktować ich niepokoje.

Opatrywanie aszkenazyjskich Żydów etykietką “biali” także bardzo ułatwia przedstawianie Izraela jako “białego projektu kolonialnego” opartego na jakimś religijnym kaprysie i krzywdzącego Arabów.

Behan odpowiada przez twierdzenie wprost, że Żydzi – włącznie z aszkenazyjskimi Żydami – są ludźmi kolorowymi:

Po pierwsze, jesteśmy rdzennym narodem na Bliskim Wschodzie. Nasza tożsamość, nasze DNA, nasza kultura, nasz język i nasza historia zaświadczają o tym, kim jesteśmy jako naród – stulecia na wygnaniu tego nie zmieniają.

Oczywistym obaleniem tego faktu pozostaje to, że aszkenazyjscy Żydzi są… biali.
Odpowiedzią Behana jest – no to co?

to jest jednak dość powszechne wśród wszystkich grup z Lewantu, nie tylko wśród Żydów. Ponadto, jasnoskórzy Latynosi, Irańczycy, Pasztunowie i Rdzenni Amerykanie także nie są rzadkim zjawiskiem. To się nazywa “uchodzić za białego”: zdolność wtopienia się i ucieczki od bezpośrednich skutków „nie białości”, nadal jednak cierpiąc z powodu marginalizacji i traktowania jako „inny”, jakich doświadczają nieżydowskie mniejszości. Ujmując to inaczej: wyglądanie na białego nie jest tym samym, co bycie białym. [podkreślenie dodane]

Wiecie, Behan może mieć rację.

Rdzenny naród z Bliskiego Wschodu, aszkenazyjscy Żydzi, zostali wygnani ze swojej ojczyzny przez europejskich (a później przez arabskich) kolonialistów i zabrani jako niewolnicy do Europy, gdzie konsekwentnie uważano ich za barbarzyńców, okresowo masakrowano i wykluczano ze społeczeństwa z powodu tego, że byli cudzoziemcami, nie byli chrześcijanami i nie byli Europejczykami, lub mówiąc słowami naszych europejskich ciemiężców: byli orientalną/azjatycką obecnością na europejskiej ziemi. [podkreślenie dodane]

Fakt, że dzisiaj aszkenazyjscy Żydzi są w stanie uchodzić za “białych”, mieszać się z nimi i być przez nich akceptowani, nadal pomija kluczowy punkt Behana: „wyglądanie na białego nie jest tym samym, co bycie białym”

konieczność ukrywania pochodzenia etnicznego, tylko po to, żeby być traktowanym jak “normalny” człowiek, nie jest przywilejem, ponieważ biali ludzie („rzeczywiście” biali ludzie, nie zaś Żydzi) nie muszą tego robić. Nie muszą zmieniać nazwisk lub zmniejszać nosów, lub wybielać skóry, lub prostować włosów, lub zdejmować jarmułki itd. Fakt, że aszkenazyjscy Żydzi i ogólnie Żydzi uchodzący za białych, muszą “działać” tylko po to, żeby wyglądać na zwykłych ludzi, mówi wszystko…

Doskonałym niedawnym przykładem jest Winona Ryder, która opowiadała podczas wywiadu o własnych, aktorskich doświadczeniach z antysemityzmem:

“Były chwile, kiedy ludzie mówili: ‘Chwileczkę, ty jesteś Żydówką? Ale przecież jesteś taka ładna!’ Był film, w którym miałam grać, to był film historyczny, i szef studio, który jest  Żydem, powiedział, że wyglądam ‘zbyt żydowsko’ by być w arystokratycznej rodzinie”.

To prawda, że niektórzy Żydzi są do pewnego stopnia w stanie “uchodzić” za “białych” i nie cierpią z powodu tego samego rodzaju rasizmu jak inne grupy. Ci jednak, którzy wykorzystują tę różnicę w celu atakowania Żydów w USA jako korzystających z “białego przywileju”, posuwają się dalej – i pokazują także niemałą dawkę hipokryzji:

Nie wolno nam popełniać błędu przez zakładanie, że Żydzi mają “biały przywilej” tylko dlatego, że nasze doświadczenia nie są identyczne z doświadczeniami Afro-Amerykanów lub Latynosów, bo byłoby to nierozsądne, błędne i pełne hipokryzji (powtarzmy: wobec żadnej innej mniejszości etnicznej nie stosuje się tego standardu). Antyżydowski rasizm wygląda inaczej, bo stereotypy są inne. Innymi słowy, społeczeństwo nie patrzy na nas jako na “niedouczonych zbirów”, ale jak na “nieuczciwych”, “przebiegłych”,  “klanowych” i “krwiożerczych” kundli, którzy kontrolują wszystko zza kulis, a te rasistowskie stereotypy wpływają na to, jak jesteśmy traktowani w tym kraju. [pokreślenie dodane]

Ci, którzy chcą twierdzić, że ekonomiczny sukces Żydów jest dowodem ich “białego przywileju”, świadomie zamykają oczy na historię. Były czasy, kiedy Żydzi mieli ten sam poziom ekonomicznego sukcesu w Niemczech i we Francji – i wszyscy wiemy, jak było to ulotne i tymczasowe.  

Kwestią zasadniczą jest to, że te elementy, które składają się na zrobienie z Żyda aszkenazyjskiego Żyda, czynią go również nie-białym:

Jeśli nie-białość grupy zależy od jej historii, doświadczeń, dziedzictwa i stosunku do pojęcia “białych” tak, jak je definiowali jego pionierzy, aszkenazyjczycy z pewnością kwalifikują się jako nie-biali ludzie.

Jeśli inne narody Bliskiego Wschodu są uważane za “ludzi kolorowych” – niezależnie od ich wyglądu, to samo musi dotyczyć Żydów, a długość czasu, przez jaki Żydzi byli wysiedleni ze swojego domu na Bliskim Wschodzie, nie robi najmniejszej różnicy – “Stulecia wygnania z naszej ziemi nie zmieniają tego faktu i twierdzenie, że zmieniają, jest rodzajem wymazania i antysemityzmu”.  

Niemniej, ze wszystkich grup etnicznych tylko Żydom odmawia się teraz ich bliskowschodnich korzeni z powodu koloru ich skóry.  

to jest odrażające.


Daled Amos (Bennet Ruda)  – Izraelski bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela. http://daledamos.blogspot.com/


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com