Archive | 2023/02/04

Palestyńscy rodzice zaniepokojeni rekrutacją ich nieletnich dzieci na „męczenników”

Palestyńscy rodzice zaniepokojeni rekrutacją ich nieletnich dzieci na „męczenników”

Hugh Fitzgerald
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Od wielu lat uzbrojone frakcje palestyńskie zajmują się zmuszaniem innych do „poświęcenia się dla sprawy”. Na przykład w Strefie Gazy Hamas, Palestyński Islamski Dżihad i Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny przez wiele lat ukrywały swoją broń w obiektach cywilnych i w ich pobliżu – w szkołach, szpitalach, biurowcach, mieszkaniach – aby zapewnić że cywile również będą narażeni na niebezpieczeństwo, jeśli i kiedy Izrael zaatakuje te kryjówki z bronią. Oczywiście Izrael robi wszystko, co w jego mocy, aby ostrzec cywilów w budynkach, które mają być celem ataków, wysyłając e-maile, dzwoniąc i wykorzystując technikę „pukania w dach”. Mimo to zawsze znajdą się tacy, którzy nie odejdą na czas, i pomimo najlepszych wysiłków Izraela, są ranni i zabici palestyńscy cywile.

Inną praktyką Palestyńczyków jest rekrutowanie nieletnich, podsycanie im marzeń o zostaniu „szahidami” lub „męczennikami” dla Allaha i Palestyny. Coraz więcej rodziców dzieci wyraża zaniepokojenie tą praktyką; nie chcą, aby ich nastoletni synowie stali się mięsem armatnim. Więcej na ten temat można znaleźć tutaj: „Mieszkańcy Nablus martwią się, że nieletni dołączają do starć z IDF”, autor: Khaled Abu Toameh, Jerusalem Post, 17 grudnia 2022 r.

Niektórzy Palestyńczycy w Nablusie wyrażają zaniepokojenie rekrutacją nieletnich przez grupy zbrojne w mieście i pobliskim obozie uchodźców Balata.


Niektórzy z nieletnich otrzymali zadanie od grup Jaskinia Lwów i Batalion Balata przygotowania ładunków wybuchowych, które są używane przeciwko żołnierzom, podały źródła palestyńskie. Inni byli uzbrojeni w karabiny.

Przygotowanie materiałów wybuchowych dla innych do użycia przeciwko żołnierzom IDF samo w sobie jest bardzo niebezpiecznym zadaniem. Podobnie jest z uzbrojeniem nieletnich w broń palną, co czyni ich jeszcze bardziej gotowymi i chętnymi do udziału w bitwach, do walki i umierania za Palestynę. Uzbrojeni w broń palną stają się także bardziej prawdopodobnymi celami snajperów IDF.

Rekrutacja nieletnich przez palestyńskie grupy zbrojne nie jest nowym zjawiskiem. W rzeczywistości ta praktyka istnieje od dziesięcioleci.


Ale w ostatnich tygodniach niektórzy mieszkańcy Nablus krytykowali grupy zbrojne za umożliwianie chłopcom w wieku 15-17 lat brania udziału w starciach z IDF. Mieszkańcy zaatakowali również grupy za wykorzystywanie chłopców do przygotowywania ładunków wybuchowych i monitorowania ruchów żołnierzy IDF….


Dyrektor szkoły w tym mieście powiedział, że otrzymał skargi od wielu rodziców na temat „wyzyskiwania” ich dzieci przez grupy zbrojne. „Ściśle współpracujemy z rodzinami i palestyńskimi służbami bezpieczeństwa, aby rozwiązać ten problem – powiedział
. – Nie chcemy narażać życia naszych dzieci”

Jedynym „rozwiązaniem” tego problemu narażania dzieci na niebezpieczeństwo jest wspólne wywieranie przez rodziców wystarczającej presji na grupy terrorystyczne, aby zaprzestały tej bezwstydnej praktyki przekonywania młodych ludzi do walki i umierania za „sprawę Palestyny”.

15-letni chłopiec, który przedstawił się jako Nasser, powiedział „Jerusalem Post”, że „pracuje” dla Batalionu Balata, który składa się z dziesiątek zbrojnych mężczyzn z obozu dla uchodźców.


W wywiadzie przeprowadzonym na Starym Mieście w Nablusie w zeszłym tygodniu Nasser powiedział, że on i jeden z jego przyjaciół, 16-letni Mohammed, zajmowali się przygotowywaniem improwizowanych ładunków wybuchowych dla grupy…

Nakłanianie tych dzieci – 15-letniego Nassera i 16-letniego Mohammeda – do ryzykowania życiem przy próbach złożenia „improwizowanego urządzenia wybuchowego” jest haniebne. Ilu dorosłych, a tym bardziej dzieci, zginęło robiąc to? To jest stwarzanie zagrożenia dla dzieci.

„ Moim wzorem do naśladowania jest Ibrahim al-Nabulsi” – powiedział Nasser, mówiąc o zamachowcu z Nablus, zabitym przez IDF na Starym Mieście w Nablusie w sierpniu ubiegłego roku. „Chcę być męczennikiem jak Ibrahim”…


„Powiedziałem ojcu: ‘Ty mnie kochasz i chcesz, żebym był z tobą, ale Bóg też mnie kocha i chce, żebym był z Nim. Wybrałem bycie z Bogiem’”.

Jestem pewien, że serce ojca Nassera zamarło, gdy usłyszał, jak jego 15-letni syn deklaruje, że jest gotowy do zostania „szahidem”, by nie być z ojcem tu na ziemi, ale z „Bogiem”, który „chce, bym był z Nim”. Dokładnie wyprano mu mózg. Ojciec niewiele może zrobić, poza wyładowaniem swojej wściekłości na tych z grup terrorystycznych, którzy doprowadzili jego syna do tej brzemiennej w skutki decyzji, stawiając mu jako przykład nieżyjącego Ibrahima al-Nabulsiego.

Nasser powiedział, że on i jego przyjaciele stracili zaufanie do Autonomii Palestyńskiej. „Naszym przywódcą jest [dowódca wojskowy Hamasu] Mohammed Deif. Reprezentuje nas i palestyński ruch oporu”.

Tak, mimo swoich wielu wad, Autonomia Palestyńska– w przeciwieństwie do Hamasu i innych grup terrorystycznych – nie próbuje rekrutować do swojego skrzydła wojskowego, Fatahu, dzieci-żołnierzy, nieletnich „szahidów”. Autonomia Palestyńska sporadycznie współpracuje też z izraelskimi siłami bezpieczeństwa przy krzyżowaniu planów ich wspólnych wrogów, Hamasu i PIJ, co bez wątpienia jest powodem, dla którego Nasser i jego przyjaciele „stracili zaufanie” do AP.

Chociaż Nasser mieszka w obozie dla uchodźców Balata, prawie codziennie odwiedza miejsce śmierci al-Nabulsiego na Starym Mieście w Nablusie. Dodaje, że kiedy wraca do obozu Balata, razem z innymi nastolatkami przygotowuje ładunki wybuchowe.

Jakież skazane na porażkę życie zgotował sobie Nasser. Rzucił szkołę w wieku 15 lat. Zamiast uczyć się, oddaje hołd zmarłemu Ibrahimowi al-Nabulsi, odwiedzając prawie codziennie miejsce, w którym zginął „męczennik”. Nasser nie ma teraz przyszłości poza naśladowaniem życia al-Nabulsiego i prawie na pewno szybkiej śmierci. Spędza dni na przygotowywaniu materiałów wybuchowych – najbardziej niebezpieczne przedsięwzięcie – pracując razem z innymi palestyńskimi nastolatkami, którzy marzą o mordowaniu Izraelczyków i, jeśli to konieczne, oddaniu własnego życia „za Palestynę”.

W zeszłym miesiącu 15-letni Mahdi Haszasz zginął, gdy wybuchło urządzenie wybuchowe, które miał przy sobie.

Incydent miał miejsce podczas starć między bandytami a żołnierzami IDF towarzyszącymi żydowskim wyznawcom do Grobu Józefa w pobliżu obozu Balata.

Inny 15-latek, Mahdi Haszasz, przypadkowo wysadził się w powietrze, niosąc ładunek wybuchowy, być może ten sam, który wcześniej sam, choć wadliwie, sfabrykował. To właśnie Izraelczycy zjadliwie nazywają „wypadkiem przy pracy”. Bez wątpienia Mahdi chciał rzucić nim w żołnierzy IDF, ale zanim to zrobił, źle skonstruowany ładunek wybuchowy rozerwał go na strzępy. A może to nie urządzenie było wadliwe, ale powodem była nastoletnia nieostrożność Mahdiego Haszasza, która skończyła się jego śmiercią. Czy był to rodzaj granatu i czy po wyciągnięciu zawleczki Haszasz zwlekał zbyt długo z rzuceniem go tak, że wybuchł mu w dłoni? Batalion Balata nie informuje.

Batalion Balata uznał później Haszasza za jednego ze swoich „męczenników”.  Grupa jednak nie przyznała publicznie, że Haszasz, nazywany Szaimounem, miał przy sobie ładunek wybuchowy.

Przyjaciele Haszasza powiedzieli „Jerusalem Post”, że podobnie jak wielu nastolatków, jedną z jego misji było również monitorowanie ruchów IDF, kiedy wkraczają do Nablus.


Po jego śmierci Batalion Balata wychwalał Haszasza jako „bohatera” i określił go jako „Lwa Batalionu”.

Takie pochwały dla Mahdiego Haszasza sprawiają, że inni podatni na wpływy palestyńscy nastolatkowie chcą naśladować jego życie, a zwłaszcza „heroiczną” śmierć.

W sierpniu ubiegłego roku 18-letni Waseem Chalifeh, również z obozu dla uchodźców Balata, został zabity przez IDF podczas walki u boku bandytów z Batalionu Balata. Rok wcześniej Chalifeh został postrzelony i ciężko ranny przez IDF podczas starć zbrojnych w obozie.

Źródła w obozie potwierdziły, że Chalifeh wstąpił do Batalionu Balata w wieku 16 lat.

Waseem Chalifeh po raz pierwszy zobaczył walkę, gdy miał 17 lat. Trzymał się tego, mimo że został ranny, ale jego starsi towarzysze z Batalionu Balata wyprali mu mózg tak bardzo, że uwierzył, że życie „szahida” jest jego najwyższym powołaniem. I ledwie rozpocząwszy życie, wciąż nieletni, Waseem Chalifeh zginął.

Inny nastolatek, 16-letni Ahmed Szehadeh, zginął podczas starć zbrojnych z IDF w Nablusie pod koniec listopada.


Szehadeh, mieszkaniec Starego Miasta, był bliskim przyjacielem Haszasza. Kilka dni przed śmiercią Szehadeh opublikował wideo, na którym stoi obok grobu Haszasza.

Batalion Balata opisał Szehadeha jako „chłopca z kamieniami”, co odnosi się do jego udziału w rzucaniu kamieniami w żołnierzy IDF. Niektórzy mieszkańcy twierdzili, że Szehadeh został zwerbowany przez Jaskinię Lwów….

Podobnie jak wszyscy ci nastoletni wojownicy, którzy chcieli zostać męczennikami, Szehadeh miał gruntownie wyprany mózg, by „walczyć na rzecz Allaha”. Inspirację znalazł w „męczeństwie” swojego przyjaciela Haszasza; zamieścił wideo, na którym stoi obok grobu swojego przyjaciela na kilka dni przed tym, jak sam zginął w walce z żołnierzami IDF w Nablusie.

Grupy terrorystyczne na Zachodnim Brzegu aktywnie rekrutują nastolatków. Ta praktyka świadczy o okrutnej obojętności wobec życia tych nastoletnich Palestyńczyków, których nakłaniają do przyłączenia się do tych grup, by służyli jako mięso armatnie, albo przygotowując materiały wybuchowe, co jest niebezpiecznym zadaniem, albo w walce jeszcze zanim osiągną dorosłość. I choć niektórzy palestyńscy rodzice, zwłaszcza matki, twierdzą, że są zadowoleni, że ich dzieci wybrały „męczeństwo” i mieli nadzieję, że ich pozostali synowie pójdą i zrobią to samo, większość palestyńskich rodziców rozpacza, że ich dzieci również mogą pójść w ich ślady tą samą żałosną ścieżką, co Nasser, Waseem Chalifeh, Ahmed Szehadeh i Mahdi Haszasz.


Palestinian Parents Alarmed as Their Minor Children are Recruited to Be ‘Martyrs’
Johad Watch, 20 grudnia 2022
Hugh Fitzgerald jest publicystą Juhad Watch.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Israeli artist paints mural in Nazareth supporting Iranian women – opinion

Israeli artist paints mural in Nazareth supporting Iranian women – opinion

RUTH WASSERMAN LANDE


This is not a trivial step in a country where an apprehensive atmosphere prevails between Arabs and Jews. It symbolizes Israel’s broad support for Iranian women.
.

HOOMAN KHALILI (left) and the writer stand in front of the mural. / (photo credit: Shadi Obied)

The Israeli graffiti artist, Benzi Brofman, who lives in Migdal Ha’emek, is a Jew who immigrated to Israel from the United States. His murals are in demand in many places around the world, including in the centers of European capitals. In collaboration with the Iranian-American filmmaker and entrepreneur, Hooman Khalili, who came to Israel especially from San Francisco to carry out the project, Benzi created a spectacular mural under the title Freedom, Life, Woman.

The painting is intended to express support for the protesters in Iran, in general, and Iranian women, in particular. It is interesting that Israel is the only country in the entire Middle East, where local communities have given public recognition to the Iranian women who are struggling against the Ayatollah regime.

Following the success of the first mural, which Khalili produced about a month ago in the Talpiot industrial area in Jerusalem, the second mural was painted on an enormous concrete wall in Nazareth, the largest Arab city in Israel. The project received the blessing of Mayor Ali Salam while the property owners, Adham and Bilal Kananaba, gave consent to use a wall of their complex without payment. All this, with the understanding that it is an exercise in humanity.

Support for Iranian women spans across Israel’s religious, ethnic, cultural divides

However, this is not a trivial step in a country where an apprehensive atmosphere prevails between Arabs and Jews, all the more so in light of the fact that elections for the local authorities are expected to take place in October this year, with palpable tension already in the air.

Nazareth is indeed the “Arab City of Lights” and is viewed as relatively liberal in the region. Moreover, all the Muslims who live in Nazareth are Sunnis, although several conservative political groups also live and work there, including those who have no particular interest in upsetting the Alawite and Shi’ite regimes in Syria or Iran.

A police motorcycle burns during a protest over the death of Mahsa Amini, a woman who died after being arrested by the Islamic republic’s ”morality police”, in Tehran, Iran, September 19, 2022. (credit: WANA (WEST ASIA NEWS AGENCY) VIA REUTERS)

“This mural in a city like Nazareth symbolizes that support for the Iranian people in Israel extends across religious, cultural and class divides.”

Emily Schrader

“This mural in a city like Nazareth symbolizes that support for the Iranian people in Israel extends across religious, cultural and class divides,” said Emily Schrader, a journalist and social activist, who, among other things, also initiated and led the rally in Tel Aviv in support of the citizens of Iran last month.

This mural shows the faces of Iranians who have been murdered by the Islamic regime.

“They remind us of the overwhelming injustice that the citizens of Iran face every minute of every day,” said the entrepreneur Khalili, who himself fled Iran as a youngster, found shelter in a church in San Francisco and grew up as a Christian American. Khalili seeks to strengthen his identity and belonging to the Iranian people by increasing awareness of the perpetual suffering of the common people, especially women, and to express his solidarity through creating murals collaborating with local artists.

BROFMAN, who also painted a mural in London two months ago expressing support for the Iranian people, received Khalili’s appeal through the Israeli Foreign Ministry. “As someone who grew up in Migdal Ha’emek, a stone’s throw from Nazareth, I knew that painting this new mural was a huge task and a mission for me,” Benzi told me. Together with Khalili, they scoured the streets of Nazareth seeking out local property owners who would agree to “donate” a wall on some building for the benefit of the mission of honoring Iranian women.

The mural depicts the symbol of the lion and the sun, which dates back to 12th century Persia, and also appeared in the center of the Iranian flag before the 1979 Islamic Revolution. The mural also shows a woman holding a sword and riding a lion, as a sign that Iranian women are actually the leaders and at the forefront of the current revolution in Iran.

The painting contains an empowering message to women globally, asking them not to be afraid to stand up for themselves and lead. These are called “all the Esthers in the world,” alluding to the figure of Jewish Queen Esther who, according to the Scroll of Esther, led her people to freedom from the bitter fate planned for them by the evil Haman.

The modest ceremony took place last week under the open sky. During the entire ceremony, it almost appeared as if a heavenly gesture was made and a pause in the pouring rain came about. The sun chose to shine upon a somewhat odd occurrence: a Christian entrepreneur and a Jewish artist who joined hands to embrace and enhance the quest for all women but, in particular, the Muslim women of Iran.

Thus, it so happened that at the end of a bloody weekend, during which innocent Jewish lives were taken by murderous terrorist in Jerusalem; during a tumultuous period in Israeli internal politics in which society is torn between opinions and stances; while women are unusually few in the current Israeli government; and while, too often, one hears troubling comments from certain ministers about the role of women these days, a small initiative that was born out of a big dream took place. It creates light within the darkness and an alternative reality for women throughout the world even if the path forward is still long.


The writer, a former MK, was the founder and co-chair of the first Abraham Accords Caucus in the Knesset.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


‘It’s Time for a Plan B’: War Crimes Accusation May Indicate Biden Admin Iran Policy Shift, Experts Say

‘It’s Time for a Plan B’: War Crimes Accusation May Indicate Biden Admin Iran Policy Shift, Experts Say

Andrew Bernard


U.S. national security adviser Jake Sullivan speaks to reporters during a press briefing at the White House in Washington, U.S., July 11, 2022. REUTERS/Kevin Lamarque

US National Security Advisor Jake Sullivan on Monday told reporters that Iran may be “contributing to widespread war crimes” in Ukraine, a shift in rhetoric which experts say could signal an attempt by the Biden administration to hold the regime accountable for how Russia uses Iran’s weapons.

The State Department has said that Iran has become Russia’s most important supplier of security assistance, including the provision of drones and other weapons that Russia has used in indiscriminate attacks against Ukrainian cities and civilian infrastructure.

Henry Rome, a senior fellow at the Washington Institute for Near East Policy, told The Algemeiner that this is the first time the Biden administration had explicitly accused Iran of complicity in war crimes in Ukraine.

“This is mainly a sharpening of US rhetoric aimed at deterring Tehran,” Rome said. “It could also potentially be a trial balloon for Iran’s inclusion in future war-crimes related investigations, such as the one that the European Commission has proposed.”

In November, the European Commission presented options to EU member states on holding Russia to account for war crimes in Ukraine, including a special independent international tribunal. Neither Russia nor Iran have ratified the Rome Statute — the treaty that established the International Criminal Court (ICC) — ruling out an ICC trial

“I think it’s clear that Iran is contributing to Russian war crimes in Ukraine,” Orde Kittrie, a senior fellow at the Foundation for Defense of Democracies and a former State Department attorney, told The Algemeiner. “Iran transferred these lethal drones to Russia many months into Russia’s invasion of Ukraine. It was clear to all, based on what Russia was already doing with its own missiles, that Russia would use these drones in egregious violation of the law of armed conflict, by deliberately or indiscriminately using the drones to attack civilian persons and objects. Yet the Iranian regime transferred these lethal drones to Russia anyway, and Russia indeed used them to commit war crimes.”

Kittrie added that he hopes Sullivan’s comments indicate a new posture towards Iran by the Biden administration.

“Biden recently admitted that negotiations to stop Iran’s nuclear weapons program are ‘dead’ and called for a ‘free Iran.’  It’s time for a Plan B: a coordinated new US strategy to support the Iranian people’s goal of establishing a government that abandons the quest for nuclear weapons and is neither internally repressive nor regionally aggressive,” Kittrie said.

In December, previously unreleased video showed President Biden saying that negotiations to return to the 2015 Iran nuclear deal were “dead” but that “we’re not gonna announce it.” White House and State Department officials have insisted for months that the negotiations are no longer on the administration’s agenda.

Abdolrasool-Farzam Divsallar, a non-resident scholar affiliated with the Middle East Institute, said that while it was too early to mark a shift in Biden administration policy, Sullivan’s words could make Iran think twice before transferring deadlier arms to Russia.

“It’s more a US strategy to raise the cost for Iran and prevent further future arms deliveries that may include more lethal weapons, such as missiles,” Divsallar said.


Follow Algemeiner Washington Correspondent Andrew Bernard on Twitter @AndrewJBernie


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com