Archive | 2023/10/11

Ideologia masowego morderstwa

Aszkelon, Izrael. 7 października 2023 r. Ludzie próbują gasić pożar samochodów po ataku rakietowym z Gazy. Ilia Jefimowicz/Alamy Wiadomości na żywo


Ideologia masowego morderstwa


Jeffrey Herf
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Terrorystyczna inwazja Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. jest najgorszym przypadkiem masowego mordu na żydowskiej ludności cywilnej od czasu Holokaustu. Jego barbarzyństwo może szokować wielu obserwatorów, ale nie zaskoczy ludzi zaznajomionych z ideologią sprawców. Ten ostatni wybuch przemocy jest logicznym następstwem nienawiści do Żydów, którą Hamas otwarcie wyraża od 1988 r., i opiera się na nurcie islamskiego antysemityzmu, który pojawił się na początku XX wieku i podsycił arabską wojnę w 1948 r. Ideologia, która rozpala kierownictwo Hamasu, była produktem fatalnej fuzji nazizmu i islamizmu w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku i zawsze odrzucała prawomocność państwa żydowskiego (lub w istocie jakiegokolwiek państwa, które nie jest wyraźnie islamistyczne) gdziekolwiek na terytorium, które przed 1948 rokiem było brytyjskim mandatem Palestyny.

Decyzja Hamasu o przeprowadzeniu tego szeroko zakrojonego ataku przywołuje na myśl wysiłki poprzednich terrorystów, którzy starali się – czasami z sukcesem – sabotować starania dyplomatyczne, które mogłyby doprowadzić do wynegocjowania rozwiązania długotrwałego konfliktu. Jednak okrucieństwo tej ostatniej operacji – mordowanie młodych ludzi na wydarzeniu muzycznym, egzekucje całych rodzin w ich domach, pojmania zakładników – pokazuje, że nienawiść do Żydów obłąkała umysły zabójców. Krótkoterminowe kalkulacje polityczne mogą być pomocne w wyjaśnieniu momentu poszczególnych ataków, ale historia islamistycznego antysemityzmu ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia ludobójczego rasizmu, który wspiera długoterminowe eliminacyjne cele Hamasu.

Sderot, Izrael. 7 października 2023 r. Ciała martwych Izraelczyków leżą na ziemi po atakach Hamasu. Ilia Jefimowicz / Alamy

Zadaniem historyka zajmującego się historią idei i kultury jest przypomnienie ideologicznych pasji kierujących zachowaniami islamistów. Nie jest to trudne. Hamas uważa swoją nienawiść do Żydów za cnotę i wielokrotnie jednoczył ideologię i politykę w wojnach, które wszczynał przeciwko Izraelowi. W ciągu kilku dziesięcioleci Middle East Media Research Institute (MEMRI) zgromadził ogromne archiwum tekstów, programów telewizyjnych, audycji radiowych i treści w mediach społecznościowych, które dostarczają obfitych dowodów nienawiści Hamasu do Żydów. Podobnie Middle East Forumprowadzone przez Daniela Pipesa przez wiele lat badało Hamas. Chociaż zasoby te są łatwo dostępne dla każdego, kto ma połączenie z Internetem, panuje powszechna niechęć, szczególnie w kręgach mediów liberalnych i postępowych, do zwracania uwagi na to, co faktycznie mówią funkcjonariusze Hamasu.

Ismail Hanija i inni przywódcy Hamasu oglądają relację Al-Dżaziry z inwazji Hamasu na południowy Izrael i dokonują aktu “czołobitności w wyrazie wdzięczności” (MEMRI)

Hamas powstał pod koniec 1987 roku jako palestyńskie skrzydło Bractwa Muzułmańskiego. Statut (Karta) tej organizacji z 1988 r., którego angielskie tłumaczenie jest dostępne od kilkudziesięciu lat na stronie internetowej Avalon Project w Yale Law School, pozostaje najwyraźniejszym wyrazem podstawowych przekonań grupy. W sierpniu 2014 roku opublikowałem w „American Interest” esej, w którym napisałem:

Hamas, jak wszystkie odmiany polityki islamistycznej, zrezygnował z wątpliwego twierdzenia OWP, że antysyjonizm nie jest tożsamy z nienawiścią do Żydów jako Żydów. Wręcz przeciwnie, autorzy deklarują, że „nasza walka z Żydami jest bardzo wielka i bardzo poważna” – to ostateczny cel, a nie tylko taktyka. Dla Hamasu sprawa ta jest zarówno wielka, jak i poważna, ponieważ jest wyraźnie religijna. Statut jest dokumentem manichejskim; dzieli politykę na prawdziwą i fałszywą, sprawiedliwą i niesprawiedliwą. Obiecuje przebudować świat w imię islamu, który – ubolewa – został niesłusznie usunięty z życia publicznego. Oto ich hasło: „Allah jest celem, Prorok jest wzorem, a Koran jest konstytucją: Dżihad jest drogą, a śmierć w imię Allaha jest najwspanialszym życzeniem”.

Znajomość Statutu Hamasu jest niezbędna dla każdego, kto pragnie zrozumieć antysemityzm celów tej grupy i jej spiskową paranoję. Artykuł 22 stanowi m. in.:

Przez długi czas wrogowie planowali, umiejętnie i precyzyjnie, osiągnięcie tego, co osiągnęli. Brali pod uwagę przyczyny wpływające na bieg wydarzeń. Dążyli do zgromadzenia wielkiego i pokaźnego majątku materialnego, który przeznaczyli na realizację swojego marzenia. Za zgromadzone pieniądze przejęli kontrolę nad światowymi mediami, agencjami informacyjnymi, prasą, wydawnictwami, stacjami nadawczymi i innymi. Swoimi pieniędzmi wzniecali rewolucje w różnych częściach świata, aby osiągnąć swoje interesy i zebrać w nich owoce. Oni stali za rewolucją francuską, rewolucją komunistyczną i większością rewolucji, o których słyszeliśmy i o których słyszymy tu i tam. Za swoje pieniądze zakładali tajne stowarzyszenia, takie jak masoni, kluby Rotary, Lions i inne w różnych częściach świata w celu sabotowania społeczeństw i osiągnięcia interesów syjonistycznych. Za pomocą swoich pieniędzy byli w stanie kontrolować kraje imperialistyczne i namawiać je do kolonizacji wielu krajów, aby umożliwić im eksploatację ich zasobów i szerzenie tam korupcji.

Możesz mówić tyle, ile chcesz o wojnach regionalnych i światowych. To oni stali za I wojną światową, kiedy udało im się zniszczyć islamski kalifat, osiągając zyski finansowe i kontrolę zasobów naturalnych. Uzyskali Deklarację Balfoura, utworzyli Ligę Narodów, dzięki której mogli rządzić światem. To oni stali za II wojną światową, dzięki której osiągnęli ogromne zyski finansowe na handlu bronią i utorowali drogę do powstania swojego państwa. To oni zainicjowali zastąpienie Ligi Narodów Organizacją Narodów Zjednoczonych i Radą Bezpieczeństwa, aby umożliwić im rządzenie światem za ich pośrednictwem. Nie ma wojny, która toczy się gdziekolwiek bez tego, by maczali w niej palce.

Przed i podczas drugiej wojny światowej palestyńskim Arabom przewodził nazistowski kolaborant, Hadż Amin al-Husseini (znany również jako Mufti), który spotkał się z Hitlerem w grudniu 1942 r., współpracował z niemieckim wywiadem i pomógł w założeniu muzułmańskiego oddziału SS w Jugosławii. Arabowie, zapewniał al-Husseini ministra spraw zagranicznych Niemiec Joachima von Ribbentropa, są „naturalnymi przyjaciółmi Niemiec, ponieważ jedni i drudzy są zaangażowani w walkę z trzema wspólnymi wrogami: Anglikami, Żydami i bolszewizmem”. Uważał, że wojnę „rozpętało światowe żydostwo”, które kontrolowało Stany Zjednoczone i Związek Radziecki.

W mojej książce Nazis Propaganda for the Arab World z 2009 roku analizowałem sojusz nazistowsko-islamistyczny w latach 1941–1945. W swojej książce Jihad and Jew-Hatred: Nazism, Islamism and the Roots of 9/11 z 2007 roku oraz w swojej nowej pracy Nazis, Islamic Antisemitism and the Middle East: The 1948 Arab War against Israel and the Aftershocs of World War II, niemiecki historyk i politolog Matthias Küntzel bada historię islamskiego antysemityzmu przed Holokaustem i w jego trakcie oraz jego krwawe dziedzictwo na Bliskim Wschodzie. Podsumowałem tę pracę w obszernym eseju dla magazynu Tablet z lipca 2022 r.:

W ciągu ostatnich 30 lat badania historyczne potwierdziły to, co rozumieli w tamtych czasach amerykańscy liberałowie i lewicowcy, francuscy socjaliści, komuniści i gaulliści oraz komuniści w Związku Radzieckim, Polsce i Czechosłowacji. Realia współpracy palestyńskich nacjonalistów z nazistami były przedmiotem publicznej wiedzy i hańby na całym świecie w pierwszych latach powojennych, kiedy amerykańscy liberałowie w Kongresie, tacy jak senator Robert F. Wagner i kongresman Emanuel Celler, redaktorzy magazynu „Nation”, lewicowe dzienniki „PM” i „New York Post”, i przywódcy Amerykańskiej Syjonistycznej Rady Kryzysowej, a także Simon Wiesenthal w Wiedniu, publikowali dokumenty z niemieckich akt rządowych, oferujące przekonujące dowody entuzjazmu Amina al-Husseiniego dla nazistów i jego gwałtownej nienawiści do judaizmu, Żydów i projektu syjonistycznego. Ci przywódcy i publikacje innych autorów wzywali Wielką Brytanię, Francję i Stany Zjednoczone do oskarżenia „muftiego” o zbrodnie wojenne, ale te trzy rządy,  myśląc o arabskiej wrażliwości, odmówiły przeprowadzenia procesu, który mógłby zakończyć jego karierę polityczną. 

Al-Husseini uciekł z aresztu domowego we Francji w czerwcu 1946 r. i został w Kairze powitany jak bohater przez założyciela Bractwa Muzułmańskiego Hasana al-Bannę, który był zachwycony:

Klęska Hitlera i Mussoliniego cię nie przestraszyła. Twoje włosy nie posiwiały ze strachu i wciąż jesteś pełen życia i walki. Co za bohater, co za cud człowieka. Chcielibyśmy wiedzieć, co zrobi arabska młodzież, ministrowie gabinetu, bogaci ludzie i książęta Palestyny, Syrii, Iraku, Tunisu, Maroka i Trypolisu, aby być godnymi tego bohatera. Tak, ten bohater, który rzucił wyzwanie imperium i walczył z syjonizmem z pomocą Hitlera i Niemiec. Niemiec i Hitlera już nie ma, ale Amin Al-Husseini będzie kontynuował walkę.

Al-Husseini został przywódcą Wysokiego Komitetu Arabskiego w Palestynie, odrzucił plan ONZ podziału Mandatu Palestyny i przystąpił do islamizacji ruchu nacjonalistycznego.

Czterdzieści lat później Hamas wskrzesił zakorzenioną w islamie nienawiść do Żydów głoszoną przez al-Bannę i al-Husseiniego. Od Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie i Gazie po Islamską Republikę Iranu islamiści argumentowali, że świeckim nacjonalistom i lewicowcom z OWP i państw arabskich nie udało się zniszczyć Izraela w wojnach w latach 1967 i 1973. Co gorsza, z ich punktu widzenia Porozumienia z Camp David z 1978 r. dawały nikłą nadzieję na rozwiązanie kompromisowe. Twierdzili, że to fundamentalizm religijny dał podstawę do odrzucenia jakiegokolwiek kompromisu z Izraelem, ponieważ zapewnił, że świecki konflikt o ziemię i granice stał się także wojną religijną, a tym samym wykluczył możliwość jakiegokolwiek wynegocjowanego porozumienia.

Meir Litvak, kierownik Wydziału Studiów Bliskowschodnich i Afrykańskich na Uniwersytecie w Tel Awiwie, publikował obszerne badania w czasopismach naukowych na temat islamizacji konfliktu arabsko-izraelskiego, ze szczególnym uwzględnieniem źródeł w języku arabskim i perskim. W niedawnym artykule na temat „Antysemityzmu Hamasu” w czasopiśmie „Palestine-Israel Journal” Litvak pisze:

Hamas podkreśla „islamskie sedno” sprawy palestyńskiej. Walka jest zatem przedstawiana jako niemożliwa do pogodzenia dychotomia między dwoma absolutami: „wojną religii i wiary” między islamem a judaizmem oraz między muzułmanami i Żydami, a nie między Palestyńczykami a Izraelczykami lub syjonistami. Jest to historyczny, religijny, kulturowy i egzystencjalny konflikt pomiędzy prawdziwą religią, która wypiera wszystkie poprzednie religie, tj. islam, a unieważnioną, zastąpioną religią, judaizmem.

Litwak, podobnie jak Küntzel, interpretuje ideologię i działania Hamasu jako wojnę religijną, a zatem absolutystyczną pozostałość przednowoczesnej polityki całkowicie sprzecznej z kompromisami nowoczesności politycznej i kulturowej. W podobnym duchu ważne książki Paula Bermana Terror and Liberalism (2003) oraz Flight of the Intellectuals(2010) zwróciły uwagę na ideologię totalitarną, która była siłą napędową ataków z 11 września i drugiej intifady. Duża część tego dorobku naukowego i komentarzy intelektualnych opiera się mocno na tradycji liberalnej, ale często była ignorowana przez tych, którzy niechętnie zagłębiali się w naturę islamistycznych doktryn i polityki. Zamiast tego liberalne i postępowe media próbowały wyjaśnić palestyński terror jako narzędzie myśli postkolonialnej i antyimperialistycznego oporu, przekształcając w ten sposób ideologię reakcyjnej skrajnej prawicy w ideologię rewolucyjnej lewicy.

Tego typu zniekształcenia stanowią rażący błąd interpretacyjny, który zniekształca zrozumienie Bliskiego Wschodu przez szersze społeczeństwo. Masowy mord z 7 października był najnowszym rozdziałem w długiej wojnie islamistów przeciwko Żydom, Izraelowi oraz wartościom i instytucjom zachodniej demokracji. Ważne jest, aby intelektualiści, analitycy, dziennikarze, politycy, eksperci ds. polityki i urzędnicy rządowi mówili prawdę o związku między antysemicką ideologią Hamasu a jego praktyką masowego rozlewu krwi. Tylko przez nie zamykanie oczu na to, co przywódcy, duchowni i kadry Hamasu mówią od lat, możemy zacząć rozumieć, dlaczego jego agenci dokonali tego najnowszego i najbardziej morderczego z ataków na Izrael i jego obywateli.


*Jeffrey C. Herf – Amerykański historyk, socjolog i politolog specjalizujący się w nowożytnej historii Europy, a szczególnie Niemiec. Profesor Herf związany jest z University of Maryland.

Jego najbardziej znane książki to:

Nazi Propaganda for the Arab World, Yale University Press, 2009.
“Western Strategy and Public Discussion: The “Double Decision” Makes Sense”. Telos 52 (Summer 1982). New York: Telos Press.
Reactionary Modernism: Technology, Culture and Politics in Weimar and the Third Reich (Cambridge University Press, 1984). Książka tłumaczona na grecki, włoski, japoński portugalski i hiszpański.
War By Other Means: Soviet Power, West German Resistance and the Battle of the Euromissiles (The Free Press, 1991.
Divided Memory: The Nazi Past in the Two Germanys (Harvard University Press, 1997.
Israel’s Moment (Cambridge University Press, 2022)


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


„Umiarkowana” Autonomia Palestyńska stoi zdecydowanie po stronie masowych morderców i gwałcicieli


„Umiarkowana” Autonomia Palestyńska stoi zdecydowanie po stronie masowych morderców i gwałcicieli

Elder of Ziyon
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas nie potępił morderczego ataku Hamasu na izraelskich cywilów. Wręcz przeciwnie – bronił go.

W niedzielny wieczór Abbas rozmawiał przez telefon z Ahmedem Hellesem, członkiem Komitetu Centralnego Fatahu i komisarzem ds. Mobilizacji i Organizacji w południowej prowincji. Podczas rozmowy Abbas „potwierdził prawo naszego narodu do obrony”.

Najwyraźniej atakowanie rodzin w ich domach i gwałcenie dziewcząt na koncercie oznacza „obronę własną”.

Należy pamiętać, że za każdym razem, gdy Abbas lub jego poprzednik Jasir Arafat potępiali ataki terrorystyczne, działo się to na stanowcze żądanie Stanów Zjednoczonych. Ale bez żadnego zewnętrznego nacisku „umiarkowani” przywódcy Fatahu i Autonomii Palestyńskiej nie mają problemu z zdecydowanie najgorszym okrucieństwem wobec Żydów od czasów nazistów.

W rzeczywistości premier AP Mohamed Sztajjeh papugował obronę Hamasu przez Abbasa – i poszedł dalej, w rozmowie z norweskim ministrem spraw zagranicznych:

W sobotę wieczorem Sztajjeh odebrał telefon od norweskiej ministry i podczas rozmowy zapewnił ją, że ciągła odmowa Izraela wprowadzenia w życie międzynarodowych rezolucji i brak odpowiedzialności za zbrodnie, które popełnia przeciwko narodowi palestyńskiemu, zaostrzą konflikt oraz że podważanie przez Izrael rozwiązania w postaci dwóch państw nie pozwoli mu cieszyć się pokojem, dopóki naród palestyński nie uzyska swoich uzasadnionych praw.

Sztajjeh podkreślił prawo narodu palestyńskiego do obrony swojej ziemi i świętości, które są stale naruszane.

Sztajjeh powiedział, że to, co dzieje się dzisiaj, jest naturalnym skutkiem braku reakcji na nasze powtarzające się ostrzeżenia dotyczące niebezpiecznych konsekwencji, jakie wynikną z kontynuowania przez Izrael swoich zbrodni w poczuciu bezkarności.

Tak, gwałt i masowe morderstwo są „naturalną reakcją” na Izrael broniący Żydów przed rzezią.

To nie jest anomalia. Jak pisaliśmy w przeszłości, wyniki sondaży wśród Palestyńczyków są konsekwentne. Kiedy zadaje się im abstrakcyjne pytanie, czy popierają „opór zbrojny”, czyli ich eufemizm określający ataki terrorystyczne na ludność cywilną, niewielka większość zwykle odpowiada twierdząco. Kiedy jednak pyta się ich, czy popierają konkretne, niedawne ataki terrorystyczne, odsetek entuzjastycznych zwolenników mordowania Żydów gwałtownie rośnie do ponad 80%.

Za każdym razem.

Nie ma powodu sądzić, że teraz będzie inaczej. Kiedy ukaże się kolejny zestaw sondaży, zobaczymy, że zdecydowana większość Palestyńczyków – Zachodni Brzeg i Gaza, Hamas i Fatah – w przeważającej mierze popiera morderstwo z zimną krwią setek izraelskich cywilów.

Ilekroć nienawidzący Izraela będą próbowali demonizować państwo żydowskie, wykopują maleńką mniejszość o trujących opiniach, którym sprzeciwia się większość izraelskich Żydów. Ale tu nie ma żadnej wybiórczości – zdecydowana większość Palestyńczyków naprawdę popiera mordowanie Żydów, im więcej, tym lepiej, bez względu na to, czy są to „osadnicy”, „żołnierze”, czy po prostu zwykli Żydzi próbujący przeżyć swoje życie w granicach wyznaczonych przez linie zawieszenia broni z 1949 roku.

Ich przywódcy podzielają ten niemoralny światopogląd.


Link do oryginału Elder of Ziyon, 9 października 2023:
https://elderofziyon.blogspot.com/2023/10/the-moderate-palestinian-authority-is.html


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Israel Daily News – October 10, 2023

Israel Daily News – October 10, 2023

ILTV Israel News


The IDF gears up with over 300,000 reservists ahead of day 4 in Swords of Iron war, as the government announces that all information regarding hostages has been collected, and the death toll rises to 800 deaths. And much more.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com