Dedykacja dla prawdziwych Polaków


Dedykacja dla prawdziwych Polaków

Paweł Smoleński


Ku nowemu życiu. Żydzi na Dolnym Śląsku w latach 1945-1970 – wystawa (materiały organizatora)

“Każdy kupujący u Żyda jest zdrajcą narodu” – grzmiał na publicznym zebraniu pewien kupiec z Ostrowca Świętokrzyskiego. Kiedy? Nie, wcale nie przed wojną, lecz w 1945 r.

.

Książka „Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947″ winna nosić dedykację. Skoro zapomniał o niej jej autor, prof. Julian Kwiek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, zrobię to za niego. Dedykuję ją tym obrońcom dobrego imienia RP, którzy kwestionują, że Polacy w czasie wojny chętnie donosili Niemcom na Żyda, a jeszcze chętniej tuczyli się na jego majątku.

Mieszczą się w tym gronie czynownicy ministerialni, od resortu edukacji przez sprawiedliwości aż po spraw zagranicznych (np. Paweł Jabłoński, wiceszef tego resortu z Ordo Iuris, który poucza Izraelczyków, jak powinni uczyć o Zagładzie). Roi się im, że fałszując historię i wzywając oponentów przed oblicze dyspozycyjnego prokuratora lub przed sąd, dowiodą, że powojennych pogromów, gwałtów, kradzieży nie było, bowiem Polak katolik jest do takich rzeczy niezdolny.

Dołożę historyków chwalących endecki i faszystowski sposób myślenia. Oraz antysemickich publicystów, piszczących na widok obecnej władzy jak kiedyś nastolatki na widok Beatlesów. Oraz samą władzę, w osobach np. Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego, czczących pamięć chwatów z Brygady Świętokrzyskiej.

„Znowu Żydzi”

Książka Juliana Kwieka jest przede wszystkim dla was. Zacznijcie więc naukę od spisu treści i tytułów rozdziałów: „Znowu Żydzi”, „Nie chcemy Żyda u siebie”, „Nie kupuj u Żyda”, „Bij Żyda. Agresja fizyczna i słowna”, „Za to, żeś se Żyda przechował” itd. Nawet wasz guru od tych spraw, prof. Jan Marek Chodakiewicz pisał (co cytuje prof. Kwiek), że po wojnie Żydzi musieli „stawić czoła coraz bardziej powszechnej wrogości”, co usprawiedliwiał przedwojennym obyczajem, sowiecką okupacją, oraz karygodnym zachowaniem samych Żydów, którzy chcieli odzyskać swoje mienie, a nawet – o zgrozo – własne dzieci od rodzin bogobojnych Polaków.

Polecam wam też kolejne strony, na przykład opowieść o Żydzie z podkieleckiego Korczyna, nazwiskiem Jakubowski. Był katolikiem, ożenił się z Polką, „niedługo jednak mieszkał w Korczynie, gdyż Polacy mu w różny sposób dokuczali”, wspominała jedna z mieszkanek miasteczka.

Powiecie: dokuczanie to małe miki, kto nie dokuczał, niech rzuci kamieniem.

To może poznajcie społeczność Olkusza, która „z pewną rezerwą odnosi się do Żydów powracających z obozów, żywiąc pewne obawy, aby handel nie przeszedł w ich ręce”, co zarejestrował tamtejszy starosta. Albo kupca z Ostrowca Świętokrzyskiego, który na publicznym zebraniu grzmiał: „Każdy kupujący u Żyda jest pachołkiem żydowskim i zdrajcą narodu” itd.

Wzruszycie ramionami: każdy ma jakiś sklep, do którego nie chodzi, a przyczyny mogą być wszelakie. Poczytajcie sobie zatem, obrońcy godności narodu, kalendarium. Grube, więc przykład dam jedynie z kilku dni 1947 r. Oto 19 stycznia w Ząbkowicach zabito niejakiego Mariana Kornblita, ormowca. A 28 stycznia w Krakowie milicja postrzeliła Hermana Furera. Kornbilt był czerwony, Furer niekoniecznie, ale byli Żydami, więc należała im się polska – reakcyjna lub postępowa – kulka. 19 lutego w Ostrowi Mazowieckiej bił Żydów funkcjonariusz UB. Za to pięć dni później w Brańsku zabito Chaima Finkelsztajna, a zrobili to zwyczajni Polacy, dla zarobku. Zaś 6 marca, znów w Ostrowi, pobili i obrabowali Abrama Bułeczkę. W świetle tych zdarzeń perspektywy obrony godności i co tam jeszcze wymyślicie nie wyglądają najlepiej.

Krzysztof Persak, badacz najnowszych dziejów Polski (przez lata pracował w IPN) o pracy prof. Kwieka pisze: „całościowy, kompletny obraz powojennej przemocy wobec Żydów nie istniał (…) Jest to więc praca o znaczeniu fundamentalnym, którą na zasadzie analogii można porównać do badań podstawowych w naukach ścisłych”.

Na koniec jako Polak i obywatel RP zwrócę się do wszystkich strzegących dobrego imienia Rzeczpospolitej – redutowców, prokuratorów, historyków, przedstawicieli instytucji państwowych i najważniejszych urzędów: Nie wstyd wam, poprawiacze historii? Naprawdę chcecie być przeciw Chaimowi Finkelsztajnowi, a trzymać stronę jego oprawców?


Julin Kwiek

„Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947″

Wydawnictwo Nieoczywiste

Julian Kwiek, 'Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947'Julian Kwiek, ‘Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947’ (Wydawnictwo


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com