Asystentka Franciszka Sterczewskiego: Nikt nie wsiadał na Flotyllę po to, żeby zrobić sobie selfie


Asystentka Franciszka Sterczewskiego: Nikt nie wsiadał na Flotyllę po to, żeby zrobić sobie selfie

Marta Kaźmierska


Demonstracja propalestyńska, z mikrofonem Marysia Dąbek, Poznań, 2 października 2025 r. (Marta Kaźmierska)

Każdy, kto tam popłynął, zrobił to z poczucia przyzwoitości. Obowiązkiem polityków jest działać, a nie siedzieć z założonymi rękami – mówiła na demonstracji w Poznaniu Maria Dąbek, asystentka posła Franciszka Sterczewskiego.

Poznański Stary Rynek, czwartkowe popołudnie. Tuż obok Galerii Miejskiej Arsenał gęstnieje tłum ludzi. Ci, którzy przyszli, mają palestyńskie flagi i chusty, a na transparentach i banerach hasła nawołujące do zaprzestania konfliktu zbrojnego w Gazie. “Zabijanie dzieci to nie jest samoobrona”, “Poznań z Palestyną” – można przeczytać na niektórych z nich.

Protest w Poznaniu po zatrzymaniu Flotylli Sumund

Chwilę po godz. 18 wokół pomnika św. Jana Nepomucena jest już ponad setka osób. To część większego ogólnopolskiego protestu, który odbywa się w tym samym czasie także w innych miastach. Powód? W środę 01 października na platformach społecznościowych Flotylli Sumund udostępniono szereg materiałów wideo przedstawiających izraelskich żołnierzy przejmujących część łodzi zmierzających w kierunku Gazy. W nocy ze środy na czwartek z niektórymi statkami płynącymi w konwoju z humanitarną misją urwała się łączność. Przerwany został też szereg transmisji na żywo dokumentujących podróż.

W trakcie akcji sił Izraela przejętych miało zostać co najmniej 13 łodzi. Aresztowano około 200 osób, w tym szwedzką aktywistkę Gretę Thunberg. Wśród nich było także czworo Polaków, m.in. pochodzący z Poznania poseł Franciszek Sterczewski. On sam wrzucił na Instagram nagranie informujące o jego “porwaniu”.

Asystentka Franciszka Sterczewskiego: Nikt nie wsiadał na Flotyllę, żeby zrobić sobie wakacje

 – Te emocje, które są we mnie od paru dni, kiedy już wiedzieliśmy, że Flotylla będzie przechwycona na dniach, są straszne. To jest ciągłe napięcie. Nie wyobrażam sobie, jak straszne emocje siedzą w tych, którzy tą Flotyllą płynęli – mówiła Maria Dąbek.

 – Jestem dumna, że mogę pracować z kimś, kto zdecydował się popłynąć do Gazy. Bardzo często dostajemy dziś na różne kanały pytanie: “Po co tam popłynąłeś? Przecież MSZ odradzało, będziemy płacić za twoją ewakuację”. Ja z chęcią z moich podatków zapłacę – stwierdziła asystentka Sterczewskiego. – Nikt nie wsiadał na tę Flotyllę po to, żeby zrobić sobie selfie. Żeby poczuć, jak trzęsie się ziemia, kiedy dookoła ciebie latają drony, kiedy śpisz w ciuchach i butach, bo ciągle zastanawiasz się, czy to będzie teraz, czy za godzinę, czy za dwie, czy jutro. Nikt nie wsiadał na tę flotyllę po to, żeby zrobić sobie wakacje. Każdy, kto na nią wsiadł, zrobił to z poczucia przyzwoitości. Na ile rozumiem motywacje Franka, to było poczucie, że trzeba coś zrobić. I że obowiązkiem polityków jest działać, a nie siedzieć z założonymi rękami – mówiła Maria Dąbek.

Protest w Poznaniu po zatrzymaniu Flotylli. “Zależy nam na ich powrocie. Ale bardziej na zawieszeniu broni”

Zaznaczyła, że z ryzykownej wyprawy nie ma w tej chwili żadnych korzyści. – Wręcz przeciwnie – w tym momencie mam wrażenie, że oni mają przegwizdane. Siedzą – mam nadzieję – w jakimś odosobnieniu, nie wiemy, co się z nimi dzieje. Z komunikatów MSZ wynika, że nikt nie ucierpiał i wszyscy są względnie bezpieczni. Na ile jednak można być bezpiecznym w areszcie państwa, które kilkadziesiąt kilometrów dalej dokonuje ludobójstwa? – mówiła Dąbek.

– Zależy nam na tym, żeby oni wszyscy wrócili bezpiecznie do domu. Ale jeszcze bardziej zależy nam na zawieszeniu broni. Na skończeniu z ludobójstwem i wpuszczeniu pomocy humanitarnej do Gazy. I żeby wreszcie ktoś zauważył, że Palestyńczycy nie są grupą, którą można przepchnąć z miejsca na miejsce – podkreśliła asystentka posła z Poznania.

Organizatorzy protestu w niedzielę na Placu Wolności będą odczytywać imiona i nazwiska dzieci, które poniosły śmierć w Gazie. Czytanie listy zacznie się o godz. 9 i potrwa 12 godzin.


Red. M. Nogaj


Zawartość publikowanych artykułów i materiałów nie reprezentuje poglądów ani opinii Reunion’68,
ani też webmastera Blogu Reunion’68, chyba ze jest to wyraźnie zaznaczone.
Twoje uwagi, linki, własne artykuły lub wiadomości prześlij na adres:
webmaster@reunion68.com