Archive | 2022/02/01

Arabowie “sfrustrowani” irańską polityką Bidena

Arabowie “sfrustrowani” irańską polityką Bidena

Khaled Abu Toameh


Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Czas pokaże, czy administracja Bidena i inne strony negocjujące z mułłami Iranu wezmą pod uwagę głosy przychodzące ze świata arabskiego – czy też będą nadal pozwalały mułłom na mamienie ich, by znieśli sankcje USA, podczas gdy Teheran kontynuuje drogę do zdobycia broni jądrowej i rozciągnięcia swojej kontroli na kolejne państwa arabskie. (Zdjęcie: iStock)

Urodzony w Syrii prezenter telewizyjny, Faisal Al-Kasim, zapytał niedawno obserwujących go na Twitterze (a ma ich 5,9 miliona): “Czyja reputacja w regionie [Bliskiego Wschodu] jest lepsza, reputacja Izraela, czy reputacja Iranu?’ Wynik tego sondażu pokazał, że 74,8 procenta uważało, iż Izrael ma lepszą reputację, w odróżnieniu od 25,2, którzy głosowali na korzyść Iranu.

Następnego dnia Al-Kasim, który prowadzi popularny program dyskusyjny w katarskiej sieci Al-Dżazira, o nazwie Przeciwny kierunek, przeprowadził kolejny sondaż na Twitterze. Tym razem zapytał: “Czy popierasz izraelskie bombardowanie Iranu i jego milicji w Syrii?”

Według wyników tego sondażu, 77,8% powiedziało, że popiera izraelskie uderzenia, a tylko 22% sprzeciwiało się im.

Wyniki sondaży Al-Kasima nie zaskoczyły wielu Arabów, szczególnie tych, którzy żyją w państwach Zatoki i wyrażają głęboki niepokój z powodu trwającej ingerencji Iranu w ich sprawy wewnętrzne.

Wyrażają ten niepokój w czasie, kiedy w Wiedniu toczą się rozmowy między Iranem a światowymi mocarstwami o przywróceniu umowy nuklearnej z 2015 roku, Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA).

Irańczycy żądają całkowitego zniesienia sankcji narzuconych przez USA po jednostronnym wycofaniu się z umowy w 2018 roku, jako warunku wstępnego do osiągnięcia nowego porozumienia z światowymi mocarstwami.

Wielu Arabów niepokoi się jednak o ugłaskiwanie teherańskich mułłów przez Europejczyków i administrację Bidena.

Nawiązując do uwag specjalnego wysłannika USA ds. Iranu, Roberta Malleya, który powiedział CNN, że “w którymś momencie w niezbyt odległej przyszłości będziemy musieli dojść do wniosku, że nie ma dłużej JCPOA i będziemy musieli wynegocjować zupełnie inną umowę”, saudyjska gazeta “Al-Yaum” określiła jego wypowiedzi jako “frustrujące informacje, które odzwierciedlają ogólne stanowisko amerykańskie wobec irańskiej eskalacji”.

Zdaniem gazety stanowisko administracji Bidena “stawia pod znakiem zapytania powagę starań Ameryki o uratowanie świata przed irańskim zagrożeniem”.

“Irański reżim upiera się przy adoptowaniu, popieraniu i zbrojeniu grup terrorystycznych w celu dalszego popełniania zbrodni i przestępstw, które destabilizują bezpieczeństwo i stabilność i pogarszają sytuację humanitarną w regionie”.

Według eksperta spraw militarnych Iraku, Adnana Salmana:

“Interwencje Iranu w sąsiednich krajach, takich jak Irak, Syria, Jemen, Liban, Bahrajn i Kuwejt stały się wyraźne i namacalne… Iran zbudował grupy swoich zwolenników w tych krajach, by realizowali jego starą politykę eksportowania [islamskiej] rewolucji”.

Saudyjski autor i politolog, Abdel Aziz Chamis, wskazał, że od inwazji USA na Irak w 2003 roku wzrosły “ekspansjonistyczne kroki” Iranu w regionie. Irańska interwencja, powiedział Chamis, sięgnęła szczytu, kiedy Iran przechwalał się, że okupuje cztery arabskie stolice: Bagdad, Bejrut, Sana’ę i Damaszek:

“Irańczycy zamienili te arabskie stolice w bazy dla swoich zbrojnych milicji, zaopatrując je w pieniądze, broń i wszystko, czego potrzebują, by zapewnić irańską hegemonię w regionie. … Grupa Ansar Allah w Jemenie [Houti], Hezbollah w Libanie, Brygady Hezbollahu i Brygady Sajeda al-Szuhady i inne gangi w Iraku, jak również inne brutalne gangi na terytoriach syryjskich i palestyńskich służą jako narzędzia, które pozwalają Teheranowi na ingerowanie w sprawy tych krajów i na grożenie innym”.

Podobnie jak inni arabscy komentatorzy, Chamis mówi, że nie rozumie milczenia i obojętności międzynarodowej społeczności wobec “pogarszającej się sytuacji irańskiego ingerowania w regionie”.

Saleh Al-Kallab, znany jordański autor i były minister informacji ostrzegał, “że irańska infiltracja arabskiego regionu przekroczyła wszelkie granice”.

“Sytuacja w regionie jest bardzo niedobra – powiedział. – To, co robi Iran, jest równoznaczne z wojną z Arabami”.

Al-Kallab wskazał na fakt, że wspierana przez Iran milicja Huti w Jemenie prowadził ostrzał rakietowy i ataki dronami na Arabię Saudyjską. Wezwał Arabów do wsparcia Arabii Saudyjskiej, ponieważ nadal stoi ona przed zagrożeniem ze strony irańskiej marionetki.

Były kuwejcki minister informacji i kultury, Saad Bin Tefla Al-Adżami, powiedział, że światowe mocarstwa, które prowadzą obecnie negocjacje z Irańczykami w Wiedniu, nie dbają o “wrogą politykę” Iranu wobec Arabów. “Iran ingeruje w regionie w celu zdominowania go” – powiedział Al-Adżami.

“Siłą napędową Iranu jest kombinacja rasistowskiej ideologii i brak arabskiego lub międzynarodowego odstraszania, by zatrzymać jego rażące ingerencje w [arabski] region. Obecny libański model hegemonii Iranu poprzez Hezbollah jest modelem do jakiego Iran aspiruje i jaki planuje dla wszystkich krajów arabskich”.

Al-Adżami wyraził rozczarowanie tym, że międzynarodowa społeczność odmawia dokonania posunięć dla “odstraszenia irańskiego naporu”. Międzynarodowa społeczność, której przedstawiciele prowadzą negocjacje w Wiedniu w sprawie nuklearnego programu Teheranu, “nie przejmuje się agresywną polityką [Iranu] przeciwko nam – dodał. – Priorytety i interesy światowych mocarstw różnią się od naszych, chociaż są oni świadomi destabilizującej cały region polityki Iranu”.

Również egipski autor, Emil Amin, podziela narastający niepokój krajów arabskich wobec obecnej polityki USA w sprawie Iranu. Powiedział on, że decyzja administracji Bidena prowadzenia negocjacji z Irańczykami była “niebezpieczna i zagadkowa”.

Administracja Bidena, dodał Amin, odmawia ujawnienia informacji o negocjacjach, które mogą “stanowić poważne niebezpieczeństwo” dla USA.

“Administracja Bidena twierdzi, że ujawnienie tych informacji może zaszkodzić bezpieczeństwu narodowemu Ameryki i ujawnić źródła wywiadu. Ta wymówka jest marna i słaba. Oto prawda: słaba administracja Bidena dąży do osiągnięcia porozumienia [z Iranem] za wszelką cenę, by upiększyć swój wizerunek w oczach Amerykanów”.

Takie ostrzeżenia ze strony Arabów o złowrogich zamiarach Iranu pojawiają się za każdym razem, kiedy światowe mocarstwa i Irańczycy wznawiają rozmowy nuklearne w Wiedniu.

Te ostrzeżenia odzwierciedlają coraz większy niepokój w krajach arabskich, że taka umowa ośmieli mułłów w Iranie i zachęci ich do kontynuowania “ekspansjonistycznej i wrogiej” polityki wobec Arabów. Ostrzeżenia, które są już powszechne w mediach arabskich, kierują się głównie do administracji Bidena.

Niemniej jest czymś pozytywnym obserwowanie rosnącego poparcia Arabów dla izraelskich uderzeń militarnych przeciwko wspieranym przez Iran milicjom w Syrii. Arabowie wydają się rozumieć, że interwencja Iranu w Syrii spowodowała tam jeszcze więcej przemocy i rozlewu krwi.

Także lepsza reputacja Izraela wśród Arabów w porównaniu do Iranu, jak pokazuje sondaż wspomniany powyżej, stanowi jasny punkt.

Krótko mówiąc, ci Arabowie widzą Iran i Stany Zjednoczone, nie zaś Izrael, jako główne zagrożenia ich bezpieczeństwa i stabilności.

Czas pokaże, czy administracja Bidena i inne strony negocjujące z mułłami Iranu wezmą pod uwagę głosy przychodzące ze świata arabskiego – czy też będą nadal pozwalały mułłom na mamienie ich, by znieśli sankcje USA, podczas gdy Teheran kontynuuje drogę ku zdobyciu broni jądrowej i rozciągnięcia swojej kontroli na kolejne państwa arabskie.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Dutch Publisher Halts Anne Frank Book Amid Questions on Research

Dutch Publisher Halts Anne Frank Book Amid Questions on Research

Reuters and Algemeiner Staff


A man looks at an exhibition about Anne Frank at the Victory museum in Sibenik, Croatia, February 3, 2017. Picture taken February 3, 2017. REUTERS/Antonio Bronic

A Dutch publisher has suspended printing of a book that suggested a Jewish notary betrayed Anne Frank, saying there were questions about the research behind it, according to an internal email seen by Reuters.

“The Betrayal of Anne Frank” released on Jan. 18 caused a sensation when it said investigators had named Arnold van den Bergh as the main suspect. Other researchers later criticized the findings, saying they were “full of errors.”

The publisher of the Dutch-language edition, Ambo Anthos, said in an email to its own authors on Monday morning that it should have taken a more “critical stance” on the publication.

“We await the answers from the researchers to the questions that have emerged and are delaying the decision to print another run,” the email from the Amsterdam firm said. “We offer our sincere apologies to anyone who might feel offended by the book.”

It did not go into details on the questions and the firm declined to comment further when contacted by Reuters. There was no immediate response to requests for comment from representatives of the author, Rosemary Sullivan, or from the book’s English-language publisher, HarperCollins.

One of the investigators quoted in the book, Pieter van Twisk, told Reuters he had seen the email and the research team was “completely surprised” by its message.

“We had a meeting last week with the editors and talked about the criticism and why we felt it could be deflected and agreed we would come with a detailed reaction later,” he said.

The book detailed the conclusions of a six-year cold case investigation into the mystery of how the Nazis found the hiding place of the famous diarist in 1944.

Anne and seven other Jews were discovered by the Nazis on Aug. 4 of that year, after they had hid for nearly two years in a secret annex above a canal-side warehouse in Amsterdam. All were deported and Anne died in the Bergen Belsen camp at age 15.

Her diary about life in hiding inspired millions of readers worldwide and has been translated into 60 languages.

A team that included a retired US FBI agent and around 20 historians, criminologists and data specialists identified Arnold van den Bergh, a relatively unknown figure, as a leading suspect in revealing the hideout.

Among those questioning the research are the foundation set up by Anne Frank’s father, the Basel-based Anne Frank Fund, and historian Erik Somers of the Dutch NIOD institute for war, holocaust and genocide studies.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


‘The View’ Co-Hosts Spar With Whoopi Goldberg for Asserting ‘the Holocaust Isn’t About Race’

‘The View’ Co-Hosts Spar With Whoopi Goldberg for Asserting ‘the Holocaust Isn’t About Race’

Shiryn Ghermezian


Whoopi Goldberg on “The View” on Jan. 31, 2022. Photo: Screenshot.

Whoopi Goldberg received pushback on Monday from her fellow co-hosts on “The View” after repeatedly insisting on the morning talk show that the Holocaust was “not about race.”

“If you’re going to do this, then let’s be truthful about it. The Holocaust isn’t about race,” Goldberg stated on air.

The exchange came during a discussion on a Tennessee school district’s decision to remove “Maus,” a Pulitzer Prize-winning graphic novel about the Holocaust, from its curriculum because of the book’s “inappropriate language” and illustrated nudity.

“I’m surprised that’s what made you uncomfortable, the fact that there was some nudity,” Goldberg said. “I mean, it’s about the Holocaust, the killing of 6 million people, but that didn’t bother you?”

After co-host Ana Navarro brought up a Florida bill that could prevent conversations in schools that makes students feel uncomfortable about race or gender, Sunny Hostin wondered if Holocaust education could eventually be banned all together, Fox News reported.

“It’s not about race,” Goldberg then said about the Holocaust, before Joy Behar interrupted, telling the Oscar-winning actress that the Nazis “considered Jews a different race.” Goldberg again argued that Adolf Hitler’s Final Solution was “not about race.” She said, “It’s about man’s inhumanity to man. That’s what it’s about.”

When Navarro explained that the Holocaust was “about a white supremacist going after Jews and Gypsies,” Goldberg said, “But these are two white groups of people.” Her comment prompted co-host Sara Haines to point out that the Nazis “didn’t see them as white,” while Behar noted that the Nazis also targeted black people.

“But you’re missing the point. You’re missing the point,” Goldberg argued. “The minute you turn it into race, it goes down this alley. Let’s talk about it for what it is. It’s how people treat each other. It’s a problem. It doesn’t matter if you’re black, or white, cause black, white, Jews, Italians, everybody eats each other.”

She continued: “So is it — if you are uncomfortable if you hear about ‘Maus,’ should you be worried — should your child say, ‘Oh my God, I wonder if that’s me?’ No. That’s not what they’re going to say. They’re going to say, ‘I don’t want to be like that.’ Most kids, they don’t want to be cruel.”

Navarro afterwards noted the outrage against those who compare COVID-19 vaccination cards to the yellow stars Jews were forced to wear by the Nazis, arguing, “So it is necessary for kids to learn about the Holocaust.”

“To learn about man’s inhumanity to man, however it exposes itself,” Goldberg added, before the show went to commercial break.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com