Polacy masowo odwiedzają Izrael. Padł rekord liczby turystów

Polacy masowo odwiedzają Izrael. Padł rekord liczby turystów

WOJCIECH GOJKE


Izrael przyciąga coraz więcej Polaków. Kusi ich tętniącymi życiem miastami, morzem atrakcji czy idealną pogodą. “Nikt nie przypuszczał, że będzie aż tak dobrze” – mówi Wirtualnej Polsce Amir Halevi, dyrektor generalny Ministerstwa Turystyki Izraela.

Dla Polaków szczególnie atrakcyjny jest Tel Awiw, nowoczesna metropolia nad Morzem Śródziemnym (Shutterstock.com)

Nasi rodacy są żywo zainteresowani wyjazdami do Izraela. Liczby mówią same za siebie – rozwój turystyki między naszymi krajami jeszcze nigdy nie był tak dynamiczny. W 2017 r. do tego niewielkiego państwa na Bliskim Wschodzie przyjechało ponad 100 tys. urlopowiczów z Polski (spośród 3,6 mln wszystkich przyjezdnych), co stanowi 90-procentowy wzrost w porównaniu do roku 2016. Jak będzie w 2018 r.? Według danych udostępnionych przez resort, wszystko wskazuje na to, że będzie kolejny sukces. Tylko przez pierwsze 4 miesiące Izrael odwiedziło 150 proc. więcej Polaków niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Taki wynik stawia Polskę w czołówce krajów, z których jeździ do Izraela najwięcej gości. Póki co więcej przyjeżdża ich ze Stanów Zjednoczonych, Rosji, Francji i Niemiec. Jednak to może się niebawem zmienić.

– Liczymy na to, że za kilka lat będzie nas odwiedzać nawet pół miliona polskich turystów rocznie. To bardzo dużo, ale warto zwrócić uwagę, że jeszcze 5 lat temu nikt nie wierzył, że Izrael stanie się tak popularny w waszym kraju – mówi w rozmowie z WP Amir Halevi, dyrektor generalny Ministerstwa Turystyki Izraela. – Jak mawiał premier Dawid Ben Gurion: “Kto nie wierzy w cuda, nie jest realistą”. A tym właśnie cudem jest tak gwałtowny przypływ urlopowiczów – dodał Halevi.

Reklama i marketing na 5+

Co wpłynęło na tak świetny wynik? Powodów jest kilka. Przede wszystkim rozbudowana siatka połączeń lotniczych. Przewoźnicy, zachęceni specjalnymi dotacjami rządowymi, otworzyli w ostatnich 12 miesiącach wiele nowych tras. Obecnie loty realizuje 5 linii: LOT, El Al, Sun d’Or, Ryanair oraz Wizz Air. Polecieć można z Gdańska, Poznania, Wrocławia, Katowic, Lublina, Warszawy, Krakowa i Rzeszowa. – Dofinansowania połączeń będą kontynuowane także w obecnym i 2019 r. – potwierdza Amir Halevi.

Sukcesu należy upatrywać się też w polskim oddziale Izraelskiego Rządowego Centrum Turystyki (IGTO Polska), na którego czele stoi Anna Zohar Żak. Jak się okazuje, jej biuro jest jednym z najaktywniej działających przedstawicielstw turystyki izraelskiej na świecie i cieszy się najlepszymi wynikami w Europie.

Ogromne zainteresowanie Polaków Izraelem jest także wynikiem prowadzonych przez ten kraj na terenie Polski kampanii reklamowych. Promowane są wyjazdy typu citybreak pod hasłem “Dwa Słoneczne Miasta, Jedna Podróż” (mowa o Tel Awiwie i Jerozolimie) czy “Negew: Prawdziwie Magiczna Pustynia”. Wydatki poniesione na reklamę robią wrażenie.

– W tym roku wydamy na promocję w Polsce 3 mln euro (ok. 12,9 mln zł – przyp. red.). Czy to dużo? Traktujemy to jako inwestycję, ponieważ każdy szekel zwraca nam się nawet 10-krotnie – tłumaczy Amir Halevi.

Do których miejsc najczęściej jeżdżą Polacy?

Dla Polaków szczególnie atrakcyjny jest Tel Awiw, nowoczesna metropolia nad Morzem Śródziemnym, oraz przyciągająca ciekawą historią i zabytkami Jerozolima. Z kolei pustynia Negew i Ejlat, dzięki wysokim temperaturom przez cały rok, są najczęściej wybieranymi zimowymi destynacjami. Co ciekawe, w przypadku Ejlatu największą grupę urlopowiczów w 2017 r. stanowili właśnie Polacy (40 tys.) i Rosjanie.

– Warto również podkreślić, że jeszcze nie tak dawno odwiedzali nas głównie pielgrzymi, wycieczki zorganizowane i jednodniowi turyści, przyjeżdżający przy okazji urlopu w sąsiednim Egipcie. Dziś są to coraz częściej osoby preferujące indywidualne wyjazdy, nastawione na wypoczynek, zabawę, kosztowanie życia – wyjaśnia dyrektor.

Ejlat / Wojciech Gojke


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com