Iran użył w Izraelu broni kasetowej? “Co najmniej 10 miejsc”

Iran użył w Izraelu broni kasetowej? “Co najmniej 10 miejsc”

Jakub Jessa


Policjant ogląda szczątki rakiety w Beer Shewa. 20.06.2025. (Fot. REUTERS/Amir Cohen)

To pierwsza taka informacja od początku wojny na Bliskim Wschodzie.

Jak poinformowały izraelskie siły zbrojne, w nocy z czwartku na piątek (19/20.05) nad Teheran poleciało około 60 myśliwców. W ataku na irańską stolicę użyły około 120 rakiet, czego efektem miało być zbombardowanie kilku zakładów przemysłowych produkujących pociski rakietowe w okolicy Teheranu.

Wieści z Iranu są szczątkowe. W kraju trwa „największa blokada internetu w historii kraju”. Tak sytuację określa Amir Rashidi, reprezentujący organizację walczącą o prawa człowieka z Iranie: Miaan Group.

Państwo zdecydowało o nałożeniu blokady informacyjnej na własnych obywateli, tłumacząc to “zagrożeniem zewnętrznym”. – Sytuacja jest gorsza niż w listopadzie 2019 r. Wtedy ruch internetowy wchodzący do Iranu nie był całkowicie zablokowany. Jednak nawet on został odcięty – dodał Rashidi.

W piątkowy (20.06) poranek syreny alarmowe zawyły też w południowym Izraelu. Irańskie pociski nadleciały ponownie w okolice miasta Beer Szewa, gdzie wcześniej Iran zniszczył szpital Soroka.

Jak ocenia BBC: „Wygląda na to, że Iran ponownie zaatakował park zaawansowanych technologii Gav-Yam, który według irańskich urzędników był celem wczorajszego porannego ataku, kiedy to uderzono w pobliski szpital Soroka”. Zdjęcia opublikowane na mediach społecznościowych sugerują, że kolejna irańska rakieta uderzyła w bezpośrednim otoczeniu lokalnej siedziby amerykańskiej firmy Microsoft.

W mieście tymczasowo zamknięto stację kolejową. Władze Beer Szewy zwróciły się do mieszkańców z apelem o omijanie miejsca ataku.

Wojna Izraela z Iranem. Teheran użył broni kasetowej?

Według informacji przekazanych przez rzecznika izraelskich sił zbrojnych Nadava Shoshaniego w czwartek Iran wystrzelił rakietę z głowicą kasetową w kierunku zaludnionego obszaru w środkowej części Izraela. W wyniku uderzenia w Or Jehuda nikt nie zginął, niewiadoma pozostaje natomiast liczba rannych.

Izraelskie Dowództwo Frontu Wewnętrznego poinformowało o odnalezieniu co najmniej 10 miejsc w środkowej części Izraela, które mogły zostać trafione ładunkami z broni kasetowej.

Amunicja kasetowa posiada głowice, które w odpowiednim momencie wybuchają rozrzucając mniejsze ładunki na dużym obszarze. W 2008 roku w Dublinie podpisano Konwencję o zakazie użycia amunicji kasetowej. Jej stronami jest ponad 100 krajów. Na tej liście nie ma natomiast zarówno Izrael i Iranu. Konwencji nie przyjęły też największe światowe mocarstwa, w tym Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Indie. Polska również nie jest sygnatariuszem konwencji.

Jak ocenia „New York Times”: „Jest to pierwsze doniesienie o użyciu tego typu broni w obecnej wojnie”. Amerykański dziennik dodaje, że „Misja Iranu przy ONZ odmówiła komentarza w sprawie izraelskich zarzutów”. Uderzenia w terytorium Izraela z wykorzystaniem amunicji kasetowej potwierdził też premier kraju Benjamin Netanjahu.

– Amunicja kasetowa nie rozróżnia żołnierzy od cywilów, ponieważ rozrzuca pociski na dużym obszarze i pozostawia po sobie niewybuchy, które przez miesiące lub lata stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej, podobnie jak miny lądowe – przekazuje starsza doradczyni ds. uzbrojenia w organizacji Human Rights Watch Bonnie Docherty, cytowana przez „New York Times”.

Donald Trump o udziale USA w wojnie na Bliskim Wschodzie. Dwa tygodnie namysłu

W czwartek (19.06) głos w sprawie konfliktu izraelsko-irańskiego zabrał też Donald Trump.

Prezydent USA przekazał pośrednictwem Rzeczniczki Białego Domu Karoline Leavitt: „Biorąc pod uwagę fakt, że istnieje znacząca szansa na negocjacje z Iranem, które mogą się odbyć w niedalekiej przyszłości, podejmę decyzję, czy wchodzić [do wojny przeciwko Iranowi] w ciągu najbliższych dwóch tygodni”.

Do sytuacji na Bliskim Wschodzie odniósł się też niemiecki Minister Spraw Zagranicznych Johann Wadephul. Polityk podkreślił znaczenie jednoznacznej rezygnacji Teheranu z programu jądrowego w przyszłej deeskalacji konfliktu.
.

Eksplozje w Iranie. 18.06.2025. Fot. REUTERS/Majid Asgaripour

Wadephul w rozmowie z niemieckim nadawcą MDR zauważył: „dotychczas nie dostrzegliśmy poważnego podejścia ze strony Iranu, a zamiast tego widzimy program wzbogacania uranu, który znacznie wykracza poza rozsądne zastosowania cywilne”.

Dodał też, że jeśli po stronie Teheranu „istnieje poważna i klarowna gotowość do wyrzeczenia się programu” to istnieje droga do powstrzymania dalszej eskalacji wojny.

W wywiadzie Wadephul podkreślił znaczenie piątkowych rozmów na linii UE-Iran. Szef niemieckiej dyplomacji zaznaczył, że mają one poparcie USA a „Iran powinien teraz zrozumieć, że musi podejść do tych rozmów z nową powagą i wiarygodnością”.

Jeszcze w środę (18.06) niemiecki MSZ zwrócił się w środę do przywódców Iranu, zapewniając, że „nigdy nie jest za późno, aby zasiąść do stołu negocjacyjnego”.

W piątek (20.06) w Genewie odbędzie się spotkanie pomiędzy UE i Wielką Brytanią a ministrem sprawa zagranicznych Iranu Abbasem Araghchim. W rozmowach udział mają wziąć między innymi wysoka przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallasas oraz ministrowie spraw Zagranicznych Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Piątkowe rozmowy będą pierwszym bezpośrednim spotkaniem na linii UE-Iran.

Jak ocenia „The New York Times”: „Europejczycy odegrali kluczową rolę w zawarciu porozumienia nuklearnego z Iranem w 2015 r., z którego Trump wycofał się w 2018 r., ale zostali skutecznie odsunięci na bok – najpierw przez dwustronne rozmowy między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, a następnie przez wojnę”.

Jak podaje BBC, spotkanie ministrów spraw zagranicznych w Genewie będzie „najistotniejszym dowodem na zaangażowanie Europy w ten kryzys” od czasu wybuchu wojny w poprzednim tygodniu. Może też okazać się szansą na przywrócenie dawnej pozycji kontynentu w rozmowach z Teheranem, szczególnie w obliczu czasu, jaki dał sobie na zastanowienie Donald Trump.

Izraelskie siły zbrojne poinformowały w piątek o skutecznym ataku na „trzy platformy rakietowe gotowe do wystrzelenia z Iranu w kierunku Izraela”. W uderzeniu zginać miał też „dowódca wojskowego, który przygotowywał się do ich wystrzelenia”. Strona irańska do tej pory nie potwierdziła tej informacji.


red. Michał Olszewski


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com