Archive | 2020/07/16

Palestyńczycy: Nieislamskie prawo o ochronie rodziny

Palestyńczycy: Nieislamskie prawo o ochronie rodziny

Khaled Abu Toameh
Tłumaczenie:
Małgorzata Koraszewska


Palestyńskie kobiety i organizacje praw człowieka są obiektem ataków Hamasu i innych islamskich grup oraz osobistości za ich poparcie propozycji nowej ustawy o ochronie rodziny. Ich zdaniem kryminalizacja bicia i mordowania kobiet jest bezspornym naruszeniem islamskiego nauczania i islamskich wartości. (Zdjęcie: iStock)

Palestyńskie kobiety i organizacje praw człowieka są obiektem ataków Hamasu i innych islamskich grup oraz osobistości za ich poparcie propozycji nowej ustawy o ochronie rodziny, która została przedstawiona przez rząd Autonomii Palestyńskiej.

Ministerstwo do Spraw Kobiet AP informuje, że proponowane prawo ma uzupełnić kodeks karny przez wprowadzenie minimalnego wieku pozwalającego na zawarcie małżeństwa, uporządkować obecne zasady ochrony ofiar domowej przemocy, wprowadzić ostrzejsze kary dla sprawców i szkolenie sił policyjnych w udzielaniu pomocy ofiarom.

Dla wielu Palestyńczyków, szczególnie islamistów, ta propozycja prawa jest czerwoną płachtą na byka.

Wiele palestyńskich osobistości, tak ze sceny politycznej, jak i z organizacji religijnych, jak również wiele organizacji stanowczo potępiło propozycję tego prawa jako “nieislamską” i wezwało władze Autonomii, aby jej nie zatwierdzały. Wystraszony gwałtowną opozycją rząd AP ociąga się z wprowadzeniem tego kontrowersyjnego prawa.

Palestyńska Niezależna Komisja Praw Człowieka (ICHR) powiedziała, że jest to następstwem kontrowersji jakie wybuchły wokół projektu prawa o ochronie rodziny przed domową przemocą, jak i ataków na wszystkich, którzy poparli tę ustawę.

ICHR oświadczyła, iż uchwalenie tej ustawy o ochronie rodziny przed przemocą “jest narodowym obowiązkiem i społeczną koniecznością przeciwstawienia się wzrastającej przemocy w rodzinie, która często kończy się zabójstwem, głównie kobiet”.

“Ten typ przestępstw wymaga specjalnej regulacji prawnej, pozwalającej na interwencje uwzględniające szczególne warunki naszego społeczeństwa, aby dostarczyć ochronę wszystkim członkom rodziny, a w szczególności kobietom, dzieciom, osobom niepełnosprawnym i starszym, zgodnie z procedurami gwarantującymi prywatność i zachowanie tkanki społecznej”.

Podkreślając, że proponowane prawo “wzmocni wartości rodzinne i szacunek dla trwałości rodziny”, komisja wyraziła zaniepokojenie kampanią podżegania przeciw kobietom i grupom obrony praw człowieka działającym na rzecz wprowadzenia tego prawa. ICHR zwraca uwagę na fakt, że palestyńska prawniczka, Chadija Zahran, która popiera to prawo, spotkała się z atakami i groźbami.

Palestyński Zespół do Spraw Kobiet potępił “wściekły atak” na palestyńskie feministki domagające się prawa do ochrony rodzin przed przemocą.

oświadczeniu tej grupy czytamy o kampanii gróźb, ataków i oczerniania feministycznych aktywistek, prawniczek, działaczek na rzecz praw człowieka, które publicznie poparły projekt tego prawa:

“Ta kampania jest formą przemocy i rażącym naruszeniem prawa jednostki do wyrażania swojej opinii i próbą narzucenia siłą własnych opinii.”

Proponowane prawo, jak wyjaśnia ta grupa, ma na celu “przeciwstawienie się niepokojącej i narastającej przemocy domowej w naszym palestyńskim społeczeństwie, która w pewnych przypadkach kończyła się zabójstwem, głównie kobiet.”

Pisząc o oczernianiu i atakowaniu kobiet, które poparły tę propozycję nowego prawa, grupa stwierdza:

“Te ataki na feministyczne aktywistki są wyraźnym dowodem potrzeby ochronnego prawa, które będzie brało pod uwagę sytuację kobiet i pozwoli na rozszerzenie koncepcji przemocy”.

Zespół apeluje do Prezydenta AP, Mahmouda Abbasa oraz do rządu AP, jak również do organizacji obrony praw człowieka, instytucji obywatelskich i partii politycznych, by “zagwarantowały bezpieczeństwo palestyńskich aktywistów”, wezwał też “do poszanowania opinii i poglądów wszystkich części palestyńskiego narodu, by zbudować państwo prawa i palestyńską demokrację”.

Feministyczne aktywistki i grupy obrony praw człowieka są szczególnie zaniepokojone po tym jak grupa islamskich “uczonych” opublikowała bardzo stanowcze oświadczenie protestujące przeciwko temu projektowi prawa. “Uczeni” zadekretowali, że proponowana ustawa jest sprzeczna “z postanowieniami islamskiego prawa i z wartościami społeczeństwa”, ostrzegli też, że jego wprowadzenie będzie powodowało “destrukcję i osłabienie palestyńskiej rodziny”.

“Uczeni” stwierdzają, iż ich główne obawy dotyczą tego, że ta ustawa otworzy drogę do interwencji sił zewnętrznych w prywatne sprawy rodziny.

“Rodziny będą rozbite, a wszystkie fundamenty uczuć, wybaczania, współżycia, tolerancji i wzajemnego szacunku zostaną zniszczone… To prawo zakłada pogwałcenie rodzinnej prywatności i szczególnych relacji między mężem i jego żoną, ojcem i jego dziećmi, co przenosi te relacje ze sfery prywatnej do sfery publicznej”.

“Uczeni” przeciwstawiają się tej ustawie również dlatego, iż uważają że jest “nieislamskie”, aby kobieta mogła iść ze skargą na policję lub szukać sprawiedliwości w niereligijnym sądzie.

Islamscy “uczeni” stwierdzają, że obawiają się, iż ta ustawa będzie legitimizować wtrącanie się w sprawy rodzinne “dając każdemu w społeczności prawo do zaskarżenia do odpowiednich władz”, dodają również, że to “wzmocniłoby jednostkowe i osobiste wartości, które nie są związane z wartościami islamskimi”.

“Uczeni” piszą również, że przeciwstawiają się ustawie, która “znosi dyscyplinarny, prawny i religijny autorytet rodziców nad dziećmi, męża nad żoną i rodziną” i kończy dyskryminację płciową w miejscach pracy. Twierdzą innymi słowy, że islamskie prawo szariatu zabrania równości kobiet i mężczyzn w miejscach pracy.

Hamas, islamska grupa terrorystyczna, która rządzi w Gazie. Również dołączył się do tej kampanii na rzecz zablokowania proponowanej ustawy. Przedstawiciele Hamasu wypowiedzieli się na temat “absolutnego odrzucenia i stanowczej opozycji wobec tej propozycji ustawy.”

“Wierzymy, że islamskie prawo i dobre wartości oraz etyka naszego społeczeństwa zawierają wystarczające rozwiązania i środki zapobiegawcze pozwalające na osiągnięcie sprawiedliwości, równości i stabilności dla wszystkich segmentów społeczeństwa bez potrzeby importowania dziwacznych cudzoziemskich idei, które nie pasują do naszego społeczeństwa.”

“Z wielką powagą patrzymy na wywieraną presję na ustanowienie prawa, które zostanie wykorzystane do szerzenia nienormalnych praktyk, takich jak pozamałżeńskie stosunki seksualne, absolutna wolność, moralny chaos i homoseksualizm we wszystkich jego postaciach.”

Dygnitarze Hamasu wezwali Abbasa, aby odrzucił tę propozycję prawa o ochronie rodziny i działał na rzecz wzmocnienia prawa szariatu.

W zdumiewającym wygibasie polityk Hamasu, Mahmoud Zahar posunął się nawet do twierdzenia, że prawo mające na celu ochronę kobiet przed przemocą domową, jest w jakiś sposób powiązane z Izraelem i planami amerykańskiej administracji przeciw Palestyńczykom.

“To prawo ma na celu ugłaskanie sił zewnętrznych kosztem islamu, islamskich wartości i moralności” – powiedział Zahar. “To prawo jest niezgodne z palestyńską tożsamością, kulturą i moralnością.”

Palestyńska Rada Prokuratorów Szariatu stwierdziła, że ustawa jest “pogwałceniem prawdziwej muzułmańskiej religii i muzułmańskiego nauczania”. Prawnicy ostrzegli, że to prawo “w efekcie prowadziłoby do utraty naszych synów i córek i pozwoliłoby im na działalność sprzeczną z islamem i islamskimi prawami oraz tradycjami”. Prawnicy uważają, że ustawa “wyraźnie uderza w sądy szariatu, narusza bezpieczeństwo palestyńskiej rodziny i przyczynia się do zniszczenia i rozwiązłości”.

Znana palestyńska dziennikarka, Nadia Essam Harhash kpiła z twierdzeń tych prawników pisząc, że Palestyńczycy są teraz świadkami “załamania się systemu moralnego”.

Harhash pisała: Chociaż rozumiem tę opozycję męskich przywódców klanu wobec proponowanego prawa, to jednak zdumiewa mnie stanowisko prawników.

“Mogę się tylko zastanawiać nad pytaniem, jeśli to jest stanowisko prawników, to jakie jest stanowisko zwykłych członków tego klanu? Rozumiem, że głowa klanu nie chce suwerenności innej, niż suwerenność mężczyzn, ale czemu się ci prawnicy przeciwstawiają?… Bo to znaczy, że kobieta nie będzie miała prawnej ochrony, ani prawnika, który by ją reprezentował w przypadku zabójstwa, pobicia czy napaści. O jakim islamie, o jakiej religii ci prawnicy mówią? Czy to jakaś islamska religia, o której nie wiemy? O jakiej palestyńskiej rodzinie oni mówią i co chcą zachować? Czy o zachowanie palestyńskiej rodziny przez bicie i zabijanie kobiet oraz odmawianie im prawa do dziedziczenia? Jak może prawnik przeciwstawiać się prawu, które może nieść sprawiedliwość uciskanym kobietom i innym ludziom?”

Jak na razie wygląda na to, że rząd Autonomii Palestyńskiej w obawie przed utraceniem poparcia islamistów i konserwatywnych przywódców klanów waha się, czy zatwierdzić to prawo. Szeroka opozycja wobec proponowanej ustawy jest kolejnym dowodem wzrastającej wśród Palestyńczyków popularności i wpływów Hamasu oraz innych ekstremistycznych islamistycznych ugrupowań. Według nich kryminalizacja bicia i mordowania kobiet jest oczywistym pogwałceniem islamskiego nauczania i islamskich wartości.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Germany’s moment has arrived to tackle European antisemitism

Germany’s moment has arrived to tackle European antisemitism

ROBERT SINGER


Germany is at the forefront of the global fight against antisemitism, which is worryingly rearing its ugly head with renewed vigor.

GERMAN FOREIGN Minister Heiko Maas (right) takes over the rotating presidency of the Council of the European Union from Croatian Foreign Minister Gordan Grlic-Radman during a symbolic handover in front of the Brandenburg Gate in Berlin last week. /  (photo credit: HANNIBAL HANSCHKE/REUTERS)

On July 1, Germany took on the rotating presidency of the Council of the European Union.

Of course, policy disagreements exist between Germany and Israel, not least over possible annexation. However, none of this can overshadow the deep and warm relations between the two countries, carefully nurtured over many decades. Undoubtedly, Berlin remains steadfastly committed to Israel’s security.

Furthermore, Germany continues to work tirelessly for the continued prosperity of its Jewish community and the well-being of Jewish communities worldwide. As such, Germany is at the forefront of the global fight against antisemitism, which is worryingly rearing its ugly head with renewed vigor.

As the coronavirus crisis continues to grip the world, the age-old disease of antisemitism is also rapidly infecting societies. Like COVID-19, antisemitism too easily spreads undetected. Like coronavirus, it has no respect for borders, nor does it discriminate between communities, between young and old, religious and secular, rich and poor.

Shi’ite Iran and Sunni Pakistan have a history of disagreement and animosity toward each other. Nonetheless, they are united in Jew-hatred. Religious leaders, bloggers and ordinary individuals in both countries point the finger at Jews and the State of Israel, alleging that they are to blame for the coronavirus pandemic. The same ancient conspiracy theories have been propagated recently by the far Right in the United States and also in parts of Europe.

Of course, antisemitism was already on the rise before the onset of the corona age. Figures from the Anti-Defamation League showed that antisemitic incidents in the US in 2019 reached an all-time high since tracking began in 1979. The statistics included a worrying 56% spike in antisemitic assaults. In January, the New York Police Department decided to install 100 security cameras in heavily Jewish-populated areas of Brooklyn, in an effort to deter rising antisemitic crime.

Furthermore, the scapegoating of Jews for the spread of disease is nothing new. When the Black Death overran Europe in the mid-14th century, killing millions, Jews were quickly blamed for the outbreak. The allegations against Jews poisoning wells and water sources persisted from the Middle Ages onward. Of course, the idea that Jews spread disease found a welcome home in Nazi Germany. Der Sturmer populated this antisemitic trope in print, while Joseph Goebbels’s infamous film The Eternal Jew depicted Jews as rats.

Given this context, the increase in antisemitism since the corona outbreak is perhaps no surprise. Nonetheless, a report published last week by the Kantor Center at Tel Aviv University was stark in its assessment. It concluded that the pandemic has “unleashed a unique worldwide wave of antisemitism,” with social media quickly popularizing a discourse that blames Jews and the State of Israel, alleging that they created COVID-19 and are profiting from it. While coronavirus continues to cripple the world, antisemitism is clearly very much alive and well.

ALL OF which gives Germany an exceptional opportunity to lead the response to this new wave of antisemitism, as it spearheads the EU agenda during the coming six months. In fact, it is a double opportunity. Germany also chairs the International Holocaust Remembrance Alliance, an umbrella organization of 34 countries, whose governments promote Holocaust memory and help identify contemporary antisemitism.

Having met Germany’s Foreign Minister Heiko Maas several times, I know that, like Chancellor Angela Merkel, he is a true friend of Israel and the Jewish people. Thanks to my familiarity with Maas in his previous role as justice minister, I have deep appreciation and admiration for his work to combat antisemitism, to fight Holocaust denial, to help Holocaust survivors and to ensure the welfare of the local Jewish community. I have no doubt that in his role as both foreign minister and a senior European leader, he will continue this critical work with determination.

Germany sets a wonderful example to other European countries of how to deploy education, international cooperation and political will in the fight against antisemitism.

Minister Maas, I take this opportunity to appeal to you. As you and the government you serve take the wheel of the European Union, redouble your efforts to tackle antisemitism and replicate them across the continent.
The most potent weapon you have in this struggle is education. Change can come about only through knowledge. With healthy budgets for supporting Jewish schools in Europe, Holocaust studies curriculum in non-Jewish schools, serious planning and dedication, tolerance and respect can replace hatred and bigotry. Not only can the new wave of antisemitism be repelled, but perhaps the oldest hatred itself can be consigned to history.

This is a historic mission. It is staring us squarely in the face today. If we work together, it can be achieved.


The writer is a senior adviser to the Combat Antisemitism Movement and chairman of the board of trustees of World ORT.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


A Colony is Born – The Spielberg Jewish Film Archive

A Colony is Born – The Spielberg Jewish Film Archive

Hebrew University of Jerusalem Hebrew University of Jerusalem



Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com