Archive | October 2015

Pocztówki z getta w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie

Pocztówki z getta w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie

Źródło: materiały prasowe



We wtorek, 3 listopada, zbiory Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie wzbogacą się o nieznaną dotychczas światu kolekcja 39 kart pocztowych, wysłanych z warszawskiego getta do Lizbony, Londynu i Paryża.

Pocztówki przekaże na ręce prof. Pawła Śpiewaka (dyrektora ŻIH) profesor Anita Prażmowska, wybitna historyczka, wykładowczyni London School of Economics, która zaopiekowała się nimi po śmierci Tamary Deutscher, adresatki większości z nich.

Z korespondencji tej wyłania się wstrząsający obraz warunków życia w getcie, nieustanny głód („Otrzymałam dwie paczki z sardynkami (w każdej po dwie puszki), za które jestem nieskończenie wdzięczna”) i chłód („…czy można byłoby otrzymać kilka ubrań? Chodziłoby o ciepłe reformy, ciepłe pończochy i ciepłą bluzkę albo sweter.”)

Listy z okupowanej Warszawy podlegały ścisłej cenzurze. Gdy Niemcy rozpoczęli masowe wywózki Żydów z Warszawy do Treblinki w pisanej już po polsku, z „aryjskiej strony” kartce czytamy zakamuflowany komunikat o „szrankach o byt – jak przed setkami lat”, a położenie warszawskich Żydów w trakcie likwidacji getta sygnalizuje enigmatyczne zdanie: „My żyjemy pod znakiem >>powrotu do natury<<”.

Tamara Deutscher, Żydówka z Łodzi, opuściła Polskę tuż po wybuchu wojny. Gdy jej rodzinę uwięziono w warszawskim getcie przebywała w Londynie. Jedynym kanałem korespondencji stała się polska placówka dyplomatyczna w Lizbonie, w której pracował znajomy Tamary –Stefan Rogasiński. To on przesyłał do Warszawy wielokrotnie wspominane w pocztówkach paczki aprowizacyjne (-meldując w listach do Londynu co wysłał głodującym rodzicom Tamary), to on przekazywał nadchodzące z getta kartki do pozostającej w stanie wojny z Niemcami Wielkiej Brytanii.

Po wojnie Tamara Deutscher (pisarka i historyczka) nie chciała rozmawiać o Zagładzie, dziś więc tylko zanurzając się w świat ukazany w ocalałej korespondencji możemy próbować odtworzyć fragment losów jej rodziny, a zatem dodać kolejny kamyk do mozolnie rekonstruowanej mozaiki, jaką jest historia zgładzonego narodu Żydów polskich…

Żydowski Instytut Historyczny od 1947 roku gromadzi i opracowuje naukowo wszelkie świadectwa o losie polskich Żydów podczas II wojny światowej. Dlatego to właśnie do Archiwum ŻIH depozytariusze kolekcji Tamary Deutscher postanowili przekazać tę dramatyczną i niezbadaną dotychczas korespondencję rodzinną. „To w Żydowskim Instytucie Historycznym badacze i rodziny poszukują informacji o historii Żydów, to tu znajduje się bezcenne Archiwum Ringelbluma – nie powinno się rozpraszać tak przecież nielicznych świadectw dokumentujących życie w getcie” – mówi Marian Turski, spiritus movens przekazania tego bezcennego daru Instytutowi na Tłomackiem.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Yitzhak Rabin Prime Minister of Israel 1974-1977 and 1992-1995

Israel minns Yitzhak Rabin 1922-1995

Yitzhak Rabin 1922 – 1995
Prime Minister of Israel 1974-1977 and 1992-1995

Yitzhak Rabin – IDF Chief of Staff, diplomat and the fifth Prime Minister of the State of Israel – was born in Jerusalem in 1922, the son of an ardently labor-Zionist family.

Rabin completed his schooling at the Kadoorie Agricultural High School with distinction and then joined the Palmach – the elite strike force of the Haganah underground defense organization.

He distinguished himself as a military leader early on, during his seven years of service in the Palmach. After the disbandment of this force with the establishment of the State of Israel, Rabin embarked on a military career in the IDF which spanned two decades.

Rising to the rank of Major-General at the age of 32, Rabin established the IDF training doctrine and the leadership style which became known by the command “follow me.” In 1962 he was appointed Chief of the General Staff and promoted to the rank of Lieutenant General. He developed the IDF fighting doctrine – based on movement and surprise – which was employed during the 1967 Six-Day War, when the achievement of air supremacy and massive deployment of armor led to the famous military victory. In January 1968, after 26 years in uniform, Rabin retired from the IDF.

He was appointed Ambassador to the United States in 1968. During his five years in Washington, he strove to consolidate bilateral ties and played a major role in promoting “strategic cooperation” with the United States, which led to massive American military aid to Israel. Rabin returned to Israel in 1973, before the Yom Kippur War. He became an active member of the Labor party; was elected a Member of Knesset in the general elections of December 1973; and was appointed Minister of Labor in the government formed by Golda Meir in March 1974. This government resigned shortly thereafter, and on June 2, 1974, the Knesset voted confidence in the new government formed by Yitzhak Rabin.

Yitzhak Rabin, the first native-born Prime Minister, displayed a leadership style which was candid, direct and at times unadorned to the point of bluntness. He not only had to face the need to rehabilitate the IDF, solve social problems and improve the country’s economy, but also to rebuild public confidence in both the military and the civilian leadership. This task was complicated by domestic scandals, growing industrial unrest and personal rivalry within the government. In 1975, Rabin concluded the Interim Agreement with Egypt, which led to Israeli withdrawal from the Suez Canal in return for free passage of Israeli shipping through the canal. As a result of this agreement, the first Memorandum of Understanding was signed between the Government of Israel and the United States, ensuring American support for Israeli interests in the international arena and renewed American aid.

In July 1976, the government headed by Yitzhak Rabin ordered the “Entebbe Operation” for the rescue of Air France passengers hijacked by terrorists to Uganda. In this daring operation, thousands of miles from home, the hostages were released and flown to safety in Israel. The commander of the operation, Lt.-Col. Yonatan Netanyahu, was killed in the fighting at Entebbe airport.

A no-confidence vote toppled Rabin’s government, sparking new elections. He was nominated to lead Labor in the elections, but disclosure of his wife’s bank account in the USA – an infringement on foreign currency regulations – prompted Rabin to resign from the party leadership prior to the 1977 elections, which swept opposition leader Menachem Begin into office.

During the next two decades, Rabin served as a member of Knesset. For six years (1984-1990), he was Minister of Defense in two national unity governments, engineering security arrangements on the Israeli-Lebanese border that allowed Israeli troops to withdraw to a narrow security zone. Rabin also guided the country’s initial response to the intifada. From March 1990 until June 1992, Rabin served again as an opposition Member of Knesset.

In February 1992 the Labor Party held its first primaries: Rabin was selected Chairman of the Labor Party and, after the election victory in June 1992, began his second tenure as Prime Minister and Minister of Defense.

Rabin’s second term as Prime Minister was marked by two historic events – the Oslo Agreements with the Palestinians and the Treaty of Peace with Jordan . Working closely with Shimon Peres, the Foreign Minister and his longtime rival, he masterminded negotiations on the Declaration of Principles signed with the PLO at the White House in September 1993. This won Rabin, Peres and Arafat the 1994 Nobel Peace Prize and opened negotiations with the Palestinians on autonomy in Gaza and some areas of Judea and Samaria and on the establishment of a Palestinian Authority. Then, in October 1994, a Treaty of Peace was signed with the Kingdom of Jordan. This encouraged the development of ties with additional Arab countries in North Africa and the Persian Gulf.

On November 4, 1995, on leaving a mass rally for peace held under the slogan “Yes to Peace, No to Violence,” Yitzhak Rabin was assassinated by a Jewish right-wing extremist. Age 73 at his death, he was laid to rest before a shocked and grieving nation, in a state funeral on Mt. Herzl in Jerusalem, attended by leaders from around the world.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


Pamiętnik Rutki Laskier – Rutka pamiętnik Zagłady

Pamiętnik Rutki Laskier – Rutka pamiętnik Zagłady

Rut Laskier — młoda polska Żydówka z Będzina, która w ostatnim roku życia prowadziła pamiętnik, wydany dopiero 60 lat po Holocauście. Stał się on sensacją na skalę pamiętnika Dawida Rubinowicza.

 


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com

 


ekstradycja Romana Polańskiego do USA niedopuszczalna

Sąd: ekstradycja Romana Polańskiego do USA niedopuszczalna

Autor: dln/gry / Źródło: PAP (http://www.tvn24.pl)


Ekstradycji Polańskiego domaga się amerykański wymiar sprawiedliwości  /  Foto: Shutterstock
Sąd: ekstradycja Romana Polańskiego do USA niedopuszczalna

Krakowski sąd stwierdził w piątek, że ekstradycja do USA znanego reżysera Romana Polańskiego jest niedopuszczalna. Postanowienie jest nieprawomocne, prokuratura może się od niego odwołać do sądu drugiej instancji.

Według sądu ekstradycja reżysera byłaby bezprawnym pozbawieniem wolności.

W trakcie piątkowego posiedzenia sądu, które rozpoczęło się o godz. 9.30, sąd uzupełnił materiał dowodowy i wysłuchał głosów stron.

Prokuratura podtrzymała wniosek o stwierdzenie dopuszczalności wydania. – Dostrzegamy nieprawidłowości w postępowaniu przeciwko Romana Polańskiego w USA, jednak wniosek należy uznać za wiarygodny – powiedziała w wystąpieniu końcowym przed sądem prok. Danuta Bieniarz.

Wskazała, że nie ma bezwzględnych przeszkód do ekstradycji – ponieważ mimo upływu przedawnienia w Polsce czyny zarzucane Polańskiemu nie przedawniły się w USA. Polański nie został osądzony za nie w Polsce i brak jest dowodu, że w USA zapadł wyrok lub inne orzeczenie rozstrzygające kwestię winy i kary.

Ponadto – mówiła przedstawicielka prokuratury – Roman Polański nie jest zagrożony karą śmierci lub nieludzkim traktowaniem w USA. – Nie można też uznać, aby ekstradycja Romana Polańskiego była sprzeczna z prawem polskim – stwierdziła Bieniarz.

Jak przyznała, “otwarta dla ministra sprawiedliwości pozostaje kwestia, czy wydanie jest właściwe”, ponieważ “mogą wystąpić fakultatywne przesłanki odnośnie odmowy wydania”.

Decyzja – nieprawomocna

Piątkowe postanowienie jest nieprawomocne i stronom przysługuje zażalenie do sądu wyższej instancjiRomana Polańskiego nie było w piątek w sądzie, ale jak poinformował jeden z jego obrońców mec. Jan Olszewski, jest w Krakowie.Ekstradycji Polańskiego domagają się Stany Zjednoczone. W 1977 r. reżyser został uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią. Przed ogłoszeniem wyroku opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim wtedy ugody.

Obrona: wniosek bezzasadny

Obrońcy Polańskiego – adwokaci Jan Olszewski i Jerzy Stachowicz – starali się przed sądem wykazać, że wniosek o ekstradycję jest bezzasadny z powodu zawarcia ugody przed sądem amerykańskim i odbycia kary przez poszukiwanego.Jak podnosili przed sądem, odwołując się do materiału dowodowego, w ramach uzgodnionej kary reżyser dobrowolnie stawił się do zakładu karnego w Chino w Kalifornii i spędził tam 42 dni na tzw. obserwacji diagnostycznej, która maksymalnie może trwać 90 dni. Po tym okresie został zwolniony przez władze więzienne, według których jego dalszy pobyt w więzieniu nie był wskazany. Jednak przed ogłoszeniem wyroku opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej ugody.O tych okolicznościach mówi m.in. film dokumentalny “Roman Polański. Ścigany i pożądany” Mariny Zenovich z 2008 r. Na wniosek obrony sąd zapoznał się z nim podczas jednego z posiedzeń.

Najpierw wniosek o aresztowanie, później – ekstradycję

Wniosek USA o ekstradycję Polańskiego trafił do Polski na początku 2015 r. Wcześniej – w październiku 2014 r. – władze USA wystąpiły o aresztowanie Polańskiego do czasu złożenia formalnego wniosku o ekstradycję. Krakowska prokuratura, do której przekazano sprawę, uznała, że aresztowanie nie jest konieczne.

Przesłuchanie Polańskiego w prokuraturze odbyło się 14 stycznia. Polański powiedział po nim mediom, że poddał się procedurze ekstradycyjnej i że ma zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości.

20 stycznia prokuratura skierowała do sądu formalny wniosek o stwierdzenie dopuszczalności ekstradycji. Wskazała w nim, że z umowy ekstradycyjnej zawartej między Polską a USA wynika, że można wydać obywatela polskiego do USA – także w przypadku przedawnienia ścigania w Polsce, gdy w USA okres przedawnienia nie upłynął. Prokuratura podkreślała jednocześnie, że zajmuje stanowisko “jedynie w odniesieniu do przesłanek formalnych i nie odnosi się do innych okoliczności”.

Polański złożył wyjaśnienia na pierwszym posiedzeniu sądu 25 lutego. Trwały one blisko 9 godzin i odbywały się za zamkniętymi drzwiami. Na kolejnym posiedzeniu 9 kwietnia sąd postanowił m.in. zwrócić się do USA o dokumenty dotyczące postępowania przeciw reżyserowi w USA, jego pobytu w zakładzie karnym i wniosku ekstradycyjnego do Szwajcarii, zakreślając termin odpowiedzi do 3 miesięcy. O odpowiednie dokumenty dotyczące postępowania ekstradycyjnego sąd wystąpił także do Szwajcarii. Dokumenty wpłynęły w zakreślonym terminie.

Na ostatnim posiedzeniu 22 września sąd zaliczył w poczet materiału dowodowego prawie wszystkie wnioski zgłoszone przez obrońców oraz dokumenty nadesłane z USA i Szwajcarii. Wnioski te poparła prokuratura, wskazując, iż zachodzi konieczność wyjaśnienia wszystkich wątpliwości w sprawie.

Oświadczenie prokuratora

Wśród zgłoszonych przez obronę dowodów znalazły się m.in. potwierdzone notarialnie oświadczenia prok. Roberta Gunsona na temat faktu zawarcia ugody przez Polańskiego z sądem amerykańskim.

Prokuratura sprzeciwiła się tylko zaliczeniu w poczet dowodów filmu “Roman Polański. Ścigany i pożądany” Mariny Zenovich z 2008 r. i artykułów prasowych po konferencji zwołanej w 1977 r. przez sędziego prowadzącego sprawę. Jak wyjaśniali obrońcy, artykuły te “w dużej części są wypowiedziami udzielanymi w trakcie trwającego jeszcze procesu przez sędziego prowadzącego sprawę i świadczą o tym, że sędzia miał wyrobiony pogląd i był nieobiektywny”. Sąd zaliczył jednak w poczet materiału dowodowego transkrypcję wypowiedzi sędziego i prokuratora z filmu na temat postępowania.

Jak podkreślił prowadzący postępowanie sędzia Dariusz Mazur, w ocenie sądu nadesłane dokumenty “są wystarczające do oceny przebiegu postępowania pod kątem zgłoszonej przez obrońców możliwości naruszenia praw i wolności podejrzanego”. Dokumentują również ściganie Romana Polańskiego przez USA.

Jednocześnie sąd zaznaczył, że pewnych dokumentów nie otrzymał. Chodzi m.in. o trzy protokoły przesłuchania prok. Roberta Gunsona, których brak stał się podstawą odmowy ekstradycji w Szwajcarii. “Zgodnie z oświadczeniem – były one sporządzone w związku z ciężką chorobą świadka i mogą być ujawnione tylko w przypadku procesu, gdyby nie było innej możliwości” – wyjaśnił sędzia. Brakowało także niektórych protokołów z postępowania, zniszczonych z powodu upływu czasu.

Zatrzymany w Zurychu

Polański, który ma polskie i francuskie obywatelstwo, w 2009 r. został zatrzymany na lotnisku w Zurychu na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania.

Po trzymiesięcznym pobycie w areszcie i siedmiomiesięcznym areszcie domowym został uwolniony. Władze Szwajcarii zdecydowały, że nie wydadzą go USA, ponieważ “nie można wykluczyć z całkowitą pewnością błędu we wniosku ekstradycyjnym USA”.

W przeprowadzonej wówczas analizie prawnej Prokuratura Generalna uznała, że ewentualne wydanie Polańskiego przez Polskę jest niemożliwe m.in. z powodu przedawnienia. Jesienią 2014 r. rzecznik PG Mateusz Martyniuk mówił jednak, że “ta opinia ma znaczenie, ale nie jest wiążąca”. Wskazywał także, że polsko-amerykańska umowa o ekstradycji “wyklucza przesłankę przedawnienia”.

Po aresztowaniu Polańskiego w Szwajcarii pokrzywdzona Samantha Geimer (poprzednio Gailey) wezwała sąd apelacyjny w Kalifornii, by umorzył sprawę karną przeciwko Polańskiemu, ale sąd odrzucił zarówno jej wniosek o umorzenie sprawy, jak i późniejszy wniosek obrońców – o zaoczny proces.

W toku szwajcarskiego postępowania ekstradycyjnego Polański opublikował na portalu internetowym artykuł “Nie mogę dłużej milczeć”, w którym stwierdził, że “żądanie od szwajcarskich władz ekstradycji jest oparte na fałszu”. Wskazał, że 33 lata temu został uznany za winnego, ale 42 dni, które spędził w 1977 roku w więzieniu Chino w Kalifornii, miały być uznane za pełen wyrok. “Kiedy wyszedłem z więzienia, sędzia zmienił zdanie i uznał, że czas, jaki w nim spędziłem nie wystarczy za pełen wyrok, i to usprawiedliwia mój wyjazd z USA” – napisał reżyser.

Polański (autor takich filmów jak “Nóż w wodzie”, “Dziecko Rosemary”, “Chinatown”, “Pianista”, “Pisarz widmo”) mieszka obecnie we Francji ze swoją żoną, francuską aktorką Emmanuelle Seigner i ich dziećmi. Z obawy przed aresztowaniem Polański nie odebrał w 2003 r. Oscara, przyznanego mu za reżyserię “Pianisty”.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com


Pope Francis: Anti-Zionism is Anti-Semitism

TabletPope Francis: Anti-Zionism is Anti-Semitism

Yair Rosenberg


On the 50th anniversary of Nostra Aetate, the Pontiff joined President Obama and other world leaders in calling out those who deny Israel’s right to exist

Header

On Wednesday, Pope Francis met with Jewish leaders to mark the 50th anniversary of Nostra Aetate, a crucial Vatican II declaration that revolutionized Jewish-Catholic relations by absolving Jews of collective responsibility for Christ’s death and denouncing anti-Semitism. At the gathering, Francis decided to continue in the spirit of that document by condemning what he described as a modern form of anti-Semitism: the denial of the Jewish state’s right to exist.

“To attack Jews is anti-Semitism, but an outright attack on the State of Israel is also anti-Semitism,” the Pope told a World Jewish Congress delegation. “There may be political disagreements between governments and on political issues, but the State of Israel has every right to exist in safety and prosperity.”

Francis’s statement is noteworthy because the pontiff is far from an unconditional backer of Israel. He has criticized both sides of the Israeli-Palestinian conflict, and been willing to make powerful symbolic gestures in support of the Palestinian cause. Indeed, as veteran Vatican reporter John Allen has noted, this Church stance predates the current pope. But with his words on Wednesday, Francis drew a bright red line between critiquing Israeli policies and critiquing Israel’s existence. The former, he said, is legitimate and sometimes necessary; the latter is bigotry.

With this declaration, Francis joined an illustrious group of global leaders who have asserted the same in recent months. In May, President Obama told The Atlantic‘s Jeffrey Goldberg that denying Israel’s right to exist as a Jewish homeland represented a failure to learn the lessons of history, and ultimately an expression of anti-Semitism. Prior to that, British Prime Minister David Cameron and French Prime Minister Manuel Valls had similarly stated that anti-Zionism—as opposed to criticism of Israel’s policies—constituted anti-Semitism.

Notably, the vast majority of the leadership of the Boycott, Divestment, and Sanctions movement against Israel opposes the Jewish state’s right to exist. As BDS leader Omar Barghouti famously put it, Israel “was Palestine, and there is no reason why it should not be renamed Palestine.” Ahmed Moor, another BDS leading light and editor of After Zionism: One State for Israel and Palestine, has been even more blunt: “BDS does mean the end of the Jewish state.” Likewise, California State University professor As’ad Abu Khalil has similarly stated, “Justice and freedom for the Palestinians are incompatible with the existence of the State of Israel.” The Pope was doubtless aware of this activism, which is particularly prevalent in Europe, and acted to address it unambiguously.

At a time, then, when college campuses are debating whether BDS constitutes constructive discourse on Israel, and local Hillel Houses are considering which sorts of critics of the Jewish state to lend a platform to, Francis’s and Obama’s guidance could not be more timely.


Yair Rosenberg is a senior writer at Tablet and the editor of the English-language blog of the Israeli National Archives. Follow him on Twitter @Yair_Rosenberg.


twoje uwagi, linki, wlasne artykuly, lub wiadomosci przeslij do: webmaster@reunion68.com