Archive | 2015/01/01

Hipokryzja solidarności – od Gazy do Ferguson

Hipokryzja solidarności – od Gazy do Ferguson

Kasim Hafeez

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Kiedy mieszkańcy Ferguson w Missouri odczuwali wpływ kolejnych fal zamieszek, które zaczęły się od zastrzelenia Michaela Browna i rozpaliły się znowu, kiedy Darren Wilson, policjant, który zastrzelił Browna, nie został postawiony w stan oskarżenia, kwestie rasy i sprawiedliwości objawiły się w postaci przemocy i rabunków w wielu miastach USA.

Innym pożałowania godnym rezultatem, który zaszokował nawet nas, przyzwyczajonych do walki z antysemityzmem, było to, że wielu antyizraelskich aktywistów przeprowadziło paralelę między sytuacją w Ferguson a sytuacją w Gazie i dokooptowało tę tragedię do własnej sprawy, dołączając się do demonstracji, by propagować własny porządek dnia. Niestety, opinia, że wszystko to jest częścią wspólnej walki, zyskała uznanie i niedawno jeden z graczy NFL [Ogólnokrajowej Ligi Piłkarskiej] mówił o tym w mediach społecznościowych. Nie sądzę, bym musiał tłumaczyć, że nie ma absolutnie żadnej paraleli między tymi dwoma scenariuszami: to nie Izrael jest na ławie oskarżonych, a już szczególnie nie mają prawa sadzać go na niej ludzie, którzy starają się o jego zniszczenie. Te wydarzenia, które obecnie wzmocnił kolejny brak oskarżenia w sprawie śmierci Erica Garnera w Nowym Jorku, ujawniają bezwstydne przywłaszczanie sobie przez tak zwane grupy pro-palestyńskie tragedii i walki innych ludzi, żeby demonizować Izrael.

Nie jest to nowość: kooptowanie walki innych od dawna jest taktyką demonizowania Izraela i utrwalania własnego wizerunku jako ofiary przez grupy, które przyklejają swoją sprawę do spraw całkowicie z nią niezwiązanych. Poczynając od wykorzystywania Holocaustu, walki o swoje prawa Indian amerykańskich, apartheidu RPA, do mitu, że walka ludu palestyńskiego jest odbiciem lustrzanym walki o prawa obywatelskie Afroamerykanów, nie ma takiej traumy historycznej, która nie zostałaby zarekwirowana dla celów propagandowych.

Mimo że twierdzenia, iż “walka” palestyńska jest paralelą do ruchu o prawa obywatelskie czarnych, zostały rozbite w puch przez działaczy tego ruchu, włącznie z Chlöe Valdry and Dumisani Washingtonem, antyizraelscy aktywiści nie ustają w robieniu takich porównań i przywłaszczaniu sobie walk Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych, twierdząc, że są równoznaczne z ich walką. Po śmierci Nelsona Mandeli widzieliśmy jak jego pamięć została porwana, by wspierać sprawę antyizraelską i raz jeszcze cierpienia pokoleń czarnych mieszkańców RPA w systemie apartheidu zostały użyte przez aktywistów antyizraelskich, by rościć sobie braterstwo w cierpieniu. Wszyscy powinniśmy być oburzeni tą jawną pogardą wobec historii i tego, co jest faktem, kiedy takie grupy kradną traumę i cierpienia wielu, obrażając pamięć tysięcy, którzy zginęli, a w tym celu używają oszczerstwa o rzekomym apartheidzie w Izraelu.

Zastanawiam się nad selektywnym oburzeniem tych “aktywistów”, noszących kefije i wymachujących zmodyfikowanymi flagami arabskimi (znanymi jako flagi palestyńskie), krzyczących, że amerykańscy policjanci są rasistami i że USA nie zaznają pokoju dopóki nie nastanie sprawiedliwość. Twierdzą, że Palestyna stoi wraz z Ferguson za sprawiedliwością dla wszystkich, a szczególnie dla społeczności afro-amerykańskiej, ale są zdumiewająco niemi w kwestii rasizmu w Gazie i w całym świecie arabskim.

Obok systemowego rasizmu i częstych prześladowań tych, którzy należą do grup mniejszościowych w Gazie, pospolity rasizm jest endemiczny. W listopadzie 2013 r. Asma Al-Ghoul pisała w „Al-Monitor”, „Hej, czekolada”, „Hej, cappuccino”, „Hej, Galaxy [marka czekolady]”, „Hej, brązowy” i „Hej, czarny” są żartobliwymi, popularnymi zawołaniami w Gazie, kiedy przechodzi mężczyzna, kobieta lub dziecko afrykańskiego pochodzenia. Czasami rasizm wyrażany jest bezsłownie, nienawistnymi spojrzeniami. Gazańczycy jednak wydają się nieświadomi własnego rasizmu.

Czytaj dalej tu: Hipokryzja solidarności – od Gazy do Ferguson


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Palestinian draft resolution defeated at UN Security Council

Palestinian draft resolution defeated at UN Security Council

Israel Ministry of Foreign Affairs


Statement by Counsellor Israel Nitzan
30 Dec 2014
MFASummaryNewThe Palestinians have found every possible opportunity to avoid direct negotiations with Israel. I have news for the Palestinians – you cannot agitate and provoke your way to a state.

Mr. President,

The Palestinians have found every possible opportunity to avoid direct negotiations with Israel. They have engaged in a never-ending string of political games, and now they are parading into this Council with preposterous unilateral proposals. I have news for the Palestinians – you cannot agitate and provoke your way to a state. I urge the Council to stop indulging the Palestinians and put an end to their march of folly.
Thank you, Mr. President.



 


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Paris Suburb Grants Marwan Barghouti Honorary Citizenship

Paris Suburb Grants Marwan Barghouti Honorary Citizenship

By Chaim Lev, Ari Yashar


Marwan Barghouti

Marwan Barghouti / Flash 90

Terrorist mastermind of countless fatal attacks on Israelis ‘glorified’ in Aubervilliers, weeks after street naming in another Paris suburb.

After the Parisian suburb of Valenton in October named a street after Fatah arch-terrorist Marwan Barghouti, now another suburb of the French capital Aubervilliers has followed suit, raising a furor by granting Barghouti “honorary citizenship” last weekend.

Responding to the Aubervilliers decision, members of the Jewish community contacted the municipality and demanded that it reconsider, noting “this is an unthinkable decision, don’t give a hand to glorifying a despicable murderer.”

Barghouti is currently serving five life sentences in Israeli prison for his role in planning suicide terror attacks, and is widely believed to have masterminded the second intifada which claimed thousands of Israeli lives from 2000 to 2005. He has continued inciting terrorism from his jail cell.

“We call on you to act immediately to cancel the decision to grant Marwan Barghouti honorary citizenship,” said the Jewish leaders. “If not for justice and reason, if not for the memory of the terror victims, do it for the values of France.”

“Marwan Barghouti is not a hero worthy of honor, but rather a lowly terrorist murder worthy of denunciation by all people and governments who consider themselves liberal and enlightened,” concluded the message.

As noted, Valenton recently named a street after Barghouti, and at the naming ceremony mayor Françoise Baud called Barghouti “the face of the unwavering resistance of the Palestinian people against the occupation, the crimes, the destruction, the apartheid and the colonization perpetrated by the Israeli government.”

Baud – who runs the suburb like a commune and is a member of the French Communist Party – also said he intends to launch a “twin city” program with the Arab town of Balata in Samaria.

MK Yoni Chetboun, who at the time served as Chairman of the Knesset Caucus for Israel in France as a member of Jewish Home before splitting with the party and joining Eli Yishai’s Ha’am Itanu, wrote to Baud to complain.

“To bestow your honors upon a murderer like Barghouti is nothing short of moral bankruptcy. This is an unfortunate decision that contradicts the (values of) morality and justice which are the foundation of the French Republic,” said Chetboun, who himself hails from France.

“Is this the face of France, which claims to be the capital of Freedom and Justice in the Western world?” asked Chetboun.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com