Archive | 2024/06/13

Nigdy nie obwiniamy Hamasu o nic


Nigdy nie obwiniamy Hamasu o nic


Brendan O’Neill
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Po uratowaniu czterech izraelskich zakładników nadszedł czas, żeby zachodnia lewica nie odbierała Hamasowi zasług za osiągnięcie czystego zła.

Ratowanie zakładników jest teraz zbrodnią wojenną. W istocie, jest to „poważna, bardzo poważna zbrodnia wojenna”. Tak twierdzi Owen Jones z „Guardiana”, który jest oburzony „faktem”, że żołnierze IDF wykorzystali ciężarówkę z pomocą humanitarną*, aby wkraść się do miasta Nuseirat, gdzie uratowali czterech zakładników ze szponów Hamasu i jego lokalnych bandziorów. Kenneth Roth, do niedawna szef Human Rights Watch, również wścieka się z powodu wybryków IDF, przypominając Izraelowi, że ma prawny obowiązek „nie przebierać żołnierzy za cywilów”. Ci ludzie są wariatami. Czego oczekują od IDF? Że zapukają do drzwi faszystów przetrzymujących ich rodaków i powiedzą: „Czy możemy prosić o zwrot naszych Żydów?”

W Internecie bulgocze oburzenie z powodu izraelskiej akcji ratunkowej w Nuseirat. Ludzie mówią, że to krwawy dowód izraelskiego szachrajstwa. Od „zbrodni wojennej” komandosów  ubranych w cywilne ubrania po późniejsze walki uliczne i naloty, w wyniku których zginęło wielu cywilów – była to niegodziwa masakra, twierdzi antyizraelski tłumek. Zgadzają się z Hamasem, który oskarżył Izrael o dokonanie „złożonej zbrodni wojennej” w Nuseirat. W całej tej kipieli komentarzy brakuje tylko jednej rzeczy: jakiegokolwiek uznania odpowiedzialności Hamasu za spowodowanie tej piekielnej sytuacji. Kiedy Hamas zdobędzie wreszcie uznanie za swoje czyste zło?

Z tego, co wiemy, operacja w Nuseirat była trudnym i odważnym zadaniem. Nadano jej nazwę „Nasiona lata”. Zostało to zaplanowane bardzo szczegółowo, a IDF zbudowało nawet makiety dwóch budynków mieszkalnych, w których, jak sądzili, przetrzymywani byli czterej zakładnicy, żeby przygotować się na wszelkie ewentualności. Według doniesień siły specjalne udawały wysiedlonych mieszkańców Gazy. Powiedzieli miejscowym, że wprowadzają się do tych budynków mieszkalnych. Ale kiedy już znaleźli się w środku, rozpoczęli operację, zabijając ludzi pilnujących zakładników i zabierając zakładników do helikopterów.

Kiedy Hamas zrozumiał, co się dzieje, ostrzelał żołnierzy IDF, według doniesień, z AK-47 i używając granatników RPG, urządzeń wybuchowych i pocisków moździerzowych. Wywiązała się bitwa. Wezwano izraelskie lotnictwo. Wielu zginęło. Według Izraela mniej niż stu; według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas w Gazie jest ich ponad 270.

Wszystkie oskarżycielskie palce są skierowane na Izrael. Nie tylko, jak zazwyczaj, palce izraelofobicznej „lewicy”, ale także mediów głównego nurtu. „Izraelska operacja ratuje czterech zakładników i zabija dziesiątki Palestyńczyków” – głosi nagłówek CNN. BBC stała się niemal placówką propagandy Hamasu, publikując pierwszy nagłówek na temat nalotu. „Ministerstwo zdrowia Gazy twierdzi, że w wyniku uwolnienia izraelskich zakładników zginęło 274 Palestyńczyków” – oznajmiono milionom ludzi, którzy czerpią swoje wiadomości z BBC. Ten nadawca publiczny epatował odbiorców nie faktem wyzwolenia czterech Izraelczyków z niewoli rasistowskiej grupy terrorystycznej, ale fałszywym twierdzeniem Hamasu, że Izrael (i tylko Izrael) spowodował śmierć cywilów w Nuseirat.

Klasa polityczna stoczyła się jeszcze niżej. „Guardian” donosi, że w europejskich kręgach politycznych panuje „oburzenie” w związku z ostatnią „masakrą” w Gazie. Najwyższy dyplomata UE, Josep Borrell, nazwał to „kolejną masakrą ludności cywilnej”. Francesca Albanese, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. terytoriów palestyńskich, stwierdziła, że operacja w Nuseirat jest dowodem „ludobójczych zamiarów” Izraela. Oskarżyła Izrael o zabicie „co najmniej 200 Palestyńczyków, w tym dzieci”, a wszystko to podczas „perfidnego ukrywania się w ciężarówce z pomocą humanitarną”. To „humanitarny kamuflaż” ludobójstwa – grzmiała.

Naprawdę żyjemy w epoce stawiania moralności na głowie. Każdego dnia ma miejsce złowrogie przeinaczanie prawdy, by pasowała do ideologicznych uprzedzeń tych, którzy nienawidzą Izraela. Hamas ukrywa zakładników, których porwał z festiwalu muzycznego Nova, na gęsto zaludnionym obszarze cywilnym, ale to Izrael jest oskarżany o „perfidię”. Hamas celowo umieszcza swoje żydowskie ofiary wśród kobiet i dzieci w zatłoczonym obozie dla uchodźców, a mimo to Izrael oskarża się o używanie „humanitarnego kamuflażu”. Hamas powstał z wyraźnym zamiarem mordowania Żydów i realizował swoje zamiary przy użyciu brutalnej siły 7 października, dokonując rzezi ponad tysiąca Izraelczyków, a mimo to Izrael jest potępiany jako „ludobójczy”. Rasistowskich porywaczy zakładników ponownie przedstawia się jako ofiary, a wyzwolicieli porwanych jako przestępców. To jest jedno wielkie kafkowskie kłamstwo za drugim.

Gdzie jest Hamas w całej politycznej wściekłości z powodu tego, co wydarzyło się w Nuseirat? Zrobiono go niewidzialnym, usunięto z narracji, by winę można było zrzucić na Izrael. Hamas nie zasługuje na ani jedną wzmiankę w tym wściekłym bełkocie Franceski Albanese. Czy ona nie wie, że Hamas rozpoczął bitwę pod Nuseiratem, strzelając ze swojej śmiercionośnej broni w stronę IDF w tłumie cywilów? A może jej to nie obchodzi? Trzeba wyjść poza nagłówki gazet o Izraelu „zabijającym 274 Palestyńczyków”, aby odkryć, że IDF znalazło się „pod ciężkim ostrzałem” i „toczyło intensywną wymianę ognia” z hamasowcami. Określanie reakcji armii na kule i rakiety terrorystów jako „ludobójstwo” jest niedopuszczalną manipulacją organizowaną dla cynicznych celów politycznych.

A oto prawda: Hamas jest odpowiedzialny za każdą śmierć w Nuseirat. Jest również dosłownie odpowiedzialny za niektóre z nich, chyba że oczekuje się od nas wiary, że można strzelać granatami i pociskami moździerzowymi na obszarze pełnym ludności cywilnej i żaden ze śmiercionośnych ładunków nie dosięgnie niewinnego człowieka. I to Hamas jest moralnie odpowiedzialny za to wszystko, za całe cierpienie, które widzieliśmy w sobotę podczas operacji wyzwalania czterech Izraelczyków z niewoli antysemitów. Z prostego powodu: Hamas jest autorem tej piekielnej wojny i jej inicjatorem. Hamas i tylko Hamas sprowadził wojnę do Nuseirat.

Bitwa w Nuseirat tak naprawdę obnaża nie „ludobójcze zamiary” Izraela, ale zło Hamasu. Fakt, że Hamas umieścił czterech zakładników w zatłoczonej dzielnicy cywilnej, potwierdza jego bezduszne lekceważenie zarówno Palestyńczyków, jak i Izraelczyków. To, że rozpoczął krwawą bitwę z IDF, podczas gdy kobiety robiły zakupy, a dzieci bawiły się, potwierdza jego terrorystyczną obojętność na rany i utratę życia niewinnych ludzi. To, że priorytetowo potraktował walkę z IDF i zatrzymanie zakładników jako ważniejsze niż ochrona ludności cywilnej Nuseirat przed krzywdą, potwierdza, jak gorliwą i szaloną stała się jego antyizraelska i antyżydowska doktryna. Jest to ruch, który bardziej ceni zabicie Żyda niż uratowanie Palestyńczyka. Jego okrucieństwo nie ma sobie równych w epoce nowożytnej.

A jednak wszystko to jest wybielone. Rzadko wspomina się o „zamiarach” Hamasu, rzadko komentuje się jego bezwzględność, a kwestia jego moralnej odpowiedzialności nigdy nie jest nawet poruszana. Zamiast tego nastawienie antyizraelskie infantylizuje Hamas i przedstawia Izrael jako jedynego prawdziwego, świadomego aktora w tym konflikcie. Jest tu bigoteria, a nawet coś w rodzaju rasizmu. Istnieje rasizm polegający na obwinianiu Żydów za wszystko, ale także rasizm polegający na nie obwinianiu Palestyńczyków za nic, jak gdyby byli dziećmi, które tak naprawdę nie odpowiadają za wyrządzane zło.

Ale Hamas to nie są dzieci. Są antysemickimi podżegaczami wojennymi. Rozpoczęli tę wojnę, która była nieszczęściem zarówno dla Izraelczyków, jak i dla Palestyńczyków, i nie chcą jej zakończyć przez zwrócenie wszystkich zakładników. Będzie dobrym dniem dla państwa żydowskiego, narodu palestyńskiego i świata, kiedy wreszcie położy się kres temu barbarzyńskiemu ruchowi.


Brendan O’Neill znany brytyjski publicysta i komentator polityczny, wieloletni naczelny redaktor „Spiked” publikujący często w „The Spectator”. W młodości zapalony trockista, członek Rewolucyjnej Partii Komunistycznej i autor artykułów w „Living Marxism”. (Jak się wydaje, z tamtych poglądów została mu wiedza o tym, jak ideologia może odczłowieczać.)


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Blinken: Hamas response to hostage proposal is unworkable

Blinken: Hamas response to hostage proposal is unworkable

CHARLES BYBELEZER


“Hamas has proposed numerous changes to the proposal. … Some of the changes are workable, some are not,” the secretary of state said.


Secretary of State Antony Blinken talks to reporters in Tel Aviv, June 11, 2024. Photo by Chuck Kennedy/U.S. State Department.

Hamas’s official response to Israel’s hostages-for-ceasefire proposal included modifications that are not workable, U.S. Secretary of State Antony Blinken said on Wednesday.

“Hamas has proposed numerous changes to the proposal that was on the table. … Some of the changes are workable, some are not,” Blinken said in a press conference alongside Qatari Prime Minister Mohammed bin Abdulrahman Al Thani in Doha.

“A deal was on the table that was virtually identical to the proposal that Hamas made on May 6—a deal that the entire world is behind, a deal Israel has accepted. Hamas could have answered with a single word: ‘Yes,’” the secretary said.

“Instead, Hamas waited nearly two weeks and then proposed more changes, a number of which go beyond positions that had previously taken and accepted,” added the top American diplomat, who was in Israel for a two-day visit earlier this week.

“As a result, the war Hamas started on October 7 with its barbaric attack on Israel and on Israeli civilians will go on. More people will suffer, more Palestinians will suffer, more Israelis will suffer.”

Blinken nevertheless said that “in the days ahead, we are going to continue to push on an urgent basis with our partners, with Qatar with Egypt, to try to close this deal. Because we know it’s in the interests of Israelis, Palestinians, the region, indeed the entire world.”

On Tuesday night, Hamas submitted to Egyptian and Qatari intermediaries its formal response, including “amendments” to the proposal that Israel said were tantamount to a rejection.

An anonymous Israeli official was widely cited panning the terrorist group, which had “changed all of the main and most meaningful parameters” of the deal.

Reuters reported on Wednesday, citing two Egyptian security officials, that Hamas is seeking written guarantees from the Biden administration for a permanent ceasefire and the withdrawal of IDF troops from the Gaza Strip as a condition for signing off on the proposal.

The report also said Hamas wants explicit guarantees over the transition from the first phase of the plan, which includes a six-week truce and the release of some hostages, to the second phase, which includes an end to the war and Israeli pullback.

Hamas also proposed a new timeline for the phases.

The White House

On May 31, President Joe Biden laid out the terms of the proposal in an address from the State Dining Room at the White House.

“The first phase would last for six weeks,” he said. “Here’s what it would include: a full and complete ceasefire. The withdrawal of Israeli forces from all populated areas of Gaza. Release of a number of hostages, including women, the elderly, the wounded, in exchange for the release of hundreds of Palestinian prisoners.”

That phase, which would also include the return of the remains of dead hostages and the daily delivery of 600 trucks of aid to Gazans, would lead to an indefinite period of negotiations between Israel and Hamas to end the war, Biden said.

“During the six weeks of phase one, Israel and Hamas would negotiate the necessary arrangements to get to phase two, which is a permanent end to hostilities,” the president added. “The proposal says if the negotiations take longer than six weeks from phase one, the ceasefire will still continue as long as negotiations continue.”

The United States, Egypt and Qatar “would work to ensure negotiations keep going until all the agreements are reached and phase two is able to begin,” Biden added.

In the second phase, “Israeli forces will withdraw from Gaza” and “release additional Palestinian prisoners in exchange for the release of all remaining living hostages,” the president said. Quoting the text of the proposal, he said that at that point, the ceasefire would become “the cessation of hostilities permanently.”

The third phase would include the reconstruction of Gaza and the return of any remaining dead hostages. During this stage, the international community would ensure that Hamas does not rearm.

Last week, leaders of 16 countries, including many whose citizens were taken hostage by Hamas on Oct. 7, issued a statement backing the proposal. Noting that Jerusalem was “ready to move forward” with the terms, they called on the Gaza-based terrorist group to “close this agreement.”

“There is no time to lose,” read the statement signed by the leaders of Argentina, Austria, Brazil, Bulgaria, Canada, Colombia, Denmark, France, Germany, Poland, Portugal, Romania, Serbia, Spain, Thailand and the United Kingdom. The United States also signed the statement.

On Monday, the United Nations Security Council adopted a U.S.-drafted resolution backing the three-phase plan to end the war. Noting that Israel had accepted it, the resolution calls for Hamas to do the same, and for both sides to “implement its terms without delay and without condition.”

In an interview with Time magazine published earlier this month, Biden described the Israeli ceasefire offer as “very generous.”

“The last offer Israel made was very generous in terms of who [Palestinian prisoners] they’d be willing to release, what they’d give in return, et cetera. Bibi [Prime Minister Benjamin Netanyahu] is under enormous pressure on the hostages … and so he’s prepared to do about anything to get the hostages back,” said Biden.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Academy Museum of Motion Pictures ‘Immediately’ Revises Controversial Exhibit on Jewish Founders of Hollywood

Academy Museum of Motion Pictures ‘Immediately’ Revises Controversial Exhibit on Jewish Founders of Hollywood

Shiryn Ghermezian


The first Oscars. Photo: Courtesy Margaret Herrick Library, Academy of Motion Picture Arts and Science

The Academy Museum of Motion Pictures in Los Angeles announced on Monday that it will make changes to its new exhibit about the Jewish roots of the Hollywood film industry after it was criticized by Jewish activists and members of the entertainment industry.

The museum said in a statement to the The Hollywood Reporter that it “heard the concerns from members of the Jewish community,” takes the concerns “seriously,” and is ”committed to making changes to the exhibition to address them.”

“We will be implementing the first set of changes immediately — they will allow us to tell these important stories without using phrasing that may unintentionally reinforce stereotypes. This will also help to eliminate any ambiguities,” the museum added, before stating that it is “convening an advisory group of experts from leading museums focused on the Jewish community, civil rights, and the history of other marginalized groups to advise us on complex questions about context and any necessary additions to the exhibition’s narrative.”

“We are deeply committed to telling these important stories in an honest, respectful, and impactful way,” the museum said in conclusion.

The Academy Museum of Motion Pictures opened on May 19 its first permanent exhibition, titled “Hollywoodland: Jewish Founders and the Making of a Movie Capital.” The exhibit highlights the “Jewish founders of the Hollywood studio system” and “tells the origin story of filmmaking in early 20th-century Los Angeles, spotlighting the impact of the predominately Jewish filmmakers whose establishment of the American film studio system transformed Los Angeles into a global epicenter of cinema.”

Jewish activists and members of the film and television industry criticized the exhibit for its negative portrayal of Jewish studio founders and filmmakers, claiming that the exhibit focused more on their flaws than their achievements. The critics accused the exhibit of promoting “antisemitic tropes” and attacked the museum for describing the Jewish filmmakers with words like “oppressive,” “harmful,” “predator,” and “tyrant.”

The museum announced changes to “Hollywoodland” on Monday before an open letter published by a group called United Jewish Writers further condemned the exhibit.

“While we acknowledge the value in confronting Hollywood’s problematic past, the despicable double standard of the ‘Jewish Founders’ exhibit, blaming only the Jews for that problematic past, is unacceptable and, whether intentional or not, antisemitic,” read the open letter. “We call on the Academy Museum to thoroughly redo this exhibit so that it celebrates the Jewish founders of Hollywood with the same respect and enthusiasm granted to those celebrated throughout the rest of the museum.”

United Jewish Writers also claimed that the exhibit is “the only section of the museum that vilifies those it purports to celebrate.” The open letter was signed by more than 300 Jewish members of the entertainment industry, including actor David Schwimmer and showrunner Amy Sherman-Palladino.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com