Archive | 2023/08/16

Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan

Dyskryminacja i groźby, z jakimi spotykają się chrześcijanie w Pakistanie, budzą poważne obawy co do wolności religijnej i tolerancji w tym kraju. Na zdjęciu: żałobnicy z Pakistanu pchają nosze ze zwłokami krewnych, którzy zostali zamordowani podczas strzelaniny przed kościołem, w Quetta, 15 kwietnia 2018 r. (Zdjęcie: Banaras Khan/AFP via Getty Images)


Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan

Nasir Saeed
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


W połączonym, cyfrowym świecie XXI wieku wydarzenie oddalone o tysiące kilometrów może wywołać wstrząs odczuwalny w innych częściach świata. Niedawne spalenie Koranu w Szwecji odbiło się echem nawet w Pakistanie i wywarło szczególny wpływ na tamtejszą i tak już narażoną mniejszość chrześcijańską.

To nie pierwszy raz, kiedy pakistańscy chrześcijanie doświadczają uprzedzeń społecznych, dyskryminacji instytucjonalnej i sporadycznej przemocy. Problemy zaostrzają się często, gdy podobne wydarzenia mają miejsce gdziekolwiek na Zachodzie. Jednak skutki profanacji Koranu w Szwecji nasiliły te konflikty, powodując alarmujący wzrost zagrożeń i bezczeszczenia symboli chrześcijańskich, zwłaszcza krzyża, symbolizującego chrześcijaństwo.

Chrześcijanie z Pakistanu, złapani w krzyżowy ogień tego międzynarodowego incydentu, proszą po cichu o pokój, zrozumienie i szacunek dla swoich symboli religijnych – ale wydaje się, że nie dociera to do nikogo, zarówno w kraju, jak i na świecie.

Zbezczeszczenie Świętego Krzyża to nie tylko akt braku szacunku dla ich uczuć religijnych; stanowi również poważne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa.

Niestety, brak odpowiedniej reakcji rządu Pakistanu na te incydenty jeszcze bardziej pogarsza sytuację. Wydaje się, że władze nie są w stanie skutecznie zagwarantować ochrony mniejszości religijnych lub ich świętych symboli. To milczenie — prawdziwe lub domniemane – jest często interpretowane jako milcząca akceptacja, potencjalnie podsycająca dalsze akty wrogości.

Ta wrogość przybrała przerażający obrót, gdy grupy ekstremistów zagroziły atakiem na kościoły i chrześcijan, oświadczając, że żaden chrześcijanin nie będzie bezpieczny w Pakistanie. Grupy te zwróciły się nawet do innych grup dżihadystycznych o skierowanie ataków na chrześcijan i ich miejsca kultu, mimo że lokalni chrześcijanie nie byli zaangażowani w incydent, a nawet wtedy, gdy głośno potępili profanację Koranu i w żaden sposób nie można obarczać ich odpowiedzialnością. Niemniej groźby przemocy wobec kościołów i chrześcijan stanowią błędne i szkodliwe żądanie zemsty “oko za oko”, wymierzonej w osoby, które nie mogły mieć nic wspólnego z domniemanym przestępstwem – tym samym eskalując napięcia i pogłębiając podziały. Rzeczywiście, wydaje się, że bycie chrześcijaninem zamiast muzułmaninem może być obecnie niewybaczalną obrazą. Dyskryminacja i groźby, z jakimi spotykają się chrześcijanie w Pakistanie, budzą poważne obawy co do wolności religijnej i tolerancji w tym kraju.

Najgorsza jest słaba reakcja rządu pakistańskiego na te groźby wobec jego chrześcijańskiej mniejszości. Krytycy twierdzą, że rząd kierowany przez premiera Shahbaza Sharifa nie ochronił społeczności chrześcijańskiej, pozostawiając ją całkowicie bezbronną. Mimo eskalacji sytuacji i widocznego zagrożenia dla kościołów chrześcijańskich i jednostek, właściwie brak wysiłków rządu w celu zapewnienia bezpieczeństwa chrześcijańskim obywatelom.

Sam premier, zamiast załagodzić sytuację i uspokoić gniew wśród muzułmanów, wezwał do ogólnonarodowego protestu i obchodzenia “Yume Taqdees” (Świętości Koranu).

Kilka organizacji islamskich skrytykowało to, argumentując, że skoro mają prawo do protestu, premier powinien zamiast tego skorzystać z międzynarodowych kanałów dyplomatycznych. Grupy islamskie wydają się wierzyć, że protestowanie przeciwko profanacji Koranu jest ich prawem. Premier powinien jednak podjąć dialog ze szwedzkim rządem.

Premierowi nawet nie wydał oświadczenia popierającego chrześcijan, którzy potępiali profanację Świętego Koranu. Wsparcie ze strony premiera mogło być odpowiednim i strategicznym posunięciem mającym na celu ochronę chrześcijan przed potencjalnie przerażającymi atakami ekstremistów. Jednak nie podjął tego działania, być może ze względu na obawy przed potencjalnym sprzeciwem lub po prostu ogólną niechęć do zajęcia stanowiska w tej sprawie.

Chrześcijaństwo było integralną częścią wieloreligijnego społeczeństwa Pakistanu od samego początku. Chrześcijańscy przywódcy poparli założenie Pakistanu przez Muhammada Ali Jinnaha w 1947 roku; który obiecał równe prawa obywatelskie. Mimo to często są traktowani jak obywatele drugiej kategorii, padają ofiarą dyskryminacji, wrogości i przemocy.

To nie pierwszy raz, kiedy rząd Ligi Muzułmańskiej (N) – pełna nazwa to Liga Muzułmańska Nawaz, na cześć byłego premiera Pakistanu Nawaza Sharifa – wykazuje taką beztroskę i brak działań wobec gróźb skierowanych przeciwko społeczności chrześcijańskiej; takich przykładów są dziesiątki. Na przykład, kiedy chrześcijanie zostali zaatakowani w Gojra w 2009 r., w kolonii Joseph w Lahore w 2013 r., a także w ataku na społeczność chrześcijańską Youhanabad w 2015 r., reakcja Shahbaza Sharifa, ówczesnego głównego ministra Pendżabu, była niewystarczające. Został wybrany członkiem Zgromadzenia Prowincjonalnego (MPA) z Youhanabad, ale nie odwiedził swoich wyborców. Gdyby takie zaniedbanie wystąpiło ze strony któregokolwiek posła w kraju zachodnim, zostałby zmuszony do rezygnacji lub przynajmniej zostałby zbadany przez komisję parlamentarną.

Ten wzorzec bezczynności rządu tworzy środowisko, w którym mniejszości religijne czują się stale niepewne i dyskryminowane.

Podstawą takiej wrogości są głęboko zakorzenione błędne pojęcia, stereotypy i ekstremistyczne ideologie. Często dyskryminujące prawa, takie jak kontrowersyjne prawo o bluźnierstwie, są nadużywane wobec chrześcijan, co jeszcze bardziej pogarsza ich sytuację. To prawo, które przewiduje surowe kary, w tym karę śmierci, za przestępstwa przeciwko religii – a czasami zupełnie błahe, bezpodstawne oskarżenia o przestępstwa – często wykorzystywano jako broń przeciwko chrześcijanom i innym mniejszościom religijnym.

Jest to sytuacja wymagająca natychmiastowej uwagi. Rząd Pakistanu musi podtrzymywać swoje zobowiązania na rzecz wolności religijnej i chronić wszystkich swoich obywateli, jak zapisano w jego konstytucji i co zgodne jest z międzynarodowymi paktami, takimi jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Międzynarodowa konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej oraz Deklaracja w sprawie likwidacji wszelkich form nietolerancji i dyskryminacji ze względu na religię lub wyznanie. Pilnie potrzebna jest kompleksowa strategia obejmująca lepsze środki bezpieczeństwa dla mniejszości religijnych oraz kampanie edukacyjne na rzecz tolerancji i wzajemnego szacunku.

Ciche prośby bezbronnych i narażonych pakistańskich chrześcijan o szacunek i bezpieczeństwo świadczą o trudnej sytuacji, w jakiej często znajdują się mniejszości religijne w następstwie takich incydentów. Konieczne jest przypomnienie światu o jego wspólnej odpowiedzialności za krzewienie tolerancji, szacunku i pokoju. Rozpoznanie i reagowanie na te rozpaczliwe wołanie to krok do bardziej zrozumiałego i inkluzywnego globalnego społeczeństwa.

Również społeczeństwo obywatelskie i przywódcy religijni mają żywotny obowiązek walki z tą nienawiścią religijną. Można stawić czoła głęboko zakorzenionym uprzedzeniom wobec chrześcijan w Pakistanie i zmienić je przez wspieranie dyskusji, tolerancji religijnej i zrozumienia.

W tym momencie nadszedł czas, by rząd Pakistanu ponownie ocenił swoje podejście do mniejszości religijnych. Pierwszym krokiem powinno być natychmiastowe i jednoznaczne potępienie przemocy i gróźb wobec mniejszości religijnych, w tym chrześcijan. To potępienie nie powinno być tylko symbolicznym gestem, ale powinno mu towarzyszyć surowe postępowanie prawne przeciwko inicjatorom takiej przemocy. Podstawowym obowiązkiem każdego demokratycznego państwa jest zagwarantowanie bezpieczeństwa i ochrony wszystkim obywatelom, niezależnie od ich przekonań religijnych.

Jednocześnie konieczne jest, aby rząd podjął świadome kroki w celu promowania pokoju i zgody religijnej. Można to osiągnąć poprzez włączenie tolerancji religijnej i współistnienia do programów nauczania w szkołach i kampaniach uświadamiających. Ponadto dialogi międzywyznaniowe mogą służyć jako potężne platformy do wspierania wzajemnego szacunku i zrozumienia między różnymi grupami religijnymi w Pakistanie.

Konsekwencje zaniedbywania przez rząd tej sprawy są poważne, w tym marginalizacja mniejszości religijnych, niestabilność społeczna i nadszarpnięta międzynarodowa reputacja.

Dlatego czas na działanie jest teraz. Rząd musi wyrwać się z kręgu obojętności i aktywnie budować środowisko tolerancji religijnej i wzajemnego szacunku. Ochrona mniejszości religijnych oraz promowanie harmonii społecznej i religijnej nie powinny być postrzegane jako opcjonalne, ale jako fundamentalne dla stabilności społecznej i demokratycznego etosu Pakistanu.

Ciche prośby pakistańskich chrześcijan o szacunek i bezpieczeństwo są świadectwem trudnej sytuacji, w jakiej często znajdują się mniejszości religijne w następstwie globalnych incydentów. Echo incydentu, który wydarzył się tysiące kilometrów dalej, w Szwecji, nie powinno zakłócać ich życia. Niech to będzie przypomnieniem o naszej wspólnej odpowiedzialności za wspieranie tolerancji, szacunku i pokoju w naszej globalnej wiosce. Droga do trwałego pokoju polega na uznaniu każdego krzyku, bez względu na to, jak cichy może się wydawać.


Nasir Saeed jest dyrektorem CLAAS-UK – Ośrodka pomocy prawnej dla chrześcijan prześladowanych za swoją wiarę w Pakistanie.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Anti-Israel Student Groups Host Iranian and Palestinian Terrorists; Does Anybody Care?

Anti-Israel Student Groups Host Iranian and Palestinian Terrorists; Does Anybody Care?

Aaron Goren


Members of Iran’s Islamic Revolutionary Guard Corps (IRGC) march during a parade to commemorate the anniversary of the Iran-Iraq war (1980-88), in Tehran on Sep. 22, 2010. Photo: Reuters/Morteza Nikoubazl/File photo

Many university administrators have failed to recognize and address the problem of Jew-hatred, which is often spread under the auspices of criticism of Israel or supposed solidarity with Palestinians.

Today, some student groups and their off-campus affiliates have colluded with openly antisemitic figures. In some cases, these also happen to be members of internationally recognized terrorist organizations

An August 2023 report published by the Jewish Chronicle in the UK revealed that between 2020 and 2021, the Islamic Student Association of Britain (ISAB) held several talks with members of Iran’s Islamic Revolutionary Guard Corps (IRGC). The report also notes that several speakers are on Britain’s official sanctions list for human rights abuses. The speakers were brought in, via video conference, to an in-person audience of UK students at ISAB headquarters in London, and also broadcast online.

Saeed Ghasemi and Hossein Yekta, operatives in the Lebas Shahksi, a plainclothes division of the IRGC, were speakers for two of the discussions. During their remarks, they justified acts of terrorism, espoused virulent antisemitism, and incited violence against Jews. It is also worth noting that the Lebas Shahski division plays a prominent role in the repression of the Iranian people, especially during the recent protests against the Iranian regime.

At a January 2021 talk that has accrued more than 25,000 views, Ghasemi claimed, “The one [Holocaust] that the Jews say happened is fake. The ‘real’ Holocaust happened in my country in the First World War, 1917-19, when the UK occupied Iran.”

Ghasemi’s claims match the contemporary examples in the most widely accepted definition of antisemitism, articulated by the International Holocaust Remembrance Alliance. The flagrant denial and trivialization of the Holocaust has become common within anti-Zionist circles.

On May 8, 2021, CUNY Law student and graduation speaker Fatima Mohammed egregiously compared Jews to Nazis in a tweet. In February 2022, Sheffield Hallam University in England reinstated Shahd Abusalama as an associate lecturer after an investigation revealed that she publicly defended a student’s poster with the phrase “Stop the Palestinian Holocaust.” On Twitter, Abusalama claimed that she “understood” why the student used the term Holocaust about Israel’s strikes in Gaza.

On May 19, 2023, Oren Schweitzer, a student at Yale University and member of the Yale Young Democratic Socialists of America chapter, published an article titled “Never Again is Right Now in Palestine,” which falsely compares the Arab-Israeli conflict, namely Israel’s response to Palestinian terrorism, to the Holocaust.

During his January 2021 talk, Ghasemi praised the “martyrdom” of prominent IRGC officer Qasem Soleimani and once-internationally wanted terrorist Imad Mughniyeh.

“Soleimani’s blood gives us a positive energy … This energy became radiant, and millions of Qasem Soleimani’s — and millions of Imad Mughniyeh’s — followers were nurtured. This will bring an end to the life of the oppressors and occupiers, Zionists and Jews across the world,” Ghasemi said.

Both individuals he references held the same vitriolic hatred of Jews, and acted upon that belief with terrorist attacks against civilians that spanned the Middle East. Both met violent ends in targeted killings by the United States and Israel.

Ghasemi ended his talk by inviting students to participate in an “apocalyptic war” against the West, something that Yekta also paralleled in his speech, saying that the world has entered the “preface to the apocalypse,” and that the “era of the Jews” will soon be at an end.

Nerdeen Kiswani, a CUNY alumna and chair of Within Our Lifetime, an extremist group that often partners with local Students for Justice (SJP) in Palestine chapters in the New York area, also appeared to support the death of Jews.

At a Within Our Life rally to “honor the martyrs of Palestine” hosted in July of 2021, Nerdeen shouted that “I hope that a pop-pop is the last noise that some Zionists hear in their lifetime!” The similarities regarding martyrdom with the talks from the IRGC members hosted by ISAB are also striking.

Fatima Mohammed, referenced earlier in this article, has echoed the IRGC rhetoric by calling for the destruction of Israel in an Instagram caption that read, “quick make dua [pray] for the fall of Zionism and the destruction of Israel.” Mohammed also echoed the extremist religious rhetoric of the IRGC with tweets like, “May Allah destroy Israel,” and wishing for Zionists to “burn in the hottest pit of hell.”

No wonder antisemitic incidents are rising on college campuses in the United States and the United Kingdom.

Moreover, not only do we find parallels between the rhetoric of campus groups and internationally recognized terror groups like IRGC, but outright collaboration between them.

In December 2021, the University of British Columbia invited Charlotte Kates and Khaled Barakat, members of the Popular Front for the Liberation of Palestine (PFLP), a US-designated terrorist organization, to speak on a publicly funded panel discussion.

In 2017, Northwestern University hosted a talk by Rasmea Odeh, a convicted terrorist, who has been held responsible for the bombing of a Jerusalem supermarket in 1969 that killed two Israeli civilians.

And in 2021, San Francisco State University attempted to host Leila Khaled, a convicted PFLP plane hijacker, who also continues to spout violent anti-Jewish speech and remains unrepentant of her actions, saying in one webinar that “We are determined to continue using all means of struggle, including armed struggle,”  implying the same sorts of violent attacks against civilians that she was convicted of.

In response to the IRGC’s talks, Alicia Kearns, a member of parliament in Britain, said that “In organizing such despicable talks, the Islamic Students Association of Britain acts at best as a willing propaganda arm of the Iranian regime, and at worst, as an agitator for state-sponsored terrorism.”

Sadly, it’s not just Iranian officials that are spreading this message. Heinous claims have been propagated on campus by UK academic David Miller, who lectured at the University of Bristol from 2018 to 2021. Miller’s employment was terminated after a disciplinary hearing found him to “not meet the standards of behavior” of the university.

Throughout his tenure at Bristol, Miller antagonized Jews by equating Zionism with “racism,” “ethnic cleansing,” and “Islamophobia.” Miller also targeted Jewish campus groups at Bristol, calling for “every single Zionist organization” to be “dismantled,” “ended,” or “de-Zionized.”

Jewish students on campus are witnessing crude and vile forms of antisemitism. Now more than ever, university administrators, student governments, and officials must thoroughly investigate and address the spread of antisemitic extremism on campus, and the link between anti-Zionism, antisemitism, and, in some cases, terror groups.


The author is a Campus Advisor for the Committee for Accuracy in Middle East Reporting & Analysis (CAMERA).


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Israel Daily News – August 15, 2023

Israel Daily News – August 15, 2023

ILTV Israel News


Hassan Nassallah warns Israel if a war develops. A security operation occurred near Jericho. And a three-day Arab summit was held in El Alamein. And much more


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com