Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy


Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy

Brendan O’Neill
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Histeryczna reakcja na izraelską inicjatywę pomocową dla Strefy Gazy obnażyła szaleństwo izraelofobii.

Izrael znów popełnia zbrodnię. Po raz kolejny gwiżdże na „zasady humanitarne”. Depcze prawo międzynarodowe jeszcze mocniej niż zwykle. Jakiego nieludzkiego czynu dopuściło się teraz to państwo wyrzutek? Przygotujcie się: stara się wyżywić mieszkańców Gazy.

Chodzi o informację, że państwo żydowskie, wspólnie z USA, uruchomiło Fundację Humanitarną Gazy. Jej celem jest dostarczanie żywności i innych niezbędnych rzeczy dla nieszczęsnych ludzi z ogarniętej wojną Strefy Gazy. Można by pomyśleć, że klasa aktywistów będzie z tego zadowolona. Od miesięcy rozdzierają szaty z powodu rzekomej tyranii głodu w Gazie, która, jak twierdzą, jest najgorszym przypadkiem „głodu miejskiego” od czasu „oblężenia Leningradu”. Niestety, takie przewidywanie jest błędne. Nienawidzą tej inicjatywy. Dlaczego? Ponieważ stoi za nią Izrael, a w ich wypaczonych umysłach, tak otumanionych izraelofobią, wszystko, co robi Izrael, jest złe.

Wyniosły cynizm zachodnich izraelożerców w odpowiedzi na tę akcję humanitarną był niezwykły. Fundacja rozpoczęła swoją pracę wczoraj. Już pierwszego dnia wysłano ciężarówki z żywnością. Wiele kolejnych ma zostać wysłanych w tym tygodniu. Podaje się, że celem Izraela jest utworzenie czterech bezpiecznych punktów dystrybucji w centralnej i południowej części Gazy. Izraelska armia, wspomagana przez prywatnych kontrahentów wojskowych ze Stanów Zjednoczonych, będą nadzorować bezpieczne dostarczanie żywności najbardziej potrzebującym mieszkańcom Gazy, którzy uciekli przed zaciętymi walkami na północy Strefy Gazy. Izrael ma nadzieję, że uzbrojeni strażnicy powstrzymają Hamas przed rabowaniem pomocy i sprzedawaniem jej na czarnym rynku w celu zasilenia kasy jego faszystowskiej wojny przeciwko narodowi żydowskiemu, co wielokrotnie miało miejsce w ciągu ostatnich 18 miesięcy.

Przy okropności sytuacji w Gazie po półtora roku tej piekielnej wojny, którą rozpoczął Hamas, powinno to być powodem do świętowania. Niewinni mieszkańcy Gazy są ofiarami faszystowskiego rządu Hamasu tak samo jak Izraelczycy. Autokratyczny reżim religijny Gazy poświęcił ich godność, a w wielu przypadkach ich życie, na ołtarzu rasistowskiej krucjaty przeciwko ojczyźnie Żydów. Ci ludzie nie prosili, aby ich ziemia stała się teatrem szalonego apokaliptycznego starcia Hamasu z Żydami. Potrzebują ulgi, potrzebują jedzenia. A jednak, dalecy od westchnienia ulgi, że wielu z nich otrzyma właśnie to, zachodni legion izraelofobów wścieka się z powodu ratującej życie pomocy Izraela.

Dlaczego ta inicjatywa pomocowa wydaje się „tak problematyczna”, czytamy w jednym z nagłówków prasowych? Mogę odpowiedzieć: dlatego, że państwo żydowskie jest jej inicjatorem. Gdziekolwiek spojrzysz, widzisz nadęte podejrzenia wobec Fundacji Humanitarnej Gazy. Będzie ona „militaryzować dostarczanie pomocy”, mówi ONZ – wielkie słowa ze strony organizacji, której obiekty w Gazie były wykorzystywane przez neofaszystowską milicję do propagowania nienawiści do Żydów i przechowywania porwanych Żydów. Agencje pomocowe odmawiają współpracy z fundacją, twierdząc, że „militaryzowanie” dostarczania pomocy jest obrazą dla „zasad humanitarnych”. Naiwność jest porażająca. Gaza jest aktywną strefą wojny. Pomysł, że Izrael mógłby po prostu siedzieć z założonymi rękami, podczas gdy Strefa Gazy zostaje zalana pudłami z niewiadomo czym, jest skrajnie infantylny. To wojna – wszystko jest zmilitaryzowane na wojnie.

Tym, co naprawdę wkurza antyizraelskie elity, jest fakt, że to małe, aroganckie państwo ma czelność pominąć ONZ. Izrael zdelegalizował UNRWA, skrzydło ONZ pomagające Palestyńczykom, w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu, po ujawnieniu, że niektórzy pracownicy UNRWA brali udział w pogromie Hamasu z 7 października 2023 r. Jego nowa fundacja humanitarna została zaprojektowana właśnie po to, aby ominąć mechanizmy ONZ i przekazać jedzenie i leki bezpośrednio w ręce mieszkańców Gazy, którzy ich potrzebują. Dla niektórych z nas ma to sens – UNRWA jest głęboko moralnie skompromitowaną instytucją. Ale dla armii wpływowych osób, które nienawidzą Izraela, jest to równoznaczne z bluźnierstwem.

Oto Jeremy Bowen z BBC w programie Today dziś rano. Tonem próżnego, znużonego światem człowieka twierdził uparcie, że Izrael powinien współpracować z ONZ, a nie ze Stanami Zjednoczonymi. W końcu było tylko „tuzin lub coś takiego przypadków” infiltracji UNRWA przez Hamas, powiedział z beztroską kogoś zamawiającego latte z karmelem. W rzeczywistości było więcej przypadków niż tuzin. Ale nawet gdyby było tylko „tuzin” przypadków infiltracji organu ONZ przez armię antysemitów oddanych zniszczeniu narodu żydowskiego, czyż to nie powinno wystarczyć, aby zniechęcić Izrael do UNRWA? W oczach Bowena, ile przypadków współudziału ONZ w faszyzmie XXI wieku jest do zaakceptowania? Dwanaście? Dwadzieścia? Sto? Powinien to nam powiedzieć.

Czyste delirium w odpowiedzi na humanitarne działania Izraela zostało najlepiej podsumowane w nagłówku AP. „Agencje ONZ ostrzegają, że plany Izraela dotyczące dystrybucji pomocy zagrażają ludzkiemu życiu”, głosi ten nagłówek. Rozkoszuj się zawartym tu orwellowskim duchem. Dostarczanie pomocy jest teraz śmiertelne. Dostarczanie ludziom żywności „zagraża ludzkiemu życiu”. Karmienie głodnych zabija. Dwójmyślenie zarazy izraelskofobii rzadko było tak pięknie zilustrowane. Wojna to pokój, wolność to niewola, dawanie ludziom podstawowych środków do życia zakończy ich życie. Wyobraź sobie arogancję i jawne nieludzkie okrucieństwo, jakiego trzeba, żeby załamywać wypielęgnowane ręce nad dostarczaniem ratującej życie pomocy tylko dlatego, że nienawidzisz państwa, które ją dostarcza.

W oczach tych ludzi wszystko, co robi Izrael, jest zbrodnią. Jeśli bombarduje Gazę, ścigając żydożerczych bandytów, którzy go zaatakowali, jest to zbrodnia wojenna. Ale jeśli błaga cywilów, aby uciekli, zanim zrzuci bomby, jest to również zbrodnia wojenna – zbrodnia wojenna „przymusowego przesiedlenia”. Jeśli narzuca na Gazę oblężenie, żeby spróbować udusić armię antysemitów Hamasu, jest to „ludobójstwo”. Jednak gdy znosi oblężenie i przywozi ciężarówki z artykułami pierwszej potrzeby, jest to również sprzeczne z „zasadami humanitarnymi”. To również „zagraża życiu”. Jeśli Izrael odbiera życie, jest to zbrodnia. Jeśli próbuje ratować życie, jest to zbrodnia. Jeśli odcina dostawy, jest to zbrodnia. Jeśli pozwala na dostawy, jest to zbrodnia. Nikt nie powinien mieć teraz wątpliwości: izraelofobia to oszczercza potworność oparta nie na sprzeciwie wobec wojny, a na wściekłej nienawiści do jedynego na świecie narodu żydowskiego.

Hamas zakazał mieszkańcom Gazy jakiejkolwiek współpracy z Izraelem w kwestii  dostarczanej pomocy. ONZ również głośno to odrzuciła. A komentatorzy nazywają to „problematycznym”. Wszyscy mówią jednym głosem. Wszyscy mówią cierpiącym ludziom Strefy Gazy, aby nie przyjmowali pomocy od państwa żydowskiego. To rodzaj psychozy. Gdybyś naprawdę wierzył, że Gaza zmaga się z jednym z najgorszych głodów czasów współczesnych, powiedziałbyś jej mieszkańcom, żeby brali wszystko, co mogą dostać. Histeryczna reakcja na Fundusz Humanitarny dla Gazy sugeruje, że ci ludzie albo w to nie wierzą i kłamią, albo wierzą, ale tak bardzo nienawidzą Izraela, że wolą patrzeć, jak mieszkańcy Gazy głodują, niż mieliby jeść złowrogą żywność Izraela. I naprawdę nie wiem, co jest gorsze.


Brendan O’Neill – brytyjski dziennikarz, redaktor naczelny magazynu „Spiked” , autor głośnej książki A Heretic’s Manifesto: Essays on the Unsayable.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Global Leaders Sound Alarm on Surge of Antisemitism at IHRA Conference

Global Leaders Sound Alarm on Surge of Antisemitism at IHRA Conference

Ailin Vilches Arguello


British Chief Rabbi Ephraim Mirvis speaking at the International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA) conference in Jerusalem on May 27, 2025. Photo: Screenshot

British Chief Rabbi Ephraim Mirvis warned that anti-Zionism has become “the new antisemitism,” amid mounting global concern over a surge in antisemitic incidents and anti-Jewish hate crimes

Speaking at the International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA) conference in Jerusalem on Tuesday evening, Mirvis asserted that anti-Zionism is increasingly being weaponized to mask anti-Jewish sentiment, disguised as legitimate political criticism of Israel.

Hosted by Israeli Foreign Minister Gideon Saar, the annual IHRA conference — held last year in the United Kingdom — began with a moment of silence honoring the two Israeli embassy staffers murdered in Washington, DC, last week.

IHRA is an intergovernmental organization comprising dozens of countries dedicated to combating antisemitism and promoting Holocaust research and education. In 2016, IHRA adopted a “working definition” of antisemitism which in the ensuing years has been widely accepted by Jewish groups and lawmakers across the political spectrum. It is now used by hundreds of governing institutions, including the US State Department, European Union, and United Nations.

In his speech, Mirvis emphasized Jerusalem’s vital role as both Israel’s capital and the enduring spiritual and cultural center of Jewish identity and faith.

“For Jews, the very presence of Almighty God is manifest here in this holy city more than in any other place on earth. And God gave this city and this land to the Jewish people for all time,” Mirvis said during the two-day conference.

“Israel is not just a geopolitical reality for the Jewish people. It is far more than that. It’s the center of our Jewish religion,” the Jewish leader continued. “So therefore, if you are anti-Zionist, you are also anti-Jewish. But more than that, you’re anti-Judaism, and your animosity affects the very wellbeing of Jews right around the world.” 
.

Since the Hamas-led invasion of and massacre across southern Israel on Oct. 7, 2023, anti-Israel activism has sparked a rise in antisemitic incidents. In this context, longstanding antisemitic stereotypes are increasingly being directed at Israel, with the term “Zionist” weaponized to mask deep-rooted antisemitic tropes under the pretense of legitimate political critique.

At the same event, Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu delivered a speech, calling on European leaders to resist the growing demonization of the Jewish state.

Anti-Israel protesters in European countries “are basically challenging Western civilization [and] free societies as we understand them,” Netanyahu said. Many of these leaders “want to control the rampant attacks that are then directed at them for having relations with Israel, for having contact with it.”

“What you try to do is try to corral your victim when in fact, your countries are the victim. Because what is being done is an attempt to deny Israel, and in fact all free societies the ability to fight these barbarians,” the Israeli leader continued.

“Don’t succumb to the vilification, don’t succumb to this complete aversion of morality,” Netanyahu said. “I urge you to fight antisemitism not only because it’s right. I urge you to fight antisemitism because it will save you.”

During his speech, Netanyahu also warned that Israel is fighting “not merely a seven-front war [against Iran-backed proxies in the Middle East], but an eight-front war,” describing it as a broader struggle of “civilization against barbarism.”

“The most important thing you have to do in fighting antisemitism is to stand up and not be cowered,” the Israeli premier continued. “Do not be afraid to speak up. Speak up, stand up for the truth, stand up for the Jewish people, stand up for civilization.”

During the conference, Saar also delivered a speech in which he condemned international leaders and governments seeking to impose an arms embargo on Israel.

“If these initiatives will be successful, Israel will simply be eliminated,” the top Israeli diplomat said. “There will be another Holocaust – this time on the soil of the Land of Israel.”

“The ancient desire to eliminate the Jewish people has become stronger. It has become a plan of action for our enemies,” he continued.

Noting that 80 years have passed since the Holocaust, Saar emphasized IHRA’s vital role in “safeguarding and passing on the stories and lessons of the Holocaust to future generations.”


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Israeli Air Force destroys final Houthi aircraft in Sana’a

Israeli Air Force destroys final Houthi aircraft in Sana’a

update desk


Defense minister says airstrikes will continue and the Iranian-aligned terror group will face a sustained naval and aerial blockade.

An Israeli fighter jet takes off in an undated photo. Source: @IAFsite/X

The Israeli Air Force struck Sana’a International Airport on Wednesday, destroying the last operational aircraft used by the Houthi terrorist organization, according to Israeli Defense Minister Israel Katz.

“This is a clear message and a direct continuation of the policy we established: Whoever fires at the State of Israel will pay a heavy price,” Katz stated following the strike. 

The attack follows an Israeli operation on May 6 that eliminated other aircraft at the same site.

Katz emphasized that Israeli forces will continue to target strategic Houthi assets. “The ports in Yemen will continue to be struck heavily, and the airport in Sana’a will be destroyed again and again,” he said. “The Houthi terror organization will be under naval and aerial blockade, as we committed and warned. Whoever harms us will be harmed sevenfold.”

The Israeli military confirmed details of the operation, stating: “The IDF recently attacked the central airport in Sana’a and an aircraft belonging to the Houthi terrorist organization. The aircraft that were attacked were used by the Houthi terrorist regime to transport terrorists who were promoting terrorist acts against the State of Israel.”

The IDF added that the airport, like the ports of Hodeidah and al-Salif attacked earlier this month, remains under active Houthi control and is used for terror-related operations. “This is another example of the brutal use that the Houthi terrorist organization makes of civilian infrastructure for terrorist acts.”

In its statement, the military underscored its commitment to preemptive action: “The IDF is determined to continue to act and strike with force anyone who poses a threat to the residents of the State of Israel, and at whatever distance is required.”

The Israeli government has reiterated its policy of deterrence following recent missile and drone launches from Yemen.

The IDF intercepted a ballistic missile early Tuesday morning that was launched by Iranian-backed Houthi terrorists in Yemen.

The attack triggered air-raid sirens in the Jordan Valley and several towns in Samaria, prompting residents to rush to bomb shelters in the pre-dawn hours.

There were no immediate reports of injuries or damage.

Hours later, the military announced that the air force had recently downed another missile launched from Yemen. No sirens were activated by that attack, in line with existing policy, the IDF said.

The Houthis have escalated their attacks on Israel in recent weeks, including a direct hit near Ben-Gurion International Airport on May 4.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


BBC Verify – propaganda Hamasu finansowana z publicznych pieniędzy

“Informacja” BBC o niczym nie sprowokowanym ataku na szpital w Gazie


BBC Verify – propaganda Hamasu finansowana z publicznych pieniędzy

David Collier
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Teraz wygląda na to, że Izraelowi udało się w ataku w zeszłym tygodniu wyeliminować Mohammeda Sinwara i innych przywódców Hamasu. Co sprawia, że flagowa jednostka BBC „BBC Verify” wygląda coraz bardziej jak antyizraelska machina dezinformacyjna.

We wtorek po południu (13 maja 2025 r.) Izrael zaatakował kluczowe postacie przywódców Hamasu, które ukrywały się w centrum dowodzenia pod terenem szpitala w Gazie. Następnego dnia, w środę po południu BBC Verify przekształciło wydarzenie w kolejną okazję do szerzenia pro-Hamasowskiej propagandy.

Wideo opublikowane przez zespół BBC Verify mówiło o tym, jak straszny jest Izrael – i zawierało materiał filmowy pokazujący, że kilku cywilów niemal z pewnością zginęło w izraelskim ataku. Ale nic, co pokazano w tym wideo, nie jest kwestionowane – więc co właściwie sprawdzało BBC Verify?

Wojna to okropna rzecz – a posiadanie klipu z ofiarami cywilnymi w wyniku śmiercionośnego uderzenia, gdy izraelska broń „niszcząca bunkry” przebiła się przez warstwę gruntu w pobliżu wejścia do szpitala, z pewnością było warte omówienia w biuletynie informacyjnym jako CZĘŚĆ szerszej historii Hamasu zamieniającego tereny szpitalne w legalne cele militarne. Ale nie to było tematem. Jeśli bowiem Izrael miał rację, że pod szpitalem ukrywali się przywódcy Hamasu – a wygląda na to, że Izrael miał rację – to zmienia WSZYSTKO.

Obsesyjni, amatorscy aktywiści BBC Verify

Rzadko zdarza się bardziej rażące nadużycie zasobów BBC niż to. Tylko jedna kwestia dotycząca izraelskiego ataku wymagała „weryfikacji”. A jest nią to, czy Mohammed Sinwar i/lub inni liderzy Hamasu używali terenu szpitala jako przykrywki, czy nie.

Jeśli tak, to jedyną rzeczą wartą opowiedzenia, byłoby to, że Hamas został przyłapany na popełnianiu zbrodni wojennych, co usuwa „nietykalność” szpitala i naraża niewinnych cywilów na niebezpieczeństwo.

A jeśli nie dało się tego zweryfikować w tamtym czasie – a nie dało się – to jedyne, to co BBC Verify pokazało, przedwcześnie zajmując się tą sprawą, to że w tym dziale BBC pracują niedojrzali partacze, których bardziej pociąga infantylna propaganda niż działanie w sposób profesjonalny. Najwyraźniej widzieli (w poście IDF o incydencie, który, jak twierdzą, jest błędny, wraz z nagraniem cywilnych uszkodzeń) wystarczająco dużo, aby zestawić demonizujący program o Izraelu – i to tylko wyprodukowali.

Ale to nie jest zadaniem BBC Verify. BBC Verify ma być jednostką sprawdzającą fakty. I tak wracamy do tego, co jest najważniejsze – JEDYNYM faktem, który ma tu znaczenie, jest to, czy Izraelczycy mają rację, czy się mylą w sprawie dowódców Hamasu ukrywających się pod szpitalem. Czy BBC Verify odniosło się do tego i odpowiedziało na to pytanie? Nie, nie zrobiło tego.

BBC Verify – szerzenie dezinformacji

Co znaczy, że możemy zadać bardzo uzasadnione pytanie: jeśli BBC Verify zostało stworzone, aby przeciwdziałać dezinformacji, to dlaczego jest ciągle przyłapywane NA ROZPOWSZECHNIANIU dezinformacji? Bo to nie jest pierwszy raz.

Podczas gdy pisałem ten artykuł (17/5), BBC Verify opublikowało kolejny film, który promuje jednostronne przesłanie; wyrywa cytaty z kontekstu, przeinacza prawdę, demonizuje Izrael i, co najważniejsze, nie weryfikuje absolutnie niczego.

Najnowszy film, który prezentuje Ross Atkins, o tym, „jak światowi przywódcy reagują na Gazę”, opiera się głównie na wypowiedzi byłego brytyjskiego ambasadora w Bejrucie (obecnie pełni funkcję w antyizraelskiej ONZ), premierze Hiszpanii (kraju otwarcie wrogim wobec Izraela) i jednym zdaniu prezydenta Trumpa, starannie wybranym spośród setek rzeczy, które on (lub jego administracja) powiedział, a które przekazują cos innego. To nie jest „weryfikacja faktów”, to nawet nie są wiadomości – to rodzaj amatorskiej i niedojrzałej studenckiej propagandy, którą wyprodukowałby katarski państwowy organ informacyjny, taki jak Middle East Eye.

Prezenterka fragmentu o szpitalu

Program BBC Verify o ataku na kryjówkę Mohammeda Sinwara pod szpitalem stworzyła „doświadczona reporterka” BBC Verify, Merlyn Thomas. Istotnie, ma doświadczenie. Merlyn pracowała wcześniej nad wieloma programami BBC Verify, które demonizują Izrael, opierając się wyłącznie na pustych spekulacjach i niewiarygodnych świadkach. Kiedy Thomas wypowiada kwestię „Lekarze w szpitalu; mówią, że w ostatnich dniach izraelscy snajperzy zabili tam wiele osób”, nie weryfikuje niczego – po prostu promuje propagandę Hamasu.

programie z początku tego roku, którego celem było demonizowanie Izraela i prezydenta Trumpa, przyłapałem ją na próbie przedstawienia zagorzałych islamistycznych aktywistów w Michigan jako „liberałów”. Jedną z trzech osób, które Thomas wydawała się tak desperacko promować, był Amer Zahr – znany toksyczny ekstremista antyizraelski. Jest nagranie z 2017 roku, na którym mówi, że dumnie stoi przy „każdej grupie” oporu – wliczając w to Hamas i Hezbollah. Merlyn przeprowadza również wywiad z Zaynah Jadallah. Inną zagorzałą aktywistką antyizraelską. Jest również dyrektorką ekstremistycznej grupy CAIR w Michigan. Dwoje z trzech? To nie są przypadkowi muzułmanie spacerujący po ulicach Dearborn!

BBC coś „weryfikuje”? Wolne żarty.

BBC Verify legitymizuje irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC)

A w marcu ubiegłego roku Merlyn Thomas pracowała nad materiałem BBC Verify, który niemal w całości opierał się na wypowiedziach Mahmouda Al Awadeyaha – „dziennikarza”, który pracował dla irańskiej agencji informacyjnej kontrolowanej przez IRGC. Jego oś czasu w mediach społecznościowych była pełna proterrorystycznej i proirańskiej propagandy. Oczywiste jest, że dziennikarzom BBC z BBC Verify nie chciało się zawracać sobie głowy sprawdzaniem.

Merlyn Thomas jest symbolem tego, co poszło nie tak z BBC w ciągu ostatnich dwudziestu lub trzydziestu lat. BBC to napędzana ideologicznie machina, która zatrudnia podobnie myślące, elitarne klony. Thomas spędziła swoje dni przed pracą w BBC na stażu w libańskim Daily Star i egipskim Mada Masr Media. Zanim zaczęła pracować dla brytyjskiego medium, które obsesyjnie demonizuje Izrael, pracowała jako badaczka w CRTDA, libańskiej organizacji pozarządowej „pracującej w terenie z kobietami uchodźczyniami”. Oznacza to, że nasza „dziennikarka sprawdzająca fakty” spędziła kilka miesięcy pracując u boku UNRWA w obozach takich jak Ein El HilwehMieh Mieh i oczywiście niesławnym obozie Szatila. Idealnie pasuje do „bezstronnego”, „nieuprzedzonego” BBC.

Obsesyjny, jednostronny, niegodny zaufania

Tego samego dnia, kiedy BBC Verify pracowało nad swoimi najnowszymi oszczerstwami, bohater masakry z 7 października,  Igor Pibenev, popełnił samobójstwo, stając się kolejną z wielu cichych ofiar masakry z października. W czwartek palestyńscy terroryści zamordowali Ceelę Gez. W dziewiątym miesiącu ciąży, jechała samochodem z mężem do szpitala, aby urodzić dziecko.

Dzień później obsesyjni fani BBC News uruchomili stronę „aktualizacji na żywo” na temat Gazy, aby jeszcze bardziej demonizować Izrael. Żaden z tych dwóch opisanych wyżej incydentów nie został uwzględniony w około 100 aktualizacjach zamieszczonych na stronie w ciągu dnia. Dziennikarze BBC patrzą tylko w jednym kierunku.

Czy nikt w BBC nie kontroluje tych chorobliwie antyizraelskich aktywistów? Czy farsa propagandowa Hamasu, która zakończyła się tym, że BBC musiała wycofać film dokumentalny, za który zapłaciła 500 tysięcy funtów, niczego nie nauczyła dyrektorów BBC?

Ludzie z BBC Verify przynoszą wstyd każdemu, kto pracuje nad zbieraniem informacji z otwartych źródeł i kto próbuje utrzymać profesjonalne standardy dziennikarskie. Jeśli – jak się spodziewam (i co było logicznym wynikiem dla każdego, kto potrafi myśleć i uważnie śledzi konflikt) – okaże się, że Izraelowi udało się wyeliminować przywódców Hamasu za pomocą ataku – to wszyscy oni powinni stanąć przed organem ds. standardów zawodowych, by wyjaśnili, czym uzasadniają marnowanie publicznych pieniędzy na ich amatorskie wybryki, brak profesjonalizmu i jawną obsesję na punkcie Izraela.


David Collier – Znany brytyjski badacz i bloger śledzący antysemityzm w mediach i organizacjach. Wielokrotnie zmuszał redakcje największych gazet i mediów elektronicznych do zamieszczania sprostowań i przeprosin za wprowadzanie opinii publicznej w błąd.


Od redakcji “Listów z naszego sadu
Muhammed Sinwar i inni dowódcy Hamasu istotnie ukrywali się pod tym szpitalem i obecnie potwierdzenie jego śmierci przyszło z Gazy.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu

Jak twierdzi najwyższy przywódca Iranu, hasło „Śmierć Ameryce” nie jest tylko sloganem, jest wyrazem głównego celu polityki Islamskiej Republiki.


List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu

Alan Dershowitz & Andrew Stein
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Szanowny Panie Prezydencie,

Podejmie Pan decyzję, za którą zostanie Pan zapamiętany w historii. Pana dziedzictwem będzie albo reputacja światowego przywódcy, który uratował wiele istnień, albo zaniechał działania, by je uratować. Decyzja dotyczy zamiaru Iranu zdobycia arsenału nuklearnego. Nie ma żadnych wątpliwości co do determinacji mułłów Iranu w sprawie uzyskania broni nuklearnej, choć zapewniają, że do tego nie dążą. Nie można również oczekiwać, że Izrael, który jest zamierzonym celem irańskiej bomby, będzie polegał na odstraszaniu. Iran musi zostać powstrzymany przed osiągnięciem swojego niebezpiecznego celu.

Oczywiście lepiej byłoby, gdyby mułłów można było powstrzymać negocjacjami, a nie działaniami militarnymi. Poprzednie negocjacje zakończyły się okropnym porozumieniem pod rządami prezydenta Baracka Obamy. Pan sam rozumiał, że zgodnie z porozumieniem Obamy Iran niemal z pewnością uzyskałby arsenał nuklearny, więc całkiem słusznie wycofał się Pan z tego porozumienia. Teraz krążą pogłoski, że Pana administracja pracuje nad „lepszym” porozumieniem – dłuższym i mocniejszym. Dopóki jednak Pana porozumienie nie obejmie całkowitego i zupełnego zniszczenia wszystkich irańskich obiektów nuklearnych, nie będzie żadnej gwarancji, że jego naukowcy nie mogliby potajemnie wykorzystać cywilnej infrastruktury nuklearnej do budowy broni. Jedynym porozumieniem, które zapobiegłoby tej katastrofie, byłoby wzorowane na porozumieniu zawartym z Libią w 2003 roku. To porozumienie całkowicie zdemontowało libijskie obiekty nuklearne i uniemożliwiło im zamianę infrastruktury energetyki jądrowej w broń. Cokolwiek mniej niż to stworzy niedopuszczalne ryzyko.

Namawiamy Pana do wykorzystania swoich niezwykłych umiejętności negocjacyjnych do osiągnięcia celu, który Pan wyznaczył: mianowicie 100% pewności, że Iran nigdy nie zdobędzie bomby jądrowej. Powinien Pan dać mułłom krótki termin na rozmontowanie i zniszczenie pod nadzorem amerykańskiej inspekcji całego ich programu nuklearnego. Jeśli odmówią lub nie zrobią tego, należy zastosować opcję militarną.

Prawie sto lat temu rządy Wielkiej Brytanii i Francji stanęły przed podobną decyzją w stosunkach z Niemcami i nie sprostały zadaniu, co kosztowało życie dziesiątków milionów ludzi.

Atak militarny na Niemcy w połowie lat 30., gdy ich machina wojenna była jeszcze słaba, mógł uratować wiele z tych istnień. Oto, co minister propagandy Rzeszy Joseph Goebbels napisał w swoich wspomnieniach:

„W 1933 roku francuski premier powinien był powiedzieć (i gdybym był francuskim premierem, powiedziałbym to): ‘Nowym kanclerzem Rzeszy jest człowiek, który napisał Mein Kampf, w którym jest napisane to i to. Tego człowieka nie można tolerować w naszym otoczeniu. Albo on zniknie, albo my maszerujemy!’ Ale oni tego nie zrobili. Zostawili nas w spokoju i pozwolili nam prześlizgnąć się przez strefę ryzyka, i mogliśmy opłynąć wszystkie niebezpieczne rafy. A kiedy skończyliśmy i byliśmy dobrze uzbrojeni, lepiej niż oni, wtedy oni rozpoczęli wojnę!”

Reszta jest tragiczną historią. Niemcy zbudowały swoje siły zbrojne bez przeciwdziałań ze strony swoich zamierzonych wrogów, podbiły większość Europy Zachodniej i zabiły miliony ludzi. Większości tych śmierci z pewnością można było uniknąć, gdyby Wielka Brytania i Francja podjęły prewencyjne działania militarne, zanim Niemcy stały się „dobrze uzbrojone” i zdolne do wyrządzenia tak wielkich szkód światu.

W tym momencie historii, kiedy Wielka Brytania i Francja mogły zapobiec straszliwym szkodom wyrządzonym przez nazistowskie Niemcy, nie było możliwości przewidzenia z góry rozmiarów działań Adolfa Hitlera.

Tak, Hitler napisał Mein Kampf , ale wielu potencjalnych zdobywców nie spełnia swoich gróźb. (Przypomnijmy sobie groźbę premiera Związku Radzieckiego Nikity Chruszczowa, że „pogrzebie” Stany Zjednoczone, niemniej wycofał się on z konfrontacji nuklearnej o Kubę).

Nie było sposobu, aby przewidzieć z jakimkolwiek stopniem pewności, że Hitler przejdzie od swojej wojowniczej retoryki do inwazji militarnej na Polskę, Europę, a następnie Związek Radziecki — i ostatecznie Holokaust. Było to, jak zawsze, kwestią ważenia prawdopodobieństwa kosztów i korzyści. Był to klasyczny przypadek błędnego rozumowania: domniemane przewidywanie, że Hitler nie zrobi tego, co w rzeczywistości zrobił, i niepodjęcie działań w celu zapobieżenia temu. Gdyby Francja i Wielka Brytania dokładnie przewidziały rzeczywiste szkody wyrządzone przez Hitlera, niemal na pewno podjęłyby zapobiegawcze działania militarne, nawet gdyby koszt był wysoki – ponieważ nigdy nie byłby tak wysoki, jaki się okazał z powodu braku takich działań.

Ale politycy są ślepi na przewidywalną przyszłość. Gdyby Wielka Brytania i Francja podjęły prewencyjne działania militarne w latach 30. XX wieku, które doprowadziłyby do śmierci, powiedzmy, 15 tysięcy brytyjskich i francuskich żołnierzy i cywilów, przywódcy, którzy podjęliby taką kampanię wojskową, zostaliby potępieni jako podżegacze wojenni, ponieważ nikt nigdy nie dowiedziałby się, ilu śmierciom zapobiegli, poświęcając te 15 tysięcy istnień. Nieznajomość hipotetycznej przyszłości jest często powodem braku działania w teraźniejszości. To jest dylemat prowadzący do zaniechania podjęcia prewencyjnych działań wojskowych.

Panie Prezydencie, jesteśmy ponownie w rozstrzygającym punkcie decyzyjnym. A Pan jest decydującym. Wzywamy Pana do zrobienia tego, co słuszne: podjęcia niezbędnych działań, które zapewnią, z absolutną pewnością, że Iran nigdy nie uzyska arsenału nuklearnego, nawet jeśli jedynym sposobem na zabezpieczenie tej pewności okaże się działanie militarne.


Alan M. Dershowitz – Amerykański prawnik i komentator spraw międzynarodowych. Emerytowany wykładowca prawa konstytucyjnego (w 1967 roku w wieku lat 28 został najmłodszym profesorem zwyczajnym prawa w historii Harvard Law School).

Dershowitz jest autorem wielu książek, wśród których najgłośniejszą jest The Case for Israel (2003). Jest to książka, z którą można się zgadzać lub nie, ale która jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto próbuje zrozumieć zawikłany obraz konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz sposobu postrzegania Izraela przez resztę świata.

Andrew Stein – polityk Partii Demokratycznej, wieloletni członek rady miejskiej Nowego Jorku, do niedawna burmistrz Manhatanu.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com