Archive | 2022/07/18

“Piraci”, reż. Roman Polański

Kadr z filmu "Piraci", reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Bridgeman Images – RDA/Forum
Kadr z filmu “Piraci”, reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Bridgeman Images – RDA/Forum


“Piraci”, reż. Roman Polański

Bartosz Staszczyszyn


Francusko-tunezyjski film przygodowy Romana Polańskiego z 1986 roku. Wyróżniony dwoma Cezarami i nominacją do Oscara za najlepsze kostiumy.

W mrocznym, pełnym autobiograficznych odniesień kinie Polańskiego “Piraci” zajmują miejsce szczególne. Wydają się bowiem jednym z niewielu filmów kompletnie bezinteresownych, zrealizowanych dla zabawy i będących okazją do zmierzenia się z gatunkowymi schematami, a nie prywatnymi demonami. Nie był to pierwszy taki film w dorobku Polańskiego – już w “Nieustraszonych pogromcach wampirów” autor parodiował wampiryczne kino grozy, a po ich sukcesie wraz ze swoim ulubionym scenarzystą, Gérardem Brachem reżyser próbował jeszcze zrealizować parodię westernu. W końcu zapałał miłością do pomysłu filmu o morskich łupieżcach.

.

W “Piratach” sięgał po wszystkie motywy znane z przygodowych opowieści o wilkach morskich. Bohaterami filmu są kapitan Red, jednonogi mężczyzna po pięćdziesiątce, oraz jego młody pomocnik – blondwłosy Żaba, którzy po zatonięciu statku żeglują na niewielkiej tratwie gdzieś na środku oceanu, a dzięki zbiegowi okoliczności zostają uratowani przez przepływający w pobliżu hiszpański galeon. Wkrótce cwany Red dowiaduje się, że na jego pokładzie przewożony jest legendarny skarb Inków. Aby go, przejąć jednonogi kapitan uruchamia ciąg intryg, doprowadza do buntu i bierze w niewolę piękną siostrzenicę gubernatora. Jego sprytny plan nie idzie jednak tak, jak oczekiwał.

Opowiadając tę historię, Polański nie wymyślał prochu. Korzystał raczej z tego, co przynosiła klasyka produkcji o piratach: opowiadał o wielkim skarbie, chciwości i walce o władze; w jego filmie rozbrzmiewał szczęk pirackich szabel i huk armatnich wystrzałów, była morska bitwa, śmieszne przygody i wątek zakazanej miłości. Tym, czego “Piratom” brakowało, było przełamanie schematów, charakteryzujące gatunkowe filmy Polańskiego (choćby wspomnianych “Nieustraszonych…”). Zrealizowany w 1986 roku film powszechnie uznawany jest za jeden z najsłabszych filmów mistrza, a od fabuły ciekawsza jest historia jego powstania.

Pomysł realizacji “Piratów” narodził się już w 1974 roku. Artystyczny i kasowy sukces “Chinatown” (jedenaście nominacji do Oscara) sprawił, że Polański mógł przebierać w filmowych propozycjach. Jednak zamiast iść za ciosem, reżyser rozpoczął wraz z Gérardem Brachem pracę nad scenariuszem filmu o Redzie i jego kompanie.

Przenosił na ekran Szekspira i okultystyczny horror, wiktoriański melodramat i postmodernistyczną powieść przygodową. Sięgał po broadwayowskie hity i B-klasowe czytadła, by na ekranie przemienić je w autorskie dzieła rozliczające jego prywatne obsesje. Oto filmowe adaptacje autorstwa Romana Polańskiego.

Roman Polański na planie filmu "Piraci", reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Juergen Vollmer/Popperfoto/Getty Images)Roman Polański na planie filmu “Piraci”, reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Juergen Vollmer/Popperfoto/Getty Images)

Napisany naprędce scenariusz przyciągnął zainteresowanie włoskiego producenta Goffredo Lombardo (współpracującego wcześniej z Luchinem Viscontim), a Polański szykował się do zdjęć. Pojawiły się jednak problemy, z których najważniejszym była obsada. Oto bowiem w wizji Polańskiego w postać kapitana Reda miał się wcielić Jack Nicholson, a towarzyszyć miała mu między innymi młodziutka Isabelle Adjani. Lecz “Chinatown” uczyniło z Nicholsona gwiazdę takiego formatu, że Polańskiego nie stać było na gażę dla tej amerykańskiej gwiazdy, przez co do realizacji filmu nie doszło.

Do “Piratów” Polański powrócił dopiero wiele lat później. Po “Lokatorze” i “Tess” pojawiła się szansa na zrealizowanie filmu, który miał być odskocznią od mrocznych, autotematycznych historii i rozliczeń z prywatnymi demonami. W 1983 roku Polański z Brachem przepisali przykurzony już scenariusz i przystąpili do kompletowania ekipy. W związku z zarzutami prokuratorskimi (gwałt na nastoletniej Samancie Geimer) stawianymi Polańskiemu, wielu aktorów odrzucało propozycję (oprócz Nicholsona także Sean Penn i Michael Caine). Ostatecznie rolę przywódcy piratów przyjął Walter Matthau, w roli jego asystenta wystąpił brytyjski muzyk Cris Campion (pierwotnie rolę tę miał grać sam Polański), a w siostrzenicę gubernatora wcieliła się Brytyjka – Charlotte Lewis.

Canneńskie nagrody dla Aleksandry Terpińskiej oraz Kuby Czekaja przypominają o największych polskich sukcesach w dziejach tego festiwalu. Udajmy się zatem na wycieczkę po historii polskiego Cannes.

Roman Polański na planie filmu "Piraci", reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Juergen Vollmer/Popperfoto/Getty Images)Roman Polański na planie filmu “Piraci”, reżyseria: Roman Polański, 1985, fot. Juergen Vollmer/Popperfoto/Getty Images)

Najważniejszą rolę miał jednak odegrać statek – konstruowany przez ponad rok galeon “Neptun”, który powstał specjalnie na potrzeby filmu i przez wiele lat pozostawał najdroższym rekwizytem filmowym w historii. Jego budowa kosztowała siedem milionów funtów, a całkowity budżet filmu zamknął się w kwocie czterdziestu milionów dolarów. Resztę pochłonęły gaże liczącej ponad 200 osób ekipy. Zdjęcia, realizowane między innymi w Tunezji, na Malcie i Seszelach, przedłużyły się do dziewięć miesięcy i niemal od początku towarzyszyły im problemy. Już w pierwszych dniach prac statek został uszkodzony przez tunezyjski orkan, pogoda raz po raz płatała figle, a będący po sześćdziesiątce Walter Matthau z trudem mógł sprostać fizycznym wymogom swojej roli. Wszystko to sprawiło, że prace się przeciągały, a budżet “Piratów” puchł, zmuszając producenta Dino De Laurentiisa, do dorzucania do niego kolejnych milionów z nadzieją, że film okaże się sukcesem.

Stało się jednak inaczej. Kiedy “Piratów” zaprezentowano na festiwalu w Cannes, film spotkał się z miażdżącymi opiniami krytyków i obojętnością widzów. W Stanach Zjednoczonych zarobił ledwie 1,6 miliona dolarów. Kiedy filmowy galeon po zakończeniu zdjęć i uroczystej wizycie na canneńskiej imprezie trafił do Genui, by pełnić rolę turystycznej atrakcji, Polański sam miał mówić, że “ten cholerny statek zarobił więcej pieniędzy niż cały film”. Mimo tego, w 1987 roku “Piraci” zdobyli Cezary za najlepszą scenografię i kostiumy, a kostiumograf Anthony Powell otrzymał także nominację do Oscara. Nie zmieniło to faktu, że “Piraci” przez wielu uznawani są za najgorszy film w dorobku Polańskiego i jedną z jego najbardziej spektakularnych finansowych porażek.


Piraci“, Reżyseria: Roman Polański. Scenariusz: Roman Polański, Gérard Brach. Zdjęcia: Witold Sobociński. Scenografia: Pierre Guffroy. Kostiumy: Anthony Powell. Muzyka: Philippe Sarde. Występują: Walter Matthau, Cris Campion, Damien Thomas, Charlotte Lewis, Władysław Komar. Tunezja, Francja 1986 r.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Khamenei Adviser Says Tehran ‘Capable of Building Nuclear Bomb’: Al Jazeera

Khamenei Adviser Says Tehran ‘Capable of Building Nuclear Bomb’: Al Jazeera

Reuters and Algemeiner Staff


A number of new generation Iranian centrifuges are seen on display during Iran’s National Nuclear Energy Day in Tehran, Iran April 10, 2021. Iranian Presidency Office/WANA (West Asia News Agency)/Handout

Iran is technically capable of making a nuclear bomb but has not decided whether to build one, a senior adviser to Iranian Supreme Leader Ayatollah Ali Khamenei told Qatar’s Al Jazeera TV on Sunday.

Kamal Kharrazi spoke a day after US President Joe Biden ended his four-day trip to Israel and Saudi Arabia, vowing to stop Iran from “acquiring a nuclear weapon.”

Kharrazi’s comments were a rare suggestion that Iran might have an interest in nuclear weapons, which it has long denied seeking.

“In a few days we were able to enrich uranium up to 60% and we can easily produce 90% enriched uranium … Iran has the technical means to produce a nuclear bomb but there has been no decision by Iran to build one,” Kharrazi said.

Iran is already enriching to up to 60%, far above a cap of 3.67% under Tehran’s 2015 nuclear deal with world powers. Uranium enriched to 90% is suitable for a nuclear bomb.

In 2018, former US President Donald Trump withdrew from Tehran’s 2015 nuclear deal with world powers, under which Iran curbed its uranium enrichment work, a potential pathway to nuclear weapons, in exchange for relief from economic sanctions. Tehran has since violated multiple limits imposed by the accord.

Israel, which Iran does not recognize, has threatened to attack Iranian nuclear sites if diplomacy fails to contain Tehran’s nuclear ambitions.

Kharrazi said Iran would never negotiate its ballistic missile program and regional policy, as demanded by the West and its allies in the Middle East.

“Any targeting of our security from neighboring countries will be met with direct response to these countries and Israel.”


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Musical About Jewish Teen Diarists Who Died in the Holocaust to Premiere at California Center for Arts

Musical About Jewish Teen Diarists Who Died in the Holocaust to Premiere at California Center for Arts

Shiryn Ghermezian


A promotional clip for “Witnesses.” Photo: California Center for the Arts, Escondido.

The California Center for Arts, Escondido (CCAE), will later this month host the world premiere of a musical about five Jewish teenage diarists who were killed in the Holocaust.

In the 90-minute show “Witnesses,” which open on July 15, five songwriting teams will each focus on telling the story of one teen diarist and Holocaust victim, according to The San Diego Union-Tribune. Tony Award winner Robert L. Freedman incorporated lines from the diaries when writing the show’s script.
“Witnesses” is the first original musical produced by the theater company CCAE Theatricals, led by songwriter Jordan Beck and J. Scott Lapp. Beck created the concept for the musical, acquired the musical rights for the diaries and co-wrote some of the songs. Lapp is the show’s stage director. The team behind “Witnesses” also worked closely on the musical with a Jewish consultant and historian, as well as the granddaughter of a Holocaust survivor.

One of the young diarists whose story will be told in the musical was 12-year-old David Rabinowitz, who lived in a village near Kielce, Poland. In August 1940, he wrote in his diary: “During the war, I’ve been studying by myself, at home. When I remember that I used to go to school, I feel like crying.” He was sent to the Auschwitz concentration camp in 1942, according to the US Holocaust Memorial Museum.

“Today, kids get so wrapped up with the little things and they feel like life is so tough,” Beck told The San Diego Union-Tribune. “In this show, the kids are dealing with the same stresses in life, like crushes, not getting good grades and getting into arguments with their siblings and parents. But then on top of that they’re being marginalized. What I found so inspiring was that up until the point they stopped writing, they were still holding on to hope.”

Also featured in the “Witnesses” are the diaries of Moshe Flinker from the Netherlands, who was 18 when he died in the Auschwitz concentration camp; Lithuanian teen Yitskhok Rudashevski, who was shot to death at the age of 15 in a Jewish ghetto in 1943; Romania-born Éva Heyman, who died in Auschwitz at age 13 in 1944; and Renia Spiegel of Poland, who was killed by a Nazi officer when she was 18 after her secret hiding place was discovered.

Lapp talked to  The San Diego Union-Tribune about the importance of still learning about the Holocaust and the events described in “Witnesses.”

“We have some real problems that have permeated into our society,” Lapp said. “We all know it and can’t pretend that we don’t. It’s called hate. It’s called bullying. It’s called intolerance. It’s called racism. It’s called antisemitism. Throughout the course of the show, the audience will be posed with a question: What will you do? It is these lessons that we should walk away from the theater thinking about. We are all witnesses.”

“Witnesses” will run at the California Center for Arts, Escondido, from July 15-July 30.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com