Wisła odsłania pamiątki z czasów wojny

Wisła odsłania pamiątki z czasów wojny

Krzysztof Bielawski


Na dnie Wisły tkwi stary wagonik. Historycy twierdzą, że ma związek z gettem warszawskim.

Od kilku tygodni w Polsce panuje susza. Brak opadów sprawił, że obniżył się poziom wody w Wiśle. Niedawno na wysokości Bydgoszczy-Fordonu rzeka odsłoniła fragmenty leżących na dnie macew. Z kolei w Warszawie odnaleziono wagonik, który przypuszczalnie pochodzi z getta.

Wagonik na brzegu Wisły (foto: K. Bielawski)

Wagonik na brzegu Wisły (foto: K. Bielawski) To wagonik towarowy o rozstawie kół 600 mm, wyprodukowany w Niemczech, zapewne w latach 30-tych lub już w czasie wojny. Dr Zbigniew Tucholski z Instytutu Historii Nauki PAN uważa, że w Warszawie wagon był używany do wywózki gruzu ze zburzonego getta.

Po zdławieniu powstania w getcie warszawskim, Niemcy postanowili zrównać z ziemią teren Dzielnicy Północnej. Zbudowano wtedy 2 linie kolejowe, wykorzystywane do wywozu gruzu. Jedna przez cmentarz żydowski prowadziła w okolice ul. Obozowej. Druga biegła od Placu Muranowskiego w stronę Wisły, na Kępę Potocką. Właśnie w tym rejonie leży wagon.

O odkryciu wie już stołeczny konserwator zabytków. Wagonik został przeznaczony do zabezpieczenia. Co jednak stanie się z nim dalej?

Sprawą zainteresował się Tomasz Urzykowski – dziennikarz „Gazety Stołecznej” i varsavianista. Liczy, że wagonik będzie odpowiednio wykorzystany. Na łamach „Gazety Stołecznej” napisał artykuł o znalezisku, dziś też zwrócił się do kilku warszawskich muzeów.

Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce w 2012 r. Wtedy na dnie Wisły odnaleziono fragmenty macew. Członkowie zespołu Wirtualnego Sztetla oraz pracownicy Fundacji Rodziny Nissenabumów przewieźli je na cmentarz.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com