Krzysztof Bielawski
Współpraca: Katarzyna Brodacka
Artykuł powstał w ramach projektu „Identyfikacja i opis zdjęć ze zbiorów Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. Żydów w Polsce oraz Gustawa Russa”, finansowanego przez Fundację Konrada Adenauera.
25 tys. osób miało uczestniczyć w odsłonięciu Pomnika Bohaterów Getta. Po 68 latach sięgamy do relacji prasowych i wspomnień świadków.
Pomnik Bohaterów Getta odsłonięto w Warszawie 19 kwietnia 1948 r. Majestatyczny monument stanął naprzeciwko zrujnowanych Koszar Wołyńskich, w pobliżu znacznie skromniejszego pomnika z 1946 roku.
Ilustracja Marek Bitter, Solo Fiszgrund, Henryk Kroszczor i Sak. W tle ostatnie prace przy przygotowaniu pomnika do odsłonięcia (fot. nieznany, zdjęcie ze zbiorów TSKŻ)
Odsłonięciu pomnika towarzyszyły liczne wydarzenia. 16 kwietnia w Warszawie obradowali przedstawicieli organizacji żydowskich, którzy przyjechali do Polski z 20 różnych krajów.
17 kwietnia odbył się pogrzeb 4 bojowników, którzy po powstaniu w getcie warszawskim walczyli w oddziale partyzanckim i polegli w okolicach Wyszkowa. Ich ekshumowane szczątki przeniesiono na cmentarz żydowski w Warszawie.
18 kwietnia w Żydowskim Instytucie Historycznym otwarto wystawę poświęconą martyrologii polskich Żydów. W południe na Służewcu rozpoczęła się akademia Związku Walki Młodych. Towarzysz Zachariasz, sekretarz PPR-owskiej frakcji w Centralnym Komitecie Żydów naświetlił rolę żydowskiej młodzieży w demokratycznej Polsce. Mowę wygłosił także tow. Van Pratt, członek Światowej Egzekutywy ORT.

Ceremonia odsłonięcia Pomnika Bohaterów Getta (fot. nieznany, zdjęcie z kolekcji Luny Kaufman)
Na odsłonięcie pomnika w dniu 19 kwietnia 1948 r. przyjechały tysiące osób. Przebieg ceremonii szczegółowo relacjonował Adam Kwaterko na łamach wydawanego w jidysz pisma „Fołks Sztyme”:
„O godz. 9.30 na Placu Grzybowskim zaczęły się gromadzić delegacje z całego kraju i zagranicy. (…) Około 15 tys. Żydów przyjechało na uroczystości z różnych miast. Mali i duzi, starzy i młodzi, uczniowie i młodzież pracująca, robotnicy i pracownicy umysłowi.
O godz.11.30 rozpoczął się marsz w kierunku pomnika. Na czele szły delegacje z wieńcami i sztandarami. Pochód był prowadzony przez Centralny Komitet Żydów w Polsce. Za nim szli goście zagraniczni. Potem partie i instytucje oraz wszystkie organizacje młodzieżowe. Pochód szedł z Grzybowa ul. Królewską na Plac Zwycięstwa (dawniej Saski), gdzie delegacje CKŻP oraz Światowego Kongresu Żydów złożyły wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Z ul. Wierzbowej pochód przeszedł przez Plac Teatralny, ul. Bielańską, ul. Bohaterów Getta (dawniej ul. Nalewki) na ul. Stawki, gdzie podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej na dawnym Umschlagplatzu w imieniu CKŻP przemawiał tow. Fiszgrund.
Młodzież nadawała pochodowi szczególny charakter. ZWM i skautowskie oddziały wyróżniały się liczbą swoich uczestników oraz wielobarwnymi ubiorami i chorągwiami. Marsz dzieci w swoich mundurkach wywarł wielkie wrażenie. Pięknie wyróżniały się drużyny imienia Naftalego Botwina, Mordechaja Anielewicza, Nuty Tajtelbojma i Gerszona Dua. Orkiestra harcerska przez cały czas grała różne marsze.
Doszło jeszcze do nich około tysiąca ZWM-owców z ponad 200 szturmówkami, do tego dziesiątki sztandarów organizacji. Na przedzie kolumny ZWM maszerowała orkiestra ZWM-owska z Bielawy.
O godz. 14.00 rozpoczęto oficjalną część odsłonięcia pomnika. Pochód zatrzymał się na rogu ulic Zamenhofa i Anielewicza. Wszędzie dookoła wysokie góry ruin otaczały tysiące Żydów i Polaków, którzy przyszli na uroczystości. Warszawa jeszcze nie widziała tak wielkiej manifestacji żydowskiej po wojnie. Ogólną liczbę obecnych można oszacować na 25 tys. osób.
Na uroczystość odsłonięcia pomnika przybyli przedstawiciele rządu, wojska, partii politycznych, związków zawodowych, organizacji młodzieżowych i innych. Wśród nich byli: wicemarszałek Sejmu Szwalbe i Barcikowski, ministrowie Skrzeszewski i Modzelewski, Rusinek i Dąb-Kocioł. Jako zastępca marszałka Roli-Żymierskiego był obecny gen. Kuczko. Byli także obecni generał Witold, prezydent miasta Tołwiński i inni.
Modlitwę poprowadził rabin Dawid Kahane (fot. Gustaw Russ, zdjęcie ze zbiorów TSKŻ)
Po modlitwie El male rechamim otwiera uroczystość wiceprzewodniczący CK. dep. I. Sak, a w imieniu rządu przemawia minister Skrzeszewski. Sekretarz generalny CKŻP tow. Łaziebnik odczytuje akt erekcyjny, a minister Skrzeszewski odsłania pomnik.
W imieniu marszałka Wojska Polskiego występuje z płomiennym przemówieniem gen. Kuczko. Mówca podkreśla szczególny zapał bojowników getta, którzy ramię w ramię z żołnierzami Gwardii Ludowej walczyli o wolność, demokrację i szacunek dla ludu. Potem gen. Kuczko odczytuje rozkaz marszałka Żymierskiego o odznaczeniach szeregu bojowników getta i partyzantów.
Występują jeszcze z przemówieniami prezydent miasta Tołwiński, przedstawiciel Światowego Kongresu Żydów Sydney Silverman, sekretarz generalny partii komunistycznej towarzysz Mikunis i inni. O godz. 15.00 zakończył się uroczysty akt odsłonięcia pomnika” (źródło „Fołks-Sztyme”, nr 17 (73) z 23 kwietnia 1948).
W ceremonii brał udział Natan Rapaport, twórca pomnika. Nie zdecydował się jednak na zabranie ze sobą do Polski członków rodziny, mieszkających wtedy we Francji.
– Ojciec obawiał się, że komunistyczne władze nie pozwolą nam wrócić za granicę – mówi jego córka Nina Rapoport-Wolmark.
Dla części zgromadzonych odsłonięcie pomnika miało ogromne znaczenie nie tylko jako upamiętnienie powstania w getcie. Pamiętajmy, że uroczystość odbyła zaledwie 3 lata po wojnie i 2 lata po pogromie kieleckim.

Luna Kaufman z kolegą z Uniwersytetu Jagiellońskiego (fot. nieznany, zdjęcie z kolekcji Luny Kaufman)
– Wielu z nas wciąż bało się ujawniać – wspomina dziś Luna Kaufman, która w 1948 r. do Warszawy przyjechała z grupą studentów z Krakowa – Odsłonięcie przez Żydów tego wielkiego pomnika było dla nas jak akt wyzwolenia. Poczuliśmy wtedy, że odzyskujemy tożsamość.