Archive | 2024/08/01

Prawdziwy powód, dla którego Hamas dokonał masakry 7 października

Dokument Hamasu, pełen fałszywych twierdzeń i zmyśleń, ma na celu usprawiedliwienie okrucieństw popełnionych przez terrorystów z Hamasu i tysiące „zwykłych” Palestyńczyków, którzy 7 października 2023 r. dokonali inwazji na społeczności izraelskie w pobliżu granicy ze Strefą Gazy. Na zdjęciu: terrorysta z Hamasu trzyma dwójkę z wielu izraelskich dzieci, które Hamas porwał i przywiózł jako jeńców do Strefy Gazy 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: Hamas/X [Twitter] )


Prawdziwy powód, dla którego Hamas dokonał masakry 7 października

Bassam Tawil
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Na początku tego roku wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas opublikowała dokument zatytułowany „Nasza narracja – operacja Potop Al-Aksa”, rzekomo wyjaśniający, dlaczego 7 października 2023 r. przeprowadziła atak na Izrael, w trakcie którego ponad tysiąc Izraelczyków zostało zamordowanych, zgwałconych, torturowanych, spalonych żywcem i porwanych do Strefy Gazy.

Dokument, pełen fałszywych twierdzeń i zmyśleń, ma na celu usprawiedliwienie okrucieństw popełnionych przez terrorystów z Hamasu i tysiące „zwykłych” Palestyńczyków, którzy tego dnia dokonali inwazji na społeczności izraelskie w pobliżu granicy ze Strefą Gazy.

Dokument Hamasu wymienia szereg powodów, dla których organizacja terrorystyczna przeprowadziła atak na Izrael. Wszystkie można łatwo obalić.

Hamas twierdzi, że przeprowadził atak w odpowiedzi na „izraelskie plany judaizacji błogosławionego meczetu Al-Aksa, próby jego czasowego i przestrzennego podziału, a także nasilenie się ‘najazdów’ izraelskich osadników na święty meczet”.

To twierdzenie jest całkowicie nieprawdziwe: nie ma absolutnie żadnych izraelskich „planów” dotyczących podziału Meczetu Al-Aksa na część żydowską i muzułmańską ani przekształcenia go w miejsce żydowskie.

Rzekome „plany” istnieją tylko w wyobraźni Hamasu i innych Palestyńczyków. Są po prostu częścią palestyńskiej kampanii zniesławiania Izraela, mającej na celu usprawiedliwienie mordowania Żydów.

Od 1967 roku Izrael zachowuje „status quo” w kompleksie meczetu Al-Aksa, pozwalając islamskiemu Wakf zarządzać świętym miejscem, znanym również jako Wzgórze Świątynne, które jest święte zarówno dla muzułmanów, jak i Żydów.

Zgodnie ze „status quo” sformułowanym w 1967 r. przez ministra obrony Izraela Mosze Dajana, Żydom nie wolno było modlić się na Wzgórzu Świątynnym, lecz mogli odwiedzać to miejsce.

Choć Izrael szanuje status quo, muzułmanie konsekwentnie go łamią, najwyraźniej w celu umocnienia swojej kontroli nad świętym miejscem.

Od 1967 roku muzułmanie otworzyli na Wzgórzu Świątynnym cztery nowe meczety: Kopułę na Skale, (która nie była zbudowana jako meczet), Meczet El-Marwani, znajdujący się pod ziemią w Stajniach Salomona, „Starożytny Meczet Al-Aksa”, zbudowany w 1988 roku pod górnym meczetem, a także strefę modlitewną Bramy Miłosierdzia (Złotej Bramy), przekształconą w meczet w 2019 roku.

Równie fałszywe jest twierdzenie Hamasu, że „wtargnięcia izraelskich osadników do świętych meczetów” są powodem masakry 7 października. To twierdzenie odnosi się do Żydów odwiedzających tereny zewnętrzne Wzgórza Świątynnego zgodnie ze „status quo”. Takie wycieczki nigdy nie były zakazane; odbywają się regularnie od 1967 r. Wycieczki te nie są „wtargnięciami”: są koordynowane z izraelską policją i władzami Islamskiego Wakf.

Ważne jest również pamiętanie, że goście pochodzenia żydowskiego nie wchodzą do żadnego meczetu, a jedynie zwiedzają teren na zewnątrz, poza meczetami.

Ważne jest również zauważenie, że Hamas i wielu Palestyńczyków uważa wszystkich Żydów za „osadników”, niezależnie od tego, czy mieszkają w Tel Awiwie, w osiedlu na Zachodnim Brzegu, czy w Nowym Jorku.

Hamas twierdzi w tym niedawnym dokumencie, że rozpoczął atak, ponieważ Izrael „praktycznie podejmuje kroki w kierunku aneksji całego Zachodniego Brzegu i Jerozolimy”. Jednak w 2020 r. rząd Izraela, aby ułatwić Porozumienia Abrahamowe o normalizacji stosunków między Izraelem, USA, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (ZEA) i Bahrajnem, zawiesił plany rozszerzenia suwerenności Izraela na społeczności żydowskie na Zachodnim Brzegu.

Premier Izraela Beniamin Netanjahu spotkał się z ostrą krytyką ze strony rywali politycznych za zgodę na zawieszenie planów stosowania prawa izraelskiego wobec społeczności żydowskich na Zachodnim Brzegu.

Ostatecznie to rząd Izraela odłożył plany „aneksji” na rzecz normalizacji stosunków z ZEA i Bahrajnem. Porozumienie to zostało zawarte cztery lata przed okrucieństwami z 7 października. Nie trzeba dodawać, że w przededniu ataku Hamasu w Izraelu nie było mowy o „aneksji”.

Hamas twierdzi ponadto, że przeprowadził atak z powodu „tysięcy palestyńskich zatrzymanych w izraelskich więzieniach, którzy są pozbawieni swoich podstawowych praw”.

Większość „zatrzymanych”, o których mówi Hamas, to skazani terroryści, którzy zostali uwięzieni za morderstwo lub usiłowanie morderstwa ludzi (zwykle Żydów). Przez wiele lat ci terroryści-więźniowie cieszyli się komfortowymi warunkami, szczególnie jeśli chodzi o rozrywkę i wypoczynek. Dostępny jest różnorodny sprzęt do ćwiczeń – w tym stoły do ping-ponga, rowery stacjonarne i sprzęt do gimnastyki (w dodatku do szachów). Każda cela więzienna jest wyposażona w telewizor, a więźniowie mają dostęp do co najmniej 10 kanałów telewizyjnych. Palestyńscy więźniowie mają ponadto prawo do odwiedzin przez członków rodzin i nieograniczony dostęp do prawników.

Natomiast zarówno Autonomia Palestyńska (PA) na Zachodnim Brzegu, jak i Hamas rządzący w Strefie Gazy zostali oskarżeni przez organizacje praw człowieka o „systematyczne torturowanie krytyków” w areszcie. Raport opublikowany przez Human Rights Watch w 2022 r. stwierdza:

„Siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej i Hamasu rutynowo drwią z zatrzymanych i im grożą, stosują izolację i bicie, łącznie z biciem w stopy, a także zmuszają zatrzymanych do pozostawania w bolesnych, stresujących pozycjach przez dłuższy czas, łącznie z podnoszeniem rąk za plecami za pomocą kabli lub liny, aby ukarać i zastraszyć krytyków i oponentów oraz wymusić zeznania…”

W dokumencie Hamasu twierdzi, że atak z 7 października był odpowiedzią na „niesprawiedliwą blokadę powietrzną, morską i lądową nałożoną na Strefę Gazy”. W 2007 r. Hamas przeprowadził zamach stanu i siłą przejął kontrolę nad Strefą Gazy od Autonomii Palestyńskiej. Aby zapobiec przemytowi i infiltracji terrorystów, Izrael i Egipt zaostrzyły kontrole na przejściach granicznych z Gazą i nałożyły ograniczenia na żeglugę. Izrael i Egipt nie nałożyły „blokady” na Strefę Gazy bez powodu.

Po tym, jak w 2005 r. Izrael, nie żądając niczego w zamian, oddał całkowitą kontrolę nad Strefą Gazy Autonomii Palestyńskiej, a Hamas przejął nad nią kontrolę, Hamas przystąpił do bombardowania Izraela tysiącami rakiet, moździerzy i przeprowadzania innych ataków terrorystycznych.

W ostatnich latach Izrael, pomimo trwających ataków terrorystycznych Hamasu i innych grup terrorystycznych, podjął szereg kroków w celu złagodzenia ograniczeń w Strefie Gazy. Środki te obejmowały wydanie zezwoleń na pracę w Izraelu tysiącom Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Na dzień 7 października 2023 r. szacunkowo 18 000–18 500 mieszkańców Strefy Gazy posiadało zezwolenia na pracę wydane przez władze Izraela, aby umożliwić im pracę w Izraelu, gdzie ich wynagrodzenie jest pięć razy wyższe niż w Strefie Gazy. Jak pisano w zeszłym miesiącu:

„Wielu z tych pracowników, którym Izrael otworzył swoje drzwi, najwyraźniej pracowało w Izraelu w dzień, a nocą wracało do Gazy i dostarczało Hamasowi bardzo szczegółowe mapy i rysunki każdego domu w przygranicznych społecznościach Izraela oraz raporty o wszystkich ich mieszkańcach, w tym o psach domowych”.

Izrael może jedynie stwierdzić, że „żaden dobry uczynek nie pozostaje bez kary”.


Hamas twierdzi
 również, że rozpoczął atak na Izrael z powodu „siedmiu milionów Palestyńczyków żyjących w ekstremalnych warunkach w obozach dla uchodźców, którzy chcą powrócić do swoich ziem”. Jeśli „uchodźcy” żyją w ekstremalnych warunkach, to dlatego, że ich przywódcy nie zezwolili na budowę nowych domów dla nich ani nie poprawili ich warunków życia. Nie ma powodu, dla którego „obozy dla uchodźców” nadal istnieją pod władzą Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu, pod władzą Hamasu w Strefie Gazy lub gdziekolwiek indziej. Nikt nie przeszkodził tym dwóm stronom w ułatwianiu budowy nowych domów dla „uchodźców”.

Niestety, zarówno Autonomia Palestyńska, jak i Hamas zawsze były zainteresowane utrzymywaniem swoich ludzi w „obozach dla uchodźców”, aby wzmocnić ich obraz jako „ofiar” i uczynić ich „lepszymi żebrakami” dla ekip telewizyjnych CNN. W ten sposób można obwiniać Izrael, a nie przywódców arabskich. Wydaje się również, że palestyńscy oficjele nadal mają nadzieję, że pewnego dnia będą mogli zalać Izrael milionami Palestyńczyków w ramach planu wyeliminowania Izraela i przekształcenia Żydów w mniejszość we własnym kraju.

Taka sama dyskryminacja jest praktykowana w krajach arabskich przyjmujących palestyńskich „uchodźców”: w Libanie, Syrii i Jordanii. Co te kraje zrobiły, aby zintegrować swoich palestyńskich braci od 1948 roku? Nic. Nie ma powodu, dla którego Palestyńczycy mieszkający w kraju arabskim mieliby być traktowani jako „uchodźcy” lub obywatele drugiej kategorii przez prawie 80 lat.

Oto, co Human Rights Watch miała do powiedzenia na temat warunków, w jakich żyją palestyńscy „uchodźcy” w Libanie:

„W Libanie wielu Palestyńczyków jest zajętych problemem podstawowego przetrwania, przytłoczeni złymi warunkami fizycznymi w obozach dla uchodźców, wszechobecnym ubóstwem, wysokim bezrobociem oraz niewystarczającą opieką medyczną. Kolejne rządy Libanu konsekwentnie sprzeciwiały się stałemu osiedleniu uchodźców palestyńskich w Libanie, a polityka państwa odzwierciedla to stanowisko, odmawiając im praktycznie wszystkich praw społecznych i ekonomicznych. Ponadto państwo zakazało rozbudowy istniejących obozów dla uchodźców, co przyczynia się do przeludnienia oraz nielegalnej i niebezpiecznej budowy dodatkowych pięter na istniejących strukturach.

Jedną z najczęściej słyszanych skarg Palestyńczyków w Libanie są ograniczenia prawa do pracy. Palestyńczycy, podobnie jak inni cudzoziemcy, muszą uzyskać roczne zezwolenia na pracę od ministerstwa pracy, aby móc legalnie pracować. Posiadanie zezwolenia na pracę zapewnia zagranicznym pracownikom ochronę na mocy libańskiego prawa pracy w odniesieniu do praw i świadczeń pracowniczych. Jednak uzyskanie tych zezwoleń jest dla Palestyńczyków niezwykle trudne: Palestyńczykom wydaje się je corocznie w setkach, podczas gdy innym zagranicznym pracownikom w Libanie wydaje się je tysiącami. (Setki tysięcy syryjskich pracowników w Libanie nie potrzebuje żadnych zezwoleń na pracę). Trudności w uzyskaniu zezwoleń na pracę zmuszają wielu Palestyńczyków do przejścia do szarej strefy, a innych narażają na wyzysk ze strony prywatnych pracodawców. Na przykład palestyński nauczyciel z czternastoletnim doświadczeniem i dyplomem uniwersyteckim z Egiptu powiedział Human Rights Watch, że Palestyńczycy mogą uzyskać pracę nauczyciela w prywatnych szkołach w Libanie bez zezwolenia na pracę, ale zarabiają znacznie mniej niż ich libańscy koledzy i nie mają żadnego bezpieczeństwa pracy ani świadczeń pracowniczych. Sytuacja pracujących kobiet jest szczególnie trudna. Palestyńskie kobiety pracujące w przemyśle odzieżowym w Bejrucie i Sydonie, na przykład, otrzymują wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej i zarabiają połowę pensji obywateli Libanu. Ponieważ Palestyńczycy nie mają zezwoleń na pracę, nie otrzymują świadczeń zapewnianych pracownikom libańskim, w tym ubezpieczenia medycznego.

Ponadto różne bariery prawne uniemożliwiają Palestyńczykom wykonywanie zawodu lekarza, farmaceuty, inżyniera, prawnika lub dziennikarza w Libanie. Przepisy, dekrety i regulacje stowarzyszeń zawodowych określają, że członkowie muszą posiadać obywatelstwo libańskie przez co najmniej dziesięć lat lub że musi istnieć wzajemność w traktowaniu libańskich profesjonalistów w kraju obywatelstwa zagranicznego profesjonalisty ubiegającego się o wykonywanie zawodu w Libanie. Na przykład związek dziennikarzy ogranicza członkostwo do tych, którzy są obywatelami Libanu od co najmniej dziesięciu lat, podobnie jak stowarzyszenie adwokackie. Stowarzyszenia medyczne, farmaceutyczne i inżynierskie w Libanie mają przepisy, które wymagają wzajemnego traktowania jako warunku członkostwa, co z definicji wyklucza Palestyńczyków bezpaństwowców. Te przepisy otwierają drzwi do wykorzystywania niektórych palestyńskich profesjonalistów, takich jak inżynierowie…”

Hamas w swoim dokumencie stwierdza, że wysłał swoich ludzi, aby mordowali, gwałcili i porywali Żydów, ponieważ Izrael odmówił otwarcia granic dla milionów palestyńskich „uchodźców”, którym nakazano mordować Żydów i zniszczyć jedyne państwo żydowskie.

Na koniec Hamas twierdzi , że rozpoczął atak, ponieważ społeczność międzynarodowa i mocarstwa światowe chciały „zapobiec utworzeniu państwa palestyńskiego”. To twierdzenie jest oczywiście całkowicie fałszywe. W rzeczywistości większość społeczności międzynarodowej, w tym Stany Zjednoczone, UE, Rosja i Chiny, od dawna naciska na utworzenie państwa palestyńskiego.

Jeśli ktokolwiek jest winny porażki „rozwiązania w postaci dwóch państw”, to Hamas i Autonomia Palestyńska. Przywódcy Autonomii Palestyńskiej otrzymali wiele propozycji stworzenia własnego państwa, ale za każdym razem odrzucali ofertę Izraela dotyczącą pokoju, nie składając nawet kontrpropozycji.

Zamiast dążyć do utworzenia państwa dla swojego narodu, palestyńscy przywódcy Jaser Arafat i Mahmud Abbas byli bardziej skupieni na utrzymaniu swoich pozycji i zapewnieniu korzyści sobie i swoim kumplom.

Hamas ze swej strony sprzeciwia się „rozwiązaniu w postaci dwóch państw”, ponieważ dąży do ustanowienia islamistycznego państwa terrorystycznego w miejsce Izraela.

Z tego powodu jest godne śmiechu słuchanie, jak Hamas lamentuje nad porażką „rozwiązania w postaci dwóch państw”. Jest to organizacja, której statut otwarcie wzywa do prowadzenia dżihadu (świętej wojny) w celu zniszczenia Izraela. Jest to organizacja, która nieustannie wyraża sprzeciw wobec „rozwiązania w postaci dwóch państw” lub jakiegokolwiek procesu pokojowego z Izraelem. Hamas wielokrotnie ślubował prowadzenie dżihadu, walki zbrojnej, przeciwko Izraelowi:

„Opór i dżihad dla wyzwolenia Palestyny pozostaną prawowitym prawem, obowiązkiem i zaszczytem dla wszystkich synów i córek naszego ludu i naszej Ummy”. – Artykuł 23 „nowej, ulepszonej” Karty Hamasu z 2017 r.

Próbę Hamasu obrony swoich zbrodni przeciwko Izraelczykom należy postrzegać jako część jego prób wprowadzenia w błąd i oszukania społeczności międzynarodowej. Hamas chce, aby świat uwierzył, że jego atak był aktem samoobrony przeciwko Izraelowi. Chce, aby wszyscy uwierzyli, że Izrael jest odpowiedzialny za atak z powodu jego rzekomych „planów” przeciwko meczetowi w Jerozolimie.

Masakra 7 października została zorganizowana przez Hamas z jedynym zamiarem zabicia jak największej liczby Żydów w ramach dżihadu mającego na celu zniszczenie Izraela. Kropka.


Bassam Tawil jest muzułmańskim badaczem i publicystą mieszkającym na Bliskim Wschodzie.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


‘A Symbolic Achievement’: Haniyeh’s Death a Blow to Hamas, But Will Not Change Terror Group Significantly, Analysts Say

‘A Symbolic Achievement’: Haniyeh’s Death a Blow to Hamas, But Will Not Change Terror Group Significantly, Analysts Say

Debbie Weiss


Hamas chief Ismail Haniyeh speaks during a press conference in Tehran, Iran, March 26, 2024. Photo: Majid Asgaripour/WANA (West Asia News Agency) via REUTERS

The assassination of exiled Hamas leader Ismail Haniyeh has sent shock waves through the Palestinian terrorist organization and the broader Middle East but, on its own, is unlikely to undermine the Islamist group’s stability in the long term, analysts say.

Haniyeh, who as the terror group’s political chief is known for his role in recent Gaza ceasefire negotiations, was killed in Tehran early Wednesday morning by the “Zionist entity,” according to both Iran’s Islamic Revolutionary Guard Corps (IRGC) and Hamas. Israel has not claimed responsibility for the assassination. US Secretary of State Antony Blinken said the US was not involved in Haniyeh’s elimination, only commenting that pursuing an immediate ceasefire was “imperative.”

Senior Hamas official Sami Abu Zuhri said the terror group remained unfettered by Haniyeh’s death. “We are waging an open war to liberate Jerusalem and are ready to pay any price,” Abu Zuhri said. “Hamas is a concept and an institution and not persons. Hamas will continue on this path regardless of the sacrifices and we are confident of victory.”

Ibrahim Madhoun, an analyst closely affiliated with Hamas, underscored the terror group’s history of recovering from similar losses, having endured the assassinations of various political and military leaders in the past. It “came out of those scenarios stronger,” Madhoun told The New York Times.

Maj. Gen. (res.) Yaakov Amidror, a former national security adviser to the prime minister of Israel, said that Haniyeh’s assassination was mostly symbolic.

“Hanieyh will be replaced within 48 hours, maybe by [Moussa] Abu Marzouk, or Khaled Mashal,” Amidror said in a call with The Algemeiner and other outlets.

“It is a symbolic action to make clear to everyone that Israel is ready to act whenever they can,” he added. “It says something about the determination of Israel to get rid of its enemies.”

Hamas’ Gaza-based chief Yahya Sinwar was a “much more important” target, Amidror said, that would have far-reaching repercussions on the ongoing Israel-Hamas war.

Maj. Gen. (ret.) Amos Yadlin, a former head of Israeli military intelligence, said Haniyeh’s assassination was a part of a plan to kill “all those who were involved in the Oct. 7 attack and the killing, burning, beheading, raping, of our citizens.”

Hamas launched the ongoing war with its invasion of and massacre across southern Israel on Oct. 7, when the Palestinian terrorists murdered 1,200 people and kidnapped about 250 hostages to Gaza. Sinwar has been widely considered the mastermind of the attack.

Yadlin pointed out that the assassination occurred in Iran rather than Qatar, emphasizing that the choice was likely made to avoid jeopardizing ongoing hostage negotiations.

“Israel doesn’t want to open a new front with Doha,” he said, referring to Qatar’s role in mediating ongoing ceasefire negotiations. For years, Qatar has hosted senior Hamas leaders, including Haniyeh, who reportedly lived there in luxury.

Iranian Supreme Leader Ali Khamenei expressed outrage over Wednesday’s killing, vowing retaliation. In a statement released by the state-run IRNA news agency, Khamenei described the incident as a “martyrdom” inflicted by the “criminal and terrorist Zionist regime.” He vowed that Iran would impose a “harsh punishment” in response to the killing of Haniyeh, whom he referred to as a “beloved guest.”

Iran is the chief international sponsor of Hamas, providing the terror group with weapons, funding, and training. Haniyeh has traveled to Iran multiple times since the outbreak of the war in Gaza, including in May when he delivered a eulogy for Iranian President Ebrahim Raisi at a funeral.

The Hamas political chief was in Iran this week meeting with Khamenei and other top regime officials and participated on Tuesday in the inauguration ceremony of the new Iranian President Masoud Pezeshkian.

Despite being more directly involved in Hamas’ political affairs than its military operations, Haniyeh was placed on the US State Department’s Specially Designated Global Terrorists list in 2018.

“Haniyeh has close links with Hamas’ military wing and has been a proponent of armed struggle, including against civilians,” the department said at the time while announcing his terror designation. “He has reportedly been involved in terrorist attacks against Israeli citizens. Hamas has been responsible for an estimated 17 American lives killed in terrorist attacks.”

Haniyeh’s killing occurred after Israel conducted an airstrike in Beirut, eliminating Fuad Shukr, whom it identified as the military commander of Hezbollah’s terrorist operations.

Yadlin said that Iran, and its proxy Hezbollah, would take time before responding, and said that the response would be measured because they were not interested in igniting a full-scale war. “I can see them trying to attack Israelis in the global arena, like embassies and tourists, as they have done in the past,” he said.

Mohammad Dahlan, former senior official from the Palestinian Authority’s ruling Fatah movement and PA President Mahmoud Abbas’ main rival, condemned the “cowardly” assassination of Haniyeh, who he called a “great national leader.”

According to Amidror, Israel had more than a year to complete its campaign of destroying Hamas in Gaza. Another three months of intense conflict were required to eliminate the remaining battalions, primarily based in Rafah, he said, followed by a year of operations to “clean up” the remnants of the terror group in the rest of Gaza. This would involve routine raids into the Palestinian enclave, similar to those conducted in the West Bank during the Second Intifada.

“We’re at the end of the beginning,” he said.


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com


Shurat HaDin is at the forefront of fighting terrorism and safeguarding Jewish rights worldwide.

Shurat HaDin is at the forefront of fighting terrorism and safeguarding Jewish rights worldwide.

Shurat HaDin


A message to the world – don’t stand in our way! Your time to act passed by. Now Israel will act on its own. On Saturday, a rocket attack launched by the Hezbollah terrorists in Lebanon, intentionally targeting civilians, killed 12 innocent children who were simply playing on a soccer field. Hezbollah intended to kill innocent Israelis and they horrifically did. Since the outbreak of the war in Gaza with Hamas on October 7th, Hezbollah has fired thousands of rockets and drones in solidarity with their fellow Islamic terrorists in Gaza. No one has tried to stop them. The world kept silent.

Together With YOU We Will Prevail – Donate Now

But this time Hezbollah went too far. No country can tolerate the intentional murder of 12 children by a terrorist organization. If Israel cannot protect its innocent children playing on a sports field on a Saturday afternoon then it cannot survive. But again – no response from the world. Lebanon has not even condemned the attack nor apologized for the murders. The UN, the International Criminal Court, the human rights groups and the Europeans have nothing to say to us except calling for restraint and demanding we step down. When diplomacy and international law have become so weaponized against the Jewish State and even our allies can only tell us to restrain ourselves, it really feels like old times. When the world thinks it can slaughter Israelis and we won’t retaliate, then our enemies and haters feel free to do it again and again. Enough is enough. The world with its silence needs to know it bears responsibility for this tragedy, for the murders of the children and the Israeli retaliation that will follow. Your refusal to speak out against the thousands of terrorist rockets, your silence against Hezbollah’s constant acts of murder is what created this situation. Don’t blame Israel now for what comes next. The time for you to act passed by.
.


Copyright © 2024 Shurat HaDin, All rights reserved.
Shurat HaDin – Israel Law Center
B.S.R. Tower 3, 9 Metsada, Bnei Brak, 5126237, Israel
Israel Phone: 972-3-7514175  |  US Phone: 845-709-8130
Fax: 972-3-7514174
info@israellawcenter.org http://www.israellawcenter.org


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com