Blisko połowa Polaków ma przekonania antysemickie, a nawet to publicznie wyraża. Wyniki badań

Antysemicki napis na murze. Kraków, 7 października 2011 r. (Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl)


Blisko połowa Polaków ma przekonania antysemickie, a nawet to publicznie wyraża. Wyniki badań

Tomasz Urzykowski


Są dwulicowi i chciwi, kolaborują z wrogami Polski, odpowiadają za zbrodnie na Polakach i rządy komunistyczne, używali, a może nadal używają krwi chrześcijan do tajnych obrządków – to najczęstsze negatywne stereotypy na temat Żydów pokutujące w polskim społeczeństwie.
Antysemityzm należy do zjawisk istniejących w wymiarze społecznym, politycznym, religijnym czy kulturowym od stuleci. Najbardziej dramatyczne konsekwencje przyniósł w XX w., gdy doprowadził do niemal całkowitej anihilacji społeczności żydowskiej w Europie. Wywiera też destrukcyjny wpływ na społeczeństwa, w których obecna jest ta forma dyskryminacji, uprzedzeń i nienawiści.

.
Antysemicki napis na rampie w Falenicy, z której Niemcy w 1942 r. wywieźli na śmierć falenickich i rembertowskich Żydów Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

– Musimy zdać sobie sprawę, że każda społeczność może mieć różne stereotypy na temat tego, czym jest antysemityzm. One wynikają z warunków kulturowych czy językowych. W Polsce też są różne sposoby wyrażania antysemityzmu. Ten temat jest dzisiaj trudny, ponieważ taka jest sytuacja polityczna z powodu wydarzeń z 7 października i różnych ich konsekwencji. Z powodu informacji, które masowo napływają i są często bardzo jednostronne, sympatia nieświadomych niczego ludzi jest w przeważających wypadkach po stronie Palestyny, a tym samym staje się motorem napędzających dodatkowo antysemityzm – powiedziała Paula Sawicka, działaczka społeczna, przewodnicząca Rady Programowej Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, podczas piątkowej konferencji podsumowującej zakończony w grudniu 2023 r. projekt “Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie”.

Projekt z udziałem ekspertek i i ekspertów w tej dziedzinie trwał dwa lata. Jednym z jego efektów jest wydanie przez Otwartą Rzeczpospolitą przewodnika “Antysemityzm w Polsce” z praktycznymi danymi na temat tego zjawiska i rekomendacjami, których wdrożenie mogłoby mu skutecznie przeciwdziałać. Powstawał z przeznaczeniem dla prokuratur i samorządów, ostatecznie skierowany jest dla szerokiego odbiorcy. W piątkowej konferencji zorganizowanej w Austriackim Forum Kultury w Warszawie uczestniczyły współautorki tej publikacji.

Według koordynatorki merytorycznej projektu blisko połowa Polaków ma przekonania antysemickie, a nawet to publicznie wyraża.

– Antysemityzm w Polsce cały czas jest problemem powszechnym i aktualnym. Wystarczy przywołać kilka przykładów z ostatnich dwóch lat, jak spalenie tekstu “Statutu kaliskiego” w Kaliszu, wydarzenia na demonstracji propalestyńskiej w Warszawie [na której norweska studentka niosła plakat przedstawiający izraelską flagę wyrzucaną do kosza – red.] czy sytuacja w Sejmie [gdzie poseł Grzegorz Braun rzucił się z gaśnicą na świece chanukowe – red.], żeby nie mieć żadnej wątpliwości – powiedziała Dominika Bulska, koordynatorka merytoryczna projektu. – Postanowiliśmy opracować wytyczne, które będą ułatwiały rozpoznawanie tego, czym jest antysemityzm w Polsce, ale również zwiększać świadomość na ten temat, przyjrzeć się lukom w polskim prawie i zaproponować pewne zmiany.

Piątkowa konferencja w Austriackim Forum Kultury w Warszawie podsumowująca projekt ‘Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie’. Na zdjęciu Dominika Bulska, koordynatorka merytoryczna projektu Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

W podręczniku antysemityzm zdefiniowano jako “uprzedzenie wyrażające się w zachowaniach, które szkodzą lub mają zaszkodzić Żydom jako takim” tylko dlatego, że są Żydami. Autorzy publikacji precyzują: “Takie zachowania mogą być skierowane także przeciw organizacjom, obiektom i symbolom żydowskim lub tylko uznawanym za żydowskie, a nawet przeciw osobie nie będącej Żydem lub organizacji nieżydowskiej, jeśli wynikają z przekonania, że służy ona Żydom”. Antysemickie uprzedzenia – jak czytamy w podręczniku – obejmują zwłaszcza:

  • przypisywanie Żydom jako zbiorowości wrogich intencji;
  • przekonanie, że te wrogie intencje Żydzi realizują często poprzez skryte, spiskowe działania;
  • przypisywanie Żydom zbiorowej odpowiedzialności za różne zbrodnie i nieszczęścia;
  • negowanie, umniejszanie lub usprawiedliwianie zbrodni dokonanych na Żydach, w tym w szczególności Zagłady;
  • stosowanie innych zasad do oceny działań Żydów bądź państwa Izrael niż oceny działań innych grup lub państw będącej w podobnej sytuacji.

Antysemickie uprzedzenia w Polsce obejmują w szczególności przekonania, że Żydzi:

  • są dwulicowi i chciwi;
  • kolaborują z wrogami Polski;
  • zbiorowo odpowiadają za śmierć Jezusa, za zbrodnie na Polakach lub za rządy komunistyczne;
  • wykorzystują historię Holokaustu do realizacji własnych celów;
  • zagrażają publicznej moralności;
  • używają lub w przeszłości używali krwi chrześcijan do tajnych obrzędów.

.
Uczestniczki piątkowej konferencji w Austriackim Forum Kultury w Warszawie podsumowującej projekt ‘Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie’. Od lewej: Paula Sawicka, Dominika Bulska, Agnieszka Haska, Aleksandra Gliszczyńska-Grabias Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

W podręczniku wyjaśniono, że zachowania antysemickie nie muszą mieć charakteru bezpośredniego. Np. szerzenie stwierdzeń sugerujących istnienie żydowskiego spisku poprzez twierdzenie, że Żydzi rządzą światem, nawet w sytuacji, gdy nie dotrze to do osób pochodzenia żydowskiego, jest antysemityzmem. Nie każde jednak zachowanie skierowanie przeciwko Żydom lub osobom żydowskiego pochodzenia można zakwalifikować jako antysemickie. Nie jest nim np. napad na sklep należący Żydów motywowany chciwością, a nie antyżydowskimi uprzedzeniami.

– Antysemickie kody są zatopione w kulturze polskiej i bardzo często są “przezroczyste”. Ten przewodnik miał również wskazywać te momenty, w których te “przezroczyste” przejawy antysemickie można wytknąć i nazwać. Takim przykładem jest “Żyd z pieniążkiem”. Jego figury i obrazki wieszane są w różnych polskich domach, żeby przynosić szczęście. Tłumaczymy, skąd to się wzięło – powiedziała współautorka przewodnika Agnieszka Haska z Centrum Badania nad Zagładą Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

Kolejnym zagadnieniem poruszonym w podręczniku są prawne instrumenty umożliwiające zwalczanie antysemityzmu w Polsce, przede wszystkim zapisy kodeksu karnego. Art. 256 par. 1 brzmi: “Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”. Z kolei w art. 257 czytamy: “Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.

.
Antysemickie napisy nie są wcale rzadkością – na zdjęciu mur byłego Getta w Krakowie 1 października 2019 r. fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl

Karanie czynów i wypowiedzi antysemickich przewidują też art. 190, 196, 212 i 216 kodeksu karnego. Instrumentami do walki z antysemityzmem są też m.in. art. 23 i 24 kodeksu cywilnego dotyczące ochrony dóbr osobistych w postaci godności lub dobrego imienia, przepisy antydyskryminacyjne Unii Europejskiej oraz ustawa o IPN, która penalizuje tzw. kłamstwo oświęcimskie. Zgodnie z tym dokumentem: kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom dokonanym na osobach narodowości polskiej lub na obywatelach polskich innych narodowości, podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

– Przez cały czas trwania naszego projektu Otwarta Rzeczpospolita ze strony zglosnienawisc.otwarta.org przekazała 530 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, przy czym 415 z nich dotyczyło spraw o charakterze antysemickim, najwięcej w roku 2023. Niestety, przeważająca większość z nich została umorzona głównie bez podania powodu, ale kilkadziesiąt tych spraw cały czas jest w toku. Możliwe, że wraz ze zmianą polityczną w kraju te proporcje się zmienią. Liczymy na to – powiedziała Dominika Bulska.

.
Piątkowa konferencja w Austriackim Forum Kultury w Warszawie podsumowująca projekt ‘Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie’. Na zdjęciu Aleksandra Gliszczyńska-Grabias z Poznańskiego Centrum Praw Człowieka INP PAN Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

– Bardzo często sądy i prokuratury podchodzą do tematu antysemityzmu i w ogóle przestępstw z nienawiści w sposób, który wskazuje na to, że nie chcą mieć z tym za dużo do czynienia albo nie rozumieją istoty i znaczenia tych przestępstw dla społecznego odbioru – wytknęła wymiarowi sprawiedliwości współautorka przewodnika Aleksandra Gliszczyńska-Grabias z Rady Programowej Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita i Poznańskiego Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN. Przypomniała, że postępowania cywilne w tych sprawach trwają do około pięciu lat. – Musimy więc się uzbroić w cierpliwość, ale myślę, że warto próbować. Warto również szkolić prokuratorów i sędziów. Nie chcę nawet myśleć, jak prokuratury i sądy będą podchodziły do tych zdarzeń, które się teraz uaktywniły w odniesieniu do wojny [izraelsko-palestyńskiej – red.]. Już mamy pierwsze odrzucenia zawiadomień do prokuratury z uzasadnieniami niedostrzeżenia elementu antysemickiego w kontekście atakowania Izraela jako państwa, który zamienia się z dozwolonej krytyki w formę szerzenia nienawiści. Myślę, że to będzie bardzo duże wyzwanie dla polskich sądów i prokuratur, które już sobie nie do końca radzą nawet z takim “prostym” antysemityzmem.

Piątkowa konferencja w Austriackim Forum Kultury w Warszawie podsumowująca projekt ‘Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie’. Na zdjęciu Paula Sawicka, działaczka społeczna, przyjaciółka Marka Edelmana, przewodnicząca Rady Programowej Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

Aleksandra Gliszczyńska-Grabias zwróciła uwagę, że międzynarodowe rekomendacje w tej dziedzinie były przez Polskę przyjmowane, ale nie wdrażane. W przypadku pozwów cywilnych niektóre sądy stawiają wymóg, by osoba składająca pozew była osobiście dotknięta czynem, którego on dotyczy. Zaś osoba znieważona antysemicko musi dowieść swojego żydowskiego pochodzenia.

Jak zatem usprawnić przeciwdziałanie antysemityzmowi? Twórcy podręcznika rekomendują:

  • prowadzenie regularnych obowiązkowych szkoleń w zakresie antysemickich przestępstw z nienawiści i antysemickiej mowy nienawiści dla sędziów, prokuratorów, policji i pracowników instytucji publicznych;
  • przygotowanie przez Ministerstwo Sprawiedliwości lub Prokuraturę Generalną katalogu wszystkich możliwych do zidentyfikowania rozstrzygnięć sądowych i prokuratorskich dotyczących przypadków antysemityzmu z ostatnich 30 lat wraz z ich analizą. Katalog powinien być dostępny on-line;
  • współpracę organów państwa, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, z przedstawicielami globalnych internetowych serwisów społecznościowych w celu wypracowania rozwiązań mających poprawić efektywność przeciwdziałania antysemityzmowi rozpowszechnianemu w sieci;
  • realizację przez państwo wszystkich rekomendacji odnośnie prawnych aspektów przeciwdziałania antysemityzmowi sformułowanych przez m.in. Europejską Komisję przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji (ECRI), Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej (CERD) i Radę Praw Człowieka ONZ;
  • uwzględnienie przez sądy polskie wykładni, zgodnie z którą w procesach cywilnych dotyczących antysemickiej mowy nienawiści stroną powodową mogą być osoby pochodzenia żydowskiego i organizacje walczące z antysemityzmem, nawet wtedy, gdy naruszenie dóbr osobistych nie dotyczyło ich bezpośrednio i indywidualnie. Uwzględnienie także faktu, że antysemicka mowa nienawiści może naruszyć dobra osobiste również osób o innej przynależności etnicznej, a w konsekwencji zrezygnowanie ze stosowanego w tym względzie zwyczajowego wymogu, by powód był pochodzenia żydowskiego;
  • przygotowanie listy wzorowych praktyk w dziedzinie prawnego przeciwdziałania antysemityzmowi w Polsce;
  • szerokie rozpowszechnianie i promowanie przez państwo definicji antysemityzmu przygotowanej przez Międzynarodowy Sojusz na Rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA).

.
Antysemickie napisy na cmentarzu żydowskim w Sochaczewie Fot. muzeumsochaczew.pl

Projekt “Antysemityzm w Polsce: definicja, monitorowanie, skuteczne przeciwdziałanie” realizowany był z dotacji z programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego przez Islandię, Lichtenstein i Norwegię w ramach Funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Podręcznik “Antysemityzm w Polsce” można pobrać ze strony Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita pod adresem:

https://www.otwarta.org/podrecznik-antysemityzm-w-polsce-praktyczne-wytyczne.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com