Archive | 2017/10/19

Nazywam się Rachel ‘X’

Nazywam się Rachel ‘X’

David Collier
tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Śmierć Rachel Corrie była tragiczna, ale był to wypadek stworzony przez terrorystów, którzy zawsze mogą liczyć na antyizraelskich propagandzistach, by wykrzywić umysły wrażliwej młodzieży. Snuje się kłamstwa, podsyca się nienawiść, a w rezultacie młodzi głupcy stają, by bronić terrorystów przeciwko liberalnym demokracjom pośrodku strefy konfliktu. Jednym z tych ludzi była Rachel Corrie.

2 października 1938 r. arabscy „uczestnicy zamieszek” wkradli się do dzielnicy żydowskiej w Tyberiadzie. Najpierw przecięli druty telefoniczne, by nie można było wezwać pomocy. Potem zabrali się za masakrowanie cywilów. Według Brytyjczyków:

‘Było to systematycznie zorganizowane i barbarzyńsko wykonane. Z dziewiętnastu zabitych Żydów, włącznie z kobietami i dziećmi, wszyscy poza czworgiem zostali zasztyletowani”.
W ataku udział brało około 70 uzbrojonych Arabów, podpalili żydowskie domy i miejscową synagogę. Według Wiki “w jednym z domów zabito matkę i jej pięcioro dzieci”.

Wiki nie wyjaśnia, że ojciec, Szimon Mizrachi, był gdzie indziej, miał wartę i ochraniał inne rodziny. Ani nie podaje imion i wieku pięciorga zamordowanych dzieci. Ezra (dwanaście lat), Miriam (pięć), Jocheved (trzy), Samuel (dwa) and Hephzibah (rok).

Nie podaje także imienia matki. Matka miała na imię Rachel.

Rachel z Kirjat Szmona

Kirjat Szmona leży około 55 kilometrów od Tyberiady. Miasto na północy Izraela, niedaleko granicy libańskiej.

11 kwietnia 1974 r. terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) zaatakowali cywilów w Kirjat Szmona. Terroryści najpierw próbowali zaatakować szkołę, ale nikogo tam nie było. Zamiast tego zaatakowali pobliski budynek mieszkalny. Rehov (ul.) Jehuda Halevi numer 15. Szli od mieszkania do mieszkania w barbarzyńskiej orgii zabijania. Zamordowali osiemnastu ludzi, połowę z nich stanowiły dzieci.

Anisa Stern (47) była jedną z ofiar wraz ze swoją ośmioletnią córka. Córka miała na imię Rachel.

Rachel z Ma’alot-Tarsziha

Zaledwie w kilka tygodni po masakrze w Kirjat Szmona, 12 maja 1974, grupa uczniów w wieku piętnaście do siedemnastu lat wybrała się na wycieczkę do Galilei. Było to na trzy dni przez dwudziestym szóstym Dniem Niepodległości Izraela. Była to duża grupa uczniów i załatwiono jej nocleg w szkole Netiv Meir w Ma’alot.

Tego samego dnia grupa terrorystów z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) przedostała się do Izraela. Zaatakowali pojazd, który wiózł kobiety, chrześcijańskie Arabki, z pracy do domu, a potem dotarłszy do miasta Ma’alot, weszli do budynków mieszkalnych. Kiedy Fortuna i Josef Cohen otworzyli swoje drzwi, terroryści zastrzelili tę parę i ich czteroletniego syna, Eliahu.

Potem terroryści dotarli do szkoły. Weszli do budynku około 4 nad ranem. Kilkoro uczniów wyskoczyło przez okna, ale wzięli jako zakładników 85 uczniów i kilkoro nauczycieli. Kiedy Izraelczycy próbowali ich ratować, terroryści otworzyli ogień do uczniów. Zamordowali dwadzieścioro dwoje spośród nich.

Wszyscy 22 byli niepełnoletni. Jedna dziewczyna miała na imię Rachel. Rachel Afita miała zaledwie szesnaście lat, kiedy zginęła.

Rachel ‘X’

Opowiedzenie ze szczegółami indywidualnych historii wszystkich żydowskich Racheli, którym nie pozwolono żyć z powodu nienawiści do Żydów, byłoby gigantycznym zadaniem. Trzy powyżej są tylko przykładami zrujnowanego życia i rodzin, ponieważ zdaniem pewnych ludzi, dla Żydów nie ma miejsca na tej ziemi. Oto kilka innych:

(Ta lista została zestawiona z izraelskiej strony internetowej dla ofiar.)

  • Rachel Bavli, 21, zabita kula snajpera 1 lipca 1954 w Jerozolimie
  • Rachel Lev, 51 zabita bombą w swoim mieszkaniu w Hajfie 22 października 1969
  • Rachel Weiss, 69, zasztyletowana jako część testu inicjacyjnego dla rekrutów Hamasu w moszawie Szafir 3 sierpnia 1988
  • Rachel Drouk, 35, zamordowana przez terrorystów, kiedy szła na demonstrację 27 października 1991
  • Rachel Tamari, zamordowana 24 lipca 1995, w czasie zamachu samobójczego na autobus Dan w Ramat Gan
  • Rachel Sela, 82, zamordowana w zamachu samobójczym na Centrum Dizengoffa 4 marca 1996
  • Rachel Munk, 24, zamordowana w zamachu terrorystycznym 26 lipca 1996
  • Rachel Tejgatrio, 83, zamordowana w zamachu terrorystycznym 30 lipca 1997 na targu Mahane Yehuda w Jerozolimie
  • Rachel Weiss, 26, zamordowana w obrzuceniu autobusu w Jerycho bombami zapalającymi 30 października 1998
  • Rachel Levi, 19, zabita, kiedy palestyński terrorysta wjechał autobusem na zatłoczony przystanek 14 lutego 2001
  • Rachel Thaler, 16, zamordowana, kiedy zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w pizzerii w centrum handlowym w Karnei Szomron 27 lutego 2002
  • Rachel Gavish, 50, zabita przez palestyńskiego terrorystę, kiedy siedziała ze swoją rodziną podczas posiłku w Paschę w swoim domu 28 marca 2002
  • Rachel Levy, 17, zabita przez zamachowca samobójcę, kiedy szła na zakupy do lokalnego supermarket w Kirjat Jovel 29 marca 2002
  • Rachel Charhi, 36, zmarła 4 kwietnia 2002, pięć dni po otrzymaniu śmiertelnej rany w wybuchu samobójczym w kawiarni na ulicy Allenby w Tel Awiwie
  • Rachel Shabo, 40, zamordowana przez terrorystów w zamachu na Itamar 20 czerwca 2002
  • Rachel Weitz, 70(?), zmarła 23 sierpnia 2003, trzy dni po otrzymaniu śmiertelnych ran w autobusowym zamachu bombowym w Szmuel HaNavi w Jerozolimie
  • Rachel Ben Abu, 16, zabita w samobójczym zamachu bombowym przed wejściem do centrum Haszaron w Netanji 12 lipca 2005
  • Rachel Kol, 53, zamordowana przez terrorystów, kiedy jechała samochodem do domu 23 lipca 2005
  • Rachel Schwarzberg 81, trafiona przez rakietę Hezbollahu w Naharija 14 lipca 2006

Lista mogłaby być znacznie dłuższa, dwie Rachele zginęły we włoskich nalotach bombowych podczas II wojny światowej i wiele zginęło w konfliktach od 1948 r.

Rachel z nazwiskiem

Wszystkie wymienione powyżej zginęły jako ofiary nienawiści. Wszystkie miały historie do opowiedzenia i nie dano im szansy na wypełnienie ich obietnic. Żadna z nich nie zrobiła niczego, co przyczyniło się do jej śmierci. Każda z nich była niewinną ofiarą, zamordowaną przez ideologię nienawiści. Jedna „Rachel”, która nie jest wyliczona powyżej, została użyta do narzucenia łatwowiernej publiczności fałszywej narracji. Dzisiaj, jeśli poszukasz w Google: „Izrael, Rachel i terroryzm”, jako pierwszy wynik prawdopodobnie pokaże się „Rachel Corrie”.

Śmierć Rachel Corrie była tragiczna, ale był to wypadek stworzony przez terrorystów, którzy zawsze mogą liczyć na antyizraelskich propagandzistach, by wykrzywić umysły wrażliwej młodzieży. Snuje się kłamstwa, podsyca się nienawiść, a w rezultacie młodzi głupcy stają, by bronić terrorystów przeciwko liberalnym demokracjom pośrodku strefy konfliktu. Jednym z tych ludzi była Rachel Corrie.

Nie muszę raz jeszcze powtarzać prawdziwych wydarzeń ze szczegółami o śmierci Rachel Corrie. Inni, tacy jak Melanie Phillips, pisali niedawno, pokazując rozmiary przekłamań.

Karygodny Young Vic

Corrie nie była ofiarą terroryzmu. Ani jej śmierć nie była umyślna. Corrie była ofiarą antyzachodniej radykalizacji, której wynikiem była jej przypadkowa śmierć. Zdarzyło się to dopiero po tym, jak zatraciła wszelkie poczucie dobra i zła.

Antyizraelskich propagandzistów nigdy nie interesuje, co rzeczywiście zdarza się przy takich incydentach. Troszczą się jedynie o to, jak wypaczyć takie wydarzenie, by osiągnąć maksymalny efekt. Wkraczają autorzy sztuki „My Name is Rachel Corrie”. W oparciu o pamiętnik aktywistki z wypranym mózgiem, sztuka oczernia Izrael i twierdzi, że Rachel Corrie została umyślnie zabita. Jest to kłamstwo i prowokacja, i podsyca to falę nienawiści. Sztukę redagowali Alan Rickman i Katharine Viner.

Rockman i Viner nie atakują terrorystów, ani nie atakują organizacji, która posłała ją na śmierć. Nie skorzystali także z okazji, żeby zajrzeć w mroczną prawdę o radykalizacji. Sztuka została już dawno temu odrzucona jako polityczna propaganda. Jest haniebne, że Young Vic postanowił ja pokazać. Kiedy antysemityzm narasta w Europie, sztuka, która jest polityczną propagandą pełną kłamstw i nienawiści do Żydów, zostaje wstawiona w Londynie. Kolejny znak czasów.

Kol Nidre

Premiera sztuki w Young Vic była w Kol Nidre, początku Jom Kippur. Żydzi mają zwyczaj zapalania upamiętniającej świecy zanim zaczyna się Jom Kippur. Young Vic powinien był umieścić upamiętniające świece u wejścia w wieczór premiery. Jedna świeca dla każdej Rachel, która nie dożyła, by zobaczyć swoje imię w światłach.


David Collier
Autor blogu Beyond the great devide


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Historyk oskarża władze Polski o ukrywanie polskiego antysemityzmu

Szwecja: historyk oskarża władze Polski o ukrywanie polskiego antysemityzmu


Szwedzka historyk Ingrid Lomfors w opublikowanym dziś w “Dagens Nyheter” artykule oskarża władze Polski o ukrywanie polskiego antysemityzmu i udziału Polaków w zagładzie Żydów. Ambasada RP w Sztokholmie zapowiedziała interwencję.

“Czyja jest pamięć o Holokauście? W Polsce rząd Prawa i Sprawiedliwości rości sobie prawo do pisania narracji historycznej w celu wzmocnienia patriotyzmu. Podejmuje się wiele starań, aby poprawić historię. Dzieje się to kosztem prawa mniejszości żydowskiej do jej dziedzictwa kulturowego. Podobnie jak w okresie komunizmu w Polsce, obecnie zaprzecza się istnieniu polskiego antysemityzmu i udziału Polaków w Holokauście” – pisze Lomfors, szefowa rządowej instytucji Forum foer levande historia (Forum Historii Żywej).

Szwedzka historyk przypomina, że od jesieni 2016 roku przygotowywana jest w Polsce ustawa, dzięki której możliwe będzie pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osób, które twierdzą, że Polacy przyczynili się do Holokaustu lub w inny sposób współpracowali z niemieckimi nazistami podczas II wojny światowej.

Według autorki, mimo iż nowe prawo nie weszło jeszcze w życie, ta strategia jest już realizowana przez lojalnych wobec władz urzędników oraz lokalnych polityków. Jako przykład Lomfors podaje zwolnienie pod koniec ubiegłego roku szefowej Instytutu Polskiego w Berlinie za pokazanie rzekomo antypolskiego, nagrodzonego Oscarem filmu “Ida”, a także odejście dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Historyk twierdzi, że lojalni urzędnicy zlecają budowę nowych muzeów oraz pomników, aby narzucić swoją prawdę o Holokauście. Jako przykład podaje Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej. Lomfors ocenia, że “opowieść o wysiłkach rodziny Ulmów podawana jest bez kontekstu historycznego, co według krytyków jest celowe”. Od siebie dodaje zaś, że rodzina Ulmów stanowi wyjątek, a nie normę, jak chcą dyrekcja muzeum oraz władze państwowe.

Lomfors powołuje się na analizę sytuacji w Polsce autorstwa historyków Jana Grabowskiego i Dariusza Libionki, zamieszczoną w najnowszym numerze pisma “Yad Vashem Studies”.

Szwedzka historyk przypomina, że niedawno w Sztokholmie Instytut Polski otworzył wystawę “Samarytanie z Markowej” poświęconą losowi rodziny Ulmów. Jej zdaniem “ta objazdowa wystawa jest sposobem, aby rozpowszechniać w Szwecji oraz w innych krajach szlachetność Polaków, a zarazem ukryć antysemickie dziedzictwo”.

“Polska była centrum Holokaustu. (…) Cała cywilizacja polsko-żydowska, choć miała korzenie aż w Średniowieczu, upadła. Sprawcami byli głównie niemieccy naziści, ale Holokaust byłby niemożliwy bez aktywnego uczestnictwa lub biernej zgody ludności lokalnej” – pisze szwedzka historyk, powołując się m.in. na publikacje Jana Tomasza Grossa.

Ambasador RP w Sztokholmie Wiesław Tarka, który otwierał wystawę “Samarytanie z Markowej” w sztokholmskim kościele św. Eugenii oraz wygłosił tam wykład, poinformował, że ambasada odniesie się do zarzutów autorki. “Artykuł jest jednostronny i nieprawdziwy” – podkreślił ambasador RP.

Kierowane przez Ingrid Lomfors Forum foer levande historia jest państwową instytucją odpowiedzialną m.in. za upowszechnianie wiedzy o Holokauście. Koordynuje wyjazdy szwedzkiej młodzieży do Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


WATCH: ‘It Will Take a Long Time to Fix the Obama Damage’

WATCH: ‘It Will Take a Long Time to Fix the Obama Damage’

Caroline Glic


WATCH: ‘It Will Take a Long Time to Fix the Obama Damage’

A leading American-Israeli journalist likes Trump’s worldview but says it will take a long time to undo the damage caused by the previous administration.

Caroline Glick, senior contributing editor for The Jerusalem Post, is encouraged by US President Donald Trump’s worldview, but says it will take a long time to fix the “damage” caused by the Obama administration.

Former US President Barack Obama held his powerful position as leader of the Free World for two terms, and during that time US policy was based entirely on “fantasy,” Glick says, adding that it will take a long time to reverse the damage.

Glick made her comments in an interview with Arutz 7 Monday, when she addressed the Christian Media Summit in Jerusalem. She discussed, for example, the rise of global anti-Semitism, the Arab Spring and the Iranian threat, which, she stressed, is a danger not only to Israel, but to the world.

Click on this video to hear some insight from one of Israel’s most brilliant political analysts.

 


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com