Archive | 2021/01/14

Arabowie: Niezwykle ważny głos na rzecz pokoju

Kiedy ktoś o znaczeniu i pozycji George’a Kurdahiego otwarcie mówi, że do krajów arabskich należy decyzja, czy chcą zawrzeć pokój z Izraelem, wysyła to komunikat do milionów Arabów, że pomysł ustanowienia stosunków z Izraelem może jednak nie być taki zły. (Zdjęcie: Yahya Al Qahtani/Flickr/CC by 2.0)


Arabowie: Niezwykle ważny głos na rzecz pokoju


Khaled Abu Toameh

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


George Kurdahi jest jednym z najbardziej wpływowych prezenterów telewizyjnych w świecie arabskim. 26 grudnia 2020 roku zaskoczył wielu swoich fanów mówiąc, że kraje arabskie mają prawo do znormalizowania stosunków z Izraelem.

Urodzony w Libanie Kurdahi, były gospodarz arabskiej wersji teleturnieju “Kto chce zostać milionerem?”, rozgniewał także wielu Arabów i muzułmanów przez krytykowanie wspieranej przez Iran organizacji terrorystycznej Hezbollah, jak też Palestyńczyków. Do niedawna uważano Kurdahiego za zwolennika Hezbollahu i przeciwnika stosunków z Izraelem.

Wypowiedzi Kurdahiego podczas wywiadu dla libańskiej Sawt Beirut International TV, odzwierciedlają poglądy rosnącej liczby Libańczyków i Arabów w sprawie normalizacji stosunków z Izraelem, destrukcyjnej polityki i działań Hezbollahu oraz rozpowszechnionego rozczarowania Palestyńczykami żyjącymi w krajach arabskich.

W ostatnich kilku dniach Kurdahiego potępiło kilku Arabów, którzy powiedzieli, że maska wreszcie spadła z jego twarzy i oskarżyli go o zdradę i o to, że opłacają go bogate państwa Zatoki.

Wypowiedzi Kurdahiego mają duże znaczenie z powodu jego olbrzymiej popularności i wpływów w świecie arabskim, a także dlatego, że po raz pierwszy wypowiedział się jasno o tych drażliwych sprawach.

Kiedy ktoś o jego znaczeniu i pozycji otwarcie mówi, że do krajów arabskich należy decyzja, czy chcą zawrzeć pokój z Izraelem, wysyła to komunikat do milionów Arabów, że pomysł ustanowienia stosunków z Izraelem może jednak nie być taki zły.

Kurdahi nie poparł osławionego sloganu, że normalizacja stosunków z Izraelem jest aktem zdrady lub zbrodnią.

Nie poszedł w ślady wielu libańskich, palestyńskich i arabskich osobistości medialnych, które potępiły niedawne porozumienia o normalizacji stosunków między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem, Sudanem i Marokiem jako “zdradę Palestyńczyków i wbicie im noża w plecy”. Nie trzeba mówić, że jest to orzeźwiająca zmiana, szczególnie, że przychodzi z kraju takiego jak Liban, którym praktycznie rządzi Hezbollah i mułłowie z Iranu.

Co właściwie powiedział Kurdahi, że wywołał takie kontrowersje i zraził do siebie wielu Arabów?

Zapytany o możliwość, że Liban któregoś dnia zawrze pokój z Izraelem, Kurdahi odpowiedział jednym zdaniem: „Jestem za normalizacją, kiedy Palestyńczycy zdobędą swoje prawa”.

Fakt, że nie całkiem odrzucił możliwość porozumienia pokojowego między Izraelem a Libanem, wystarczył, by podniosło się wiele zdumionych brwi w Libanie i kilku krajach arabskich.

W odpowiedzi na pytanie o opinię w sprawie porozumienia o normalizacji stosunków między Izraelem a czterema arabskimi krajami Kurdahi powiedział:

“W zasadzie jestem przeciwny normalizacji, jak długo Palestyńczykom nie da się niepodległego państwa i jak długo nie osiągną swoich praw. Obecnie jednak istnieje pewna rzeczywistość. Przez minione 74 lata kraje arabskie popierały sprawę palestyńską. Kraje arabskie szczególnie państwa Zatoki, zawsze popierały sprawę palestyńską i naród palestyński. Po 74 latach jednak widzimy, że Palestyńczycy są podzieleni. Nie potrafią pogodzić się ze sobą. Nie są w stanie mówić jednym głosem. Mówiliśmy Palestyńczykom, że muszą się zjednoczyć i nie mieć Hamasu, OWP, Fatahu, Islamskiego Dżihadu i innych.

Uważam, że państwa arabskie są suwerennymi krajami. Egipt i Jordania także są suwerennymi krajami, które nawiązały stosunki z Izraelem. Państwa Zatoki są suwerennymi krajami. Jeśli zjednoczone Emiraty Arabskie normalizują stosunki z Izraelem, to jest to ich sprawa, Nie chcę ingerować w wewnętrzne sprawy innych krajów”.

W sprawie Hezbollahu, który od dawna funkcjonuje w Libanie jak państwo w państwie, Kurdahi powiedział, że pora, by ta terrorystyczna organizacja przemyślała swoją politykę i działania. „Nadszedł czas, by przywództwo Hezbollahu i jego sekretarz generalny, Hassan Narsallah, zrewidowali swoją politykę” – powiedział Kurdahi.

“My [Libańczycy] chcemy wiedzieć, dokąd zmierzamy. Czy Liban może kontynuować z obecną sytuacją? Jeśli broń [Hezbollahu] podważa państwo i jest przeszkodą dla powrotu wielu Arabów do Libanu, to trzeba ponownie zbadać sytuację. Hezbollah musi zmienić swoje stanowisko, byśmy mogli zapewnić pomyślną przyszłość dla Libanu”.

Wypowiedzi Kurdahiego o Hezbollahu pojawiły się w czasie, kiedy ta terrorystyczna organizacja spotyka się z narastającą krytyką z powodu możliwej odpowiedzialności za eksplozję 4 sierpnia 2020 roku w porcie w Bejrucie, w której zginęło 203 cywilów, tysiące odniosło rany a wiele rodzin straciło dach nad głową. Eksplozję spowodował tajny skład 2750 ton azotanu amonu zmagazynowanego w porcie. Niektórzy Libańczycy oskarżyli Hezbollah o składowanie broni w porcie, czemu ta organizacja terrorystyczna zaprzecza.

“George Kurdahi zaszokował swoją publiczność i wywołał kontrowersje” – napisał Kamal Chalaf, bejrucki korespondeny gazety online, Rai Al-Youm.

“Jego wypowiedzi wywołały wiele kontrowersji między użytkownikami mediów społecznościowych w Libanie, gdzie wielu ludzi uznało jego uwagi za zamach na dyskurs w libańskich mediach”.

Kurdahi mógł “zaszokować” swoją publiczność wypowiedziami na rzecz pokoju z Izraelem i przez krytykowanie Palestyńczyków i Hezbollahu. Jego słowa jednak nie zaskoczyły tych, którzy czytają i słuchają tego, co wielu Arabów w Zatoce mówi o Palestyńczykach i o Hezbollahu, jak również o pokoju z Izraelem.

Ci Arabowie wystąpili z pełnym poparciem pokoju z Izraelem i potępili Palestyńczyków jako “niewdzięcznych” ludzi, którzy po otrzymaniu setek milionów dolarów w datkach od krajów arabskich, spluwają teraz do studni, z której tak długo pili, potępiając państwa arabskie za normalizację stosunków z Izraelem.

Ci Arabowie mają także jasną i mocną opinię o Hezbollahu: ta manipulująca i mordercza grupa terrorystyczna, która służy jako marionetka dla mułłów w Iranie, stanowi realne zagrożenie nie tylko dla Izraela, ale także dla Libanu i innych państw arabskich.

Zobaczymy, czy wzrośnie liczba Arabów występujących w obronie Kurdahi’ego – czy też głosy arabskich ekstremistów przeważą raz jeszcze, zagłuszając każdego, kto odważa się wspomnieć o pokoju z Izraelem lub potępić Palestyńczyków i Hezbollah za ich nieprzejednanie i śmiercionośny ekstremizm.


Khaled Abu Toameh – urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w “The Jerusalem Post”, “Wall Street Journal”, “Sunday Times”, “U.S. News”, “World Report”, “World Tribune”, “Daily Express” i palestyńskim dzienniku “Al-Fajr”. Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Siege ramp from Crusader era still protects Ashkelon

Siege ramp from Crusader era still protects Ashkelon

HANNAH BROWN


While this ramp may have been built originally as part of a war, its remains have served a very different and peaceful purpose: preventing sand from drifting into the city.

A view of the northwestern Ashkelon area. / (photo credit: DR. RAFAEL LEWIS)

For Dr. Rafael Lewis, a lecturer at Ashkelon Academic College and a researcher at the University of Haifa, looking at aerial photographs and a landscape study of Ashkelon sparked an idea.

Lewis, who studies both landscape archaeology and battlefield archaeology, identified what he is convinced are the remains of a huge siege ramp that was likely constructed in the 12th or 13th century, during one of several sieges that the area went through during the Crusader era.

But while this ramp may have been built originally as part of a war, its remains have served a very different and peaceful purpose, preventing sand from drifting into the city.

“With landscape archaeology, we study landscape to understand how humans were influenced by landscape and how they changed it; it’s about the reciprocity between humans and landscape,” he said.
Using a landscape archaeological study conducted between 2010 and 2013, as well as aerial photographs from the 1940s, Lewis formulated his theory. He wrote about it extensively in his theory about the ramp and its later uses, in a chapter in the recently published book Crusading and Archaeology, published by Routledge Press.

The city was built in the Iron Age by the Canaanites with ramparts in the shape of the letter D or like a bow with the string running along the coast. It was conquered time and again as civilizations rose and fell, and each would use and sometimes rebuild the ramparts: Philistines, Romans, Byzantines and eventually Muslims and Crusaders.

In addition to the landscape archaeological study and the photographs, he examined written, archaeological and environmental sources which “revealed a fundamental difference between the area within the city’s rampart and to the north of it, on the one hand, and the area to the south, on the other. While the area south of the tel and to the middle of it northwards along the outer part of the rampart is seen covered by sand, the area in the tel itself and north of it is intensely cultivated, with clear evidence of agricultural activity and settlement,” Lewis wrote in the chapter.

The remains of the siege ramp continue to protect the area to its north from sand, he said, noting that this natural benefit is “the result of man-made features related to siege activities inflicted on the city in the 12th century, the siege which resulted in the conquest of Ascalon [Ashkelon] in 1153 by the forces of the Kingdom of Jerusalem, or alternatively the siege imposed by Salah ad-Din 34 years later, which ended with the city’s surrender on 4 September 1187.”

He wrote that he was convinced that the siege rampart built during one of those two sieges is the feature blocking the sand movement from south to north.

However, more research needs to be done to ascertain who built the ramparts.

“It is highly likely that archaeological digs in the area east of the Jerusalem Gate will teach us more about the siege system, and may even produce findings that can be linked to this historical event, one which still resonates and echoes” in the landscape of contemporary Ashkelon, he wrote.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Chanukah Jewish Rock of Ages – Official Hanukkah Song (Video)

Chanukah Jewish Rock of Ages – Official Hanukkah Song (Video)

AishCom


The parody of all parodies! “Chanukah: Rock of Ages” is a parody of Jewish holiday parody songs that have become so popular. It tells the Chanukah story in 8 hit songs, capturing the history of contemporary music and dance.

 


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com